Szurek z powodu nawracającego rozpulchnienia śluzówki i glutów w oczku został oddelegowany do weterynarza. Pani Doktor zauważyła, że przyczyną tego stanu są grudki pod trzecią powieką drażniące oko. Kawaler będzie musiał przejść zabieg oczyszczenia powieki pod niepełną narkozą. Niestety przez to, że niedawno był ciachany, musimy jeszcze trochę poczekać. Całe szczęście oczekujący DS nie wystraszył się tej niedogodności i Szurini przejdzie już te stresy pod opieką swoich czlowieków.
Szambuski od dzisiaj we własnym domu. Czekały na nie wędki bird i to wystarczyło, żeby zapomnieć o swojej dotychczasowej opiekunce. Smutne to i szczęśliwe zarazem. Trzymajcie kciuki żeby aklimatyzacja tych małych zdrajców przebiegła dalej bez kłopotów
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 08 Mar, 2018 21:22
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 11 Mar, 2018 09:47
A my wreszcie zdrowe!!!!
Leonsja po drugiim zabiegu ma się dobrze, od dzisiaj biega już w końcu bez kubraka ;-) zdążyła od rana upolować piorkowego ptaszka, mieso z puszki i... Siostrę.
Izaura przeszczęśliwa, bo znowu ma kompankę do biegania po domu (Kreska sama nie dawała rady)
Takze wszystko wyprostowane!!!
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
A my wreszcie zdrowe!!!!
Leonsja po drugiim zabiegu ma się dobrze, od dzisiaj biega już w końcu bez kubraka ;-) zdążyła od rana upolować piorkowego ptaszka, mieso z puszki i... Siostrę.
Izaura przeszczęśliwa, bo znowu ma kompankę do biegania po domu (Kreska sama nie dawała rady)
Takze wszystko wyprostowane!!!
co za uffff - to chyba najdłuższa i najbardziej obfitująca w zwroty akcji rekonwalescencja posterylkowa... Mam nadzieję, że Mamusia też już bardziej zdrowa niż mniej;)
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 11 Mar, 2018 13:51
kotekmamrotek napisał/a:
Marianna napisał/a:
A my wreszcie zdrowe!!!!
Leonsja po drugiim zabiegu ma się dobrze, od dzisiaj biega już w końcu bez kubraka ;-) zdążyła od rana upolować piorkowego ptaszka, mieso z puszki i... Siostrę.
Izaura przeszczęśliwa, bo znowu ma kompankę do biegania po domu (Kreska sama nie dawała rady)
Takze wszystko wyprostowane!!!
co za uffff - to chyba najdłuższa i najbardziej obfitująca w zwroty akcji rekonwalescencja posterylkowa... Mam nadzieję, że Mamusia też już bardziej zdrowa niż mniej;)
Ja jeszcze trzy tygodnie ;-) ale to juz blizek jak dalej. Siedem tygodni starczy
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Romcio i Ela z zainteresowaniem powitali nowego mieszkańca w naszym domu kotkę Balbinkę. Ponieważ kotka jest nieśmiała Romcio podchodzi barankuje i zachęca kicię do zabawy. Ostatnio Ela i Roman odkryli siatki na zakupu, które szeleszczą i są świetną zabawką. Uwielbiają też wchodzić do środka i śpią nawet godzinę.
Szambuski w swoim domu czują się jak... w swoim domu. Pokazują brzuchy, gonią za wędkami, domagają się głasków, grzecznie kuwetkują i PONOĆ wcale tak nie broją. Ot dzieciaki idealne
Witamy😊😊😊
U nas trudne dwa tygodnie, najpierw Elka przeziębiona , szczęście szybko wróciła do zdrowia ..i Poniedziałek Wielkanocny Romcio ..pada..i okazuje się że pożarł sznurek z metalowym klipsem niewiarygodne. Środa badania , czwartek operacja, nawadnianie Romcia ,ogrzewanie termoforem,czuwanie nocne i w piątek radosne mruczenie 😊
Dzisiaj już od rana barankuje i strasznie niezadowolony z izolacji i śpiocha moro w który jest odziany😊😊😊😊
Bliżniaki całe i zdrowe. U Romka rekonwalestencja zakończona , brzuch co prawda jeszcze odrobinę goły ale wszystko goiło się jak omen nomen na psie. Elcia odkrywa w sobie instynkty łowieckie i co chwilę spaceruje po domu z jakąś zdobyczą, najczęściej z pomarańczowym futrzanym królikiem. Romano natomiast odnalazł w sobie siłę spokoju i obserwuje siostrę nie brudząc sobie łapek polowaniem Romcio uskutecznia walki "wręcz" z rezydentem Filemonem.
czas płynie, a tu ciągle cisza co u dzieciaków? jak się mają Roman i Ela, co u Izaury i Leonsji?
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Cze, 2018 21:26
Właśnie Takie maluchy to przecież tętnią życiem...
Romelle jak je nazywamy w skrócie już prawie dorosłe , a jeszcze takie szalone i czasem trudno zapanować nad ich pomysłowościa. Roman iuż pięknie na nowo pokryty włosem uwielbia spać w ciągu dnia za to 4 rano to pora na barankowanie, mruczenie i pokładanie na twarzy śpiącego, Elcia natomiast uwielbia zakupy i torebkido których wchodzi wychodzi obwąchuję a potem stwierdza przydatność do drzemki.
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 08 Lip, 2018 16:22
Jesteśmy z powrotem
Dziewczynki rosną jak na drożdżach i z każdym dniem uwypuklają swoje cudowne, kocie charaktery. Leonsja od samego początku absolutnie bez zmian - z człowiekiem, z którym pobędzie chociaż kilka godzin wymienia największe kocie czułości - baranki, buziaki i nadstawiania brzucha do głasków.
Taka właśnie jest Leo cudowna, mięciutka i przytulna... nie ma lepszego Aksamitnego Przyjaciela od Niej. Uwielbia być głaskana, uwielbia się tulić.
Izaura zachowywała od zawsze większy dystans, ale wystarczy popatrzeć w jej złote, błyszczące oczy, żeby się zakochać. Kruczoczarne, lśniące futerko jest wspaniałe, mimo że podbródek "zbrukany" pięcioma białymi włosami Jest prześliczna!!
Dziewczynki mają jedno ukochane miejsce, o które konkurują ze sobą oraz z Rezydentkami co rano i wieczór ma miejsce gonitwa "kto pierwszy"
Generalnie czasem mam wrażenie, że mamy w domu koty na metry nie uważacie podobnie?
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 08 Lip, 2018 16:24
Aaaaa!! I jeszcze zapomniałabym o filmie
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]