Dokładnie 17.listopada minie z rok odkąd Kajtucha jest u nas. Jesteśmy ze sobą totalnie związane (choć cały czas mam nadzieję, że nie widzi we mnie tylko otwieracza do puszek ).
Jest cudowna, zwykle trochę wystraszona wobec obcych, ale do "swoich" - totalna przylepa, nawet swojego trudnego kumpla Julasa akceptuje
W każdym razie u nas wszystko dobrze, musimy tylko zacząć się trochę odchudzać, bo kluska waży już 5,8 kg
Mam nadzieję, że tym razem uda mi się wrzucić foty. Jeśli tak - później dam ich więcej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]