kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 08 Mar, 2019 10:36
Cały czas na zwykłym barfie i ... w końcu w kuwecie kupa normalnego koloru i uformowana...
A Uszatka zdecydowanie lepiej się czuje...
Oby już tak pozostało...
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 10 Mar, 2019 23:17
Mam takie podejrzenie, że Uszatka nie ma alergii na jakieś konkretne mięso, tylko jak za długo jest na jakiejś określonej diecie, to wtedy robi się problem.
Na razie jest na zwykłym barfie i wszystko jest dobrze.
Obserwuję ją cały czas i widać, że i apetyt lepszy i ma chęć do zabawy i powoli też odzyskuje masę
Zatem chyba trzeba przyjąć zasadę, że jak następuje pogorszenie, to trzeba po prostu zmieniać dietę...
W środę jedziemy na kontrolne badanie krwi, to skonsultuję moją teorię z wetka.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Mar, 2019 15:12
Mamy wyniki. Niestety B12 mimo suplementacji, nieznacznie wzrosła, zatem 2 razy będziemy podawać ją domięśniowo zamiast podskórnie. Poprzednim razem po podaniach domięśniowych mieliśmy dużą poprawę.
Poza tym niestety ciągle podwyższona lipaza, ale możliwe, że przez steryd, który niestety musimy jeszcze podawać codziennie w dawce 1/2 tabl.
Oprócz tego Uszatka dostaje osłonowo Zentonil i tutaj parametry wątrobowe mamy w normie, Amylactiv Digest i Bioprotect.
Apetyt na szczęście cały czas dobry. I samopoczucie też.
A na filmiku możecie zobaczyć Uszatkę z jej ulubioną nową piszczącą zabawką
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Mar, 2019 17:21
A jak Kasiu wetka zareagowała na twoją teorię z jedzonkiem?
Najważniejsze, że samopoczucie ma dobre, jak znosi iniekcje?
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Mar, 2019 20:33
agusiak napisał/a:
A jak Kasiu wetka zareagowała na twoją teorię z jedzonkiem?
Najważniejsze, że samopoczucie ma dobre, jak znosi iniekcje?
Powiedziala, że może faktycznie tak jest.
Ale nie wiadomo jak to udowodnić...
Jedynie będę ją nadal obserwować...
Iniekcje - szczęśliwa nie jest, wyklina mnie , jak podaje jej zastrzyk podskórnie. Ale w sumie jestem w stanie sama podać jej ten zastrzyk, bo się aż tak bardzo nie wyrywa, więc chyba calkiem nieźle je znosi.
Gorzej jest chyba przy obcinaniu pazurow, bo pyskuje wtedy starsznie
Poproszę kiedyś TZ, żeby to nagrał, to posluchacie bluzgów
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 23 Mar, 2019 21:29
Od przedwczoraj zwykły barf jest blee...
Wczoraj barf z królika był ok.
Ale dzisiaj ani na śniadanie ani na kolację już nie chciała go Uszatka jeść...
Dałam karmę Gussto z indykiem i kaczką - na to się rzuciła...
Zobaczymy co jutro będzie w kuwecie...
Z skąd ja znam tą wybredność w jedzeniu, ach tak 6 moich kotów z 8 ma tą dolegliwość. Dobrze, że w okolicy są wolno żyjące koty, to nie marnuje się to czego towarzystwo nie chce. I jak kuwetowo było?
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Mar, 2019 15:44
No niestety w kuwecie beżowa, luźna kupa
Rano rzuciła sie na karmę.
Ale wieczorem sprobuje wrócić do barfa...
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Mar, 2019 16:39
Jaka cwana bestyjka... Oby przeprosiła się w takim razie z barfem!
Moja Tami też robi różne protesty, serio instynktu samochowawczego w tych kotach.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Mar, 2019 21:23
Na szczęście wieczorem barf z królika ładnie zjadła
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]