Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Niebieska
Pon 09 Mar, 2020 22:22
Uszatka
Autor Wiadomość
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 30 Gru, 2018 22:07   

Proszę, jak przyjaźń ;)

 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 08 Sty, 2019 00:32   

"To nie prawda, że kocham Cię tylko wtedy, gdy coś jesz!" ;)







 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 23 Sty, 2019 23:48   

Byłyśmy z Uszatką na kontrolnych badaniach krwi i usg.
Na usg bez zmian - zmiana nie powiększa się, jelita ok, inne narządy też w normie.
Jeśli chodzi o krew, to mamy troszkę podwyższoną lipazę, wiec zwiększamy Amylactiv Balance do 1 kapsulki/dziennie oraz mamy trochę obniżone leukocyty, co może być efektem długiego stosowania sterydu.
Nerki, wątroba na szczęście w normie :)
Za trzy tyg. będziemy powtarzać morfologię i lipazę.
A na razie przez pięć dni musimy znów podawać codziennie Encortolon, bo w kuwecie gorszy urobek. Po tym czasie będziemy jak zawsze zmniejszać do dawki 1/2 tabl co drugi dzień.



Zobaczcie jakie Uszatka ma nietypowe umaszczenie - ona faktycznie ma tę sierść czarną z białymi porozrzucanymi włoskami :)



 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 09 Lut, 2019 22:13   

U Uszatki mieliśmy małe załamanie - kilka dni temu TŻ nie zauważył, że w jednej misce jest jeszcze trochę niedojedzonej karmy i wypuścił Uszatkę z jej "jadalni".
Uszatka oczywiście odnalazła tę miskę. Gdy to zobaczyłam, niestety już z 2-3 chapsy zjadła.
No i w kuwecie od razu było widać efekty.... :( Na szczęście po 7-miu dniach stosowania codziennie Encortolonu w dawce 1/2 tabl. codziennie, wydaje się, że już wszystko wróciło do normy.Po Uszatce od razu widać, gdy coś jej jest. Niezależnie od zawartości kuwety, Uszatka więcej śpi, mniej chętnie się bawi, nie ma dużego apetytu, nie reaguje na mnie, gdy idę z miseczką. Jak jest wszystko ok, to wariuje z zabawkami z walerianą, nie da mi spokojnie przejść, gdy niosę miskę, barfa zjada do czystej miseczki.
I teraz już tak się zachowuje. I mam nadzieję, że już tak pozostanie.





Uszatka uwielbia kartonowe legowisko-drapaki.
Ma jedno na dole schodów i drugie na górze. I z obu chętnie korzysta :)



No chyba, że "rozwala się" na sofie, to wtedy z legowisk nie korzysta ;)


 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Lut, 2019 22:13   

Mamy wyniki - niestety lipaza cały czas delikatnie podwyższona. Za trzy tygodnie kolejne kontrolne badanie.
Znów schodzimy z Encortolonem do dawki 1/2 tabl. 5mg co dwa dni i na razie jest dobrze.
Mamy nadzieję, że tak się utrzyma.

A poza tym u Uszatki wszystko dobrze :) Robi się ciepło, więc gubi więcej sierści. Niestety nienawidzi furminatora, zatem zakupiłam zgrzebło i jest ... zachwyt :) Nadstawia się i mruczy, żeby tylko ją wyczesywać :)

I niezmiennie kocha swoje myszki ;)






Każdy wie, że z cudzej miski lepiej smakuje i co z tego, że w jego to samo... ;)





A tu nie wiem, o co chodziło, ale coś wisiało w powietrzu, bo Maciuś zawstydzony odwrócił wzrok, jak Uszatka warknęła ;)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 23 Lut, 2019 20:20   

Takie wygibasy, gdy drapiemy zadek ;)



 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 26 Lut, 2019 22:19   

W piątek podałam eksperymentalnie kotom królicze nóżki - żeby sobie czyściły zęby.
Uszatka oczywiście dostała posiekane mięso, bo ona nie ma ani jednego zęba.
Oczywiście to posiekane szybko "wciągnęła" ;)
I jakie było moje zdziwienie, gdy poszła sobie sama po udko i zaczęła je "obgryzać".

 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sro 27 Lut, 2019 09:31   

ale agentka :shock: :shock: :shock:
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Lut, 2019 09:50   

- Ja też chcę czyścić ząbki!
- Ale Uszatko, Ty nie masz ząbków...
- Ale ja też chcę czyścić ząbki! pacz, pokażę Ci jak ładnie czyszczę ząbki ::
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 06 Mar, 2019 23:04   

U Uszatki od kilku dni znów gorzej :(
Dużo mniejszy apetyt i nadal jasna, luźna kupa...
Ale widać, że chciałaby coś zjeść, tyle, że barf z królikiem raptem przestał jej smakować...
Trochę jesteśmy w kropce... :(
Wdrożyliśmy Amylactiv Digest na trzustkę, ale na razie efektów nie widać...
W środę kolejne badania kontrolne.
Prosimy o kciuki...





 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 00:57   

Biedactwo, mocno trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej minęły problemy i wróciła do pełni zdrowia :serce:
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 08:57   

Zaciskam bardzo mocno! :good:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 09:48   

Wczoraj wieczorem odmówiła całkowicie zjedzenia króliczego barfa :(
Ale była bardzo głodna, chodziła i szukała jedzenia.
Zaryzykowałam i dałam jej zwykłego barfa...
Po nocy w kuwecie nie było nic sensacyjnego...
Rano też wcięła całą porcję zwykłego... Królika nadal odmawia...
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 13:59   

To i tak dobrze, że je i że po bezkróliczym nic złego się nie dzieje. Lęborek też nam królika ostatnio nie chce wcinać w szpitaliku.
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Czw 07 Mar, 2019 17:37   

Trzymam kciuki z całych sił!
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]