Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Niebieska
Pon 09 Mar, 2020 22:22
Uszatka
Autor Wiadomość
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 08 Mar, 2019 10:36   

Cały czas na zwykłym barfie i ... w końcu w kuwecie kupa normalnego koloru i uformowana...
A Uszatka zdecydowanie lepiej się czuje...
Oby już tak pozostało...
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 08 Mar, 2019 10:39   

No proszę! :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 09 Mar, 2019 15:03   

uffff......
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 10 Mar, 2019 23:17   

Mam takie podejrzenie, że Uszatka nie ma alergii na jakieś konkretne mięso, tylko jak za długo jest na jakiejś określonej diecie, to wtedy robi się problem.
Na razie jest na zwykłym barfie i wszystko jest dobrze.
Obserwuję ją cały czas i widać, że i apetyt lepszy i ma chęć do zabawy i powoli też odzyskuje masę :)
Zatem chyba trzeba przyjąć zasadę, że jak następuje pogorszenie, to trzeba po prostu zmieniać dietę...
W środę jedziemy na kontrolne badanie krwi, to skonsultuję moją teorię z wetka.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Mar, 2019 15:12   

Mamy wyniki. Niestety B12 mimo suplementacji, nieznacznie wzrosła, zatem 2 razy będziemy podawać ją domięśniowo zamiast podskórnie. Poprzednim razem po podaniach domięśniowych mieliśmy dużą poprawę.
Poza tym niestety ciągle podwyższona lipaza, ale możliwe, że przez steryd, który niestety musimy jeszcze podawać codziennie w dawce 1/2 tabl.
Oprócz tego Uszatka dostaje osłonowo Zentonil i tutaj parametry wątrobowe mamy w normie, Amylactiv Digest i Bioprotect.

Apetyt na szczęście cały czas dobry. I samopoczucie też.
A na filmiku możecie zobaczyć Uszatkę z jej ulubioną nową piszczącą zabawką ;)

 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Mar, 2019 17:21   

A jak Kasiu wetka zareagowała na twoją teorię z jedzonkiem? :)
Najważniejsze, że samopoczucie ma dobre, jak znosi iniekcje?
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Mar, 2019 20:33   

agusiak napisał/a:
A jak Kasiu wetka zareagowała na twoją teorię z jedzonkiem? :)
Najważniejsze, że samopoczucie ma dobre, jak znosi iniekcje?


Powiedziala, że może faktycznie tak jest.
Ale nie wiadomo jak to udowodnić...
Jedynie będę ją nadal obserwować...

Iniekcje - szczęśliwa nie jest, wyklina mnie ;) , jak podaje jej zastrzyk podskórnie. Ale w sumie jestem w stanie sama podać jej ten zastrzyk, bo się aż tak bardzo nie wyrywa, więc chyba calkiem nieźle je znosi.
Gorzej jest chyba przy obcinaniu pazurow, bo pyskuje wtedy starsznie ;)
Poproszę kiedyś TZ, żeby to nagrał, to posluchacie bluzgów ;)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 23 Mar, 2019 21:29   

Od przedwczoraj zwykły barf jest blee...
Wczoraj barf z królika był ok.
Ale dzisiaj ani na śniadanie ani na kolację już nie chciała go Uszatka jeść...
Dałam karmę Gussto z indykiem i kaczką - na to się rzuciła...
Zobaczymy co jutro będzie w kuwecie...
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3644
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 24 Mar, 2019 11:54   

Z skąd ja znam tą wybredność w jedzeniu, ach tak 6 moich kotów z 8 ma tą dolegliwość. Dobrze, że w okolicy są wolno żyjące koty, to nie marnuje się to czego towarzystwo nie chce. I jak kuwetowo było?
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Mar, 2019 15:44   

No niestety w kuwecie beżowa, luźna kupa :(
Rano rzuciła sie na karmę.
Ale wieczorem sprobuje wrócić do barfa...
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Mar, 2019 16:39   

Jaka cwana bestyjka... Oby przeprosiła się w takim razie z barfem!
Moja Tami też robi różne protesty, serio instynktu samochowawczego w tych kotach.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Mar, 2019 21:23   

Na szczęście wieczorem barf z królika ładnie zjadła :)
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3644
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 25 Mar, 2019 09:32   

Brawo Uszatko :serce:
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 25 Mar, 2019 09:35   

I rano też zjadła króliczego barfa :)
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 25 Mar, 2019 09:55   

kciuki za pomyślny kolejny urobek! :P
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]