Rudziaki słodziaki - Toffi i Biszkopt, kociaki z działek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

dzioby125

Rudziaki słodziaki - Toffi i Biszkopt, kociaki z działek

Post autor: dzioby125 »

Przyjechały wieczorową porą z dalekich stron, bo aż ze Skoków. Dwa chłopaki, chyba nie do odróżnienia : tak samo prążkowane, tak samo rudziate, te same różowe noski i wielkie wystraszone złote oczyska.
Siedzą w kuwecie, prychają gdy wkladam do nich rękę, ale po wyjęciu z klatki grzecznie znoszą pieszczoty i nie gardzą jedzonkiem.
Jeden z nich chyba nie da nam spać, bo nadziera paszczę, że chce wyjść z klatki, więc albo jest odważniejszy, albo bardziej marudny :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Jakie śliczności :)
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

kotki jak najbardziej kuwetkowe, szkoda tylko, że nadal jest to również legowisko :roll:
Wieczorem wzięliśmy je na tapczan na mizianko, Toffi tak się wyluzował, że zasnął Rychowi na piersiach, ale Biszkopt jest bardziej zestresowany.
Teraz oba szaleją po klatce z zabawkami, ale Bi nadal prycha gdy wyciągam do niego rękę.
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

piękne!
i o dziwo zdrowe :roll:

napracujesz się chyba tylko przy socjalizacji ::
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Cudne rudaski :P
A co do prychania - panny Malina i Pralina też prychały. I to tak, że rękę ze strachem cofałam :lol: Ale z wiekiem im przeszło :cool:
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

poprosze o opis słodziaków według szbalonu

Imię :
wiek:
Charakter :
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp )

Odrobaczenie :
odpchlenie :
szczepienie :
kastracja :

Uwagi zdrowotne ( jesli sa jakies ):

Kontakt
(imię , tel , mail , gg )

z góry dziekuję za pomoc :)


oraz o kilka zdjęć :)
wstawię wtedy na stronę
Obrazek
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

ale ja nie wiem czy chcę je wyadoptowywać ;)
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

dzioby125 pisze:ale ja nie wiem czy chcę je wyadoptowywać ;)
:)

(Rychu by mnie chyba zabił za to, że Cię na kociaki "namówiłam" :lol: )
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

drevni.kocur pisze:
dzioby125 pisze:ale ja nie wiem czy chcę je wyadoptowywać ;)
:)

(Rychu by mnie chyba zabił za to, że Cię na kociaki "namówiłam" :lol: )
Ciebie, mnie i pewnie jeszcze innym by się dostało :sado: :lol:

koteczki są super :love:

Toffi :arrow: odważny, zabawowy, mały rozrabiaka, kocha zabawy piłeczką i myszką, miziasty, lubi noszenie na rękach

Biszkopt :arrow: spokojniejszy od brata i delikatniejszy, ale nie gapa. Lubi zabawę myszkami i piłeczkami, noszenie na rękach sprawia mu dużą przyjemność

bardzo grzeczne przy wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych : czyszczenie uszu, obcinanie pazurków, a jak na fotkach widać - puszorek to też żaden problem :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
to czarne na czym leży Toffi to Rycha klata ::
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Piękne ! ze Skoków? W Skokach mam rodzinkę, szkoda gadać, rodzinkę męza. Kotka koci się 2 razy w roku bo koty potrzebne do łapania myszy" a potem sobie idą". Ciekawe czemu? Ja mam moje koty i one nigdzie sobie nie idą? Może kotu trzeba czasem dawać jeść? Ejże...
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

te moje zostałyby wywiezione do lasu, bo facet tak robi z każdym miotem :evil:
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

dzioby125 pisze:te moje zostałyby wywiezione do lasu, bo facet tak robi z każdym miotem :evil:
to jak wywozi do lasu, to czemu się ludzie pluli, żeby kociaki zostawić?
jakieś wieści o burych tygryskach? :(
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

drevni.kocur pisze:
dzioby125 pisze:te moje zostałyby wywiezione do lasu, bo facet tak robi z każdym miotem :evil:
to jak wywozi do lasu, to czemu się ludzie pluli, żeby kociaki zostawić?
jakieś wieści o burych tygryskach? :(
a zrozum tu ludzi :roll:
zamiast schować kociaki w kontenerku do domku to stały na dworze i kocica przy nich leżała, wchodziła na kontener i kobiety utożsamiły się z nią, płakały, że odbiera się jej dzieci itd. :roll:

nie wiem co z ich siostrami, dowiem się dopiero za 2 tygodnie, bo sąsiadka, która przywiozła mi rudzielce jest teraz nad morzem.
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

boskie rudzielce :) :) :) jak je, Aga, odróżniasz? chyba po zachowaniu, co?

a co do ludzi, no cóż, czasem nasze anielskie skrzydła opadają...
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

od dzisiaj odróżniam :D
Biszkopt (na puszorku) ma białą oprawę oczu, więcej białego na buzi i jest jaśniejszy,
Obrazek

Toffi ma oprawę kremową i jest ciemniejszy
Obrazek

Rychu też widzi, że któryś ma dłuższy nosek tylko teraz nie pamiętamy który ::

zlały się z otoczeniem jak kameleony :lol:
ODPOWIEDZ