Przesunięty przez: marinella Wto 21 Sie, 2007 13:11 |
Rudziaki słodziaki - Toffi i Biszkopt, kociaki z działek |
Autor |
Wiadomość |
dzioby125 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2007 21:51 Rudziaki słodziaki - Toffi i Biszkopt, kociaki z działek
|
|
|
Przyjechały wieczorową porą z dalekich stron, bo aż ze Skoków. Dwa chłopaki, chyba nie do odróżnienia : tak samo prążkowane, tak samo rudziate, te same różowe noski i wielkie wystraszone złote oczyska.
Siedzą w kuwecie, prychają gdy wkladam do nich rękę, ale po wyjęciu z klatki grzecznie znoszą pieszczoty i nie gardzą jedzonkiem.
Jeden z nich chyba nie da nam spać, bo nadziera paszczę, że chce wyjść z klatki, więc albo jest odważniejszy, albo bardziej marudny
 |
|
|
|
 |
pantea

Wiek: 97 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3959 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2007 07:33
|
|
|
Jakie śliczności |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
 |
dzioby125 [Usunięty]
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2007 08:22
|
|
|
kotki jak najbardziej kuwetkowe, szkoda tylko, że nadal jest to również legowisko
Wieczorem wzięliśmy je na tapczan na mizianko, Toffi tak się wyluzował, że zasnął Rychowi na piersiach, ale Biszkopt jest bardziej zestresowany.
Teraz oba szaleją po klatce z zabawkami, ale Bi nadal prycha gdy wyciągam do niego rękę. |
|
|
|
 |
drevni.kocur
Drevni Kocur

Wiek: 43 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2007 11:39
|
|
|
piękne!
i o dziwo zdrowe
napracujesz się chyba tylko przy socjalizacji |
|
|
|
 |
fuerstathos
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28 Dołączyła: 15 Cze 2006 Posty: 8458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 06 Sie, 2007 17:14
|
|
|
Cudne rudaski
A co do prychania - panny Malina i Pralina też prychały. I to tak, że rękę ze strachem cofałam Ale z wiekiem im przeszło |
_________________
 |
|
|
|
 |
marinella

Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9201 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 10:49
|
|
|
poprosze o opis słodziaków według szbalonu
Imię :
wiek:
Charakter :
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp )
Odrobaczenie :
odpchlenie :
szczepienie :
kastracja :
Uwagi zdrowotne ( jesli sa jakies ):
Kontakt
(imię , tel , mail , gg )
z góry dziekuję za pomoc
oraz o kilka zdjęć
wstawię wtedy na stronę |
_________________
 |
|
|
|
 |
dzioby125 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 14:19
|
|
|
ale ja nie wiem czy chcę je wyadoptowywać |
|
|
|
 |
drevni.kocur
Drevni Kocur

Wiek: 43 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 14:51
|
|
|
dzioby125 napisał/a: | ale ja nie wiem czy chcę je wyadoptowywać |
(Rychu by mnie chyba zabił za to, że Cię na kociaki "namówiłam" ) |
|
|
|
 |
dzioby125 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 14:59
|
|
|
drevni.kocur napisał/a: | dzioby125 napisał/a: | ale ja nie wiem czy chcę je wyadoptowywać |
(Rychu by mnie chyba zabił za to, że Cię na kociaki "namówiłam" ) |
Ciebie, mnie i pewnie jeszcze innym by się dostało
koteczki są super
Toffi odważny, zabawowy, mały rozrabiaka, kocha zabawy piłeczką i myszką, miziasty, lubi noszenie na rękach
Biszkopt spokojniejszy od brata i delikatniejszy, ale nie gapa. Lubi zabawę myszkami i piłeczkami, noszenie na rękach sprawia mu dużą przyjemność
bardzo grzeczne przy wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych : czyszczenie uszu, obcinanie pazurków, a jak na fotkach widać - puszorek to też żaden problem
to czarne na czym leży Toffi to Rycha klata
 |
|
|
|
 |
Ania
Ania od biżuterii

Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 16:20
|
|
|
Piękne ! ze Skoków? W Skokach mam rodzinkę, szkoda gadać, rodzinkę męza. Kotka koci się 2 razy w roku bo koty potrzebne do łapania myszy" a potem sobie idą". Ciekawe czemu? Ja mam moje koty i one nigdzie sobie nie idą? Może kotu trzeba czasem dawać jeść? Ejże... |
|
|
|
 |
dzioby125 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 17:42
|
|
|
te moje zostałyby wywiezione do lasu, bo facet tak robi z każdym miotem |
|
|
|
 |
drevni.kocur
Drevni Kocur

Wiek: 43 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 18:44
|
|
|
dzioby125 napisał/a: | te moje zostałyby wywiezione do lasu, bo facet tak robi z każdym miotem |
to jak wywozi do lasu, to czemu się ludzie pluli, żeby kociaki zostawić?
jakieś wieści o burych tygryskach? |
|
|
|
 |
dzioby125 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 20:51
|
|
|
drevni.kocur napisał/a: | dzioby125 napisał/a: | te moje zostałyby wywiezione do lasu, bo facet tak robi z każdym miotem |
to jak wywozi do lasu, to czemu się ludzie pluli, żeby kociaki zostawić?
jakieś wieści o burych tygryskach? |
a zrozum tu ludzi
zamiast schować kociaki w kontenerku do domku to stały na dworze i kocica przy nich leżała, wchodziła na kontener i kobiety utożsamiły się z nią, płakały, że odbiera się jej dzieci itd.
nie wiem co z ich siostrami, dowiem się dopiero za 2 tygodnie, bo sąsiadka, która przywiozła mi rudzielce jest teraz nad morzem. |
|
|
|
 |
kaory
arcana saga

Wiek: 40 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 1983 Skąd: Poznań - Wilczak
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 22:19
|
|
|
boskie rudzielce jak je, Aga, odróżniasz? chyba po zachowaniu, co?
a co do ludzi, no cóż, czasem nasze anielskie skrzydła opadają... |
_________________ semper eadem
http://kaory.digart.pl/
Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...['] |
|
|
|
 |
dzioby125 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 23:26
|
|
|
od dzisiaj odróżniam
Biszkopt (na puszorku) ma białą oprawę oczu, więcej białego na buzi i jest jaśniejszy,
Toffi ma oprawę kremową i jest ciemniejszy
Rychu też widzi, że któryś ma dłuższy nosek tylko teraz nie pamiętamy który
zlały się z otoczeniem jak kameleony |
|
|
|
 |
|