Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Pon 06 Cze, 2022 22:23
Wiktor
Autor Wiadomość
agula.s 

Dołączyła: 08 Gru 2016
Posty: 378
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 24 Mar, 2018 20:04   

Piekne Czernidło. :D
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 12 Maj, 2018 18:26   

Wiktor musiał zwolnić łazienkę dla Sylwana... Oczywiście uczynił to z ogromną chęcią, ale... No właśnie - Wiktor nie przepada za innymi kotami, bo stanowią konkurencję do atencji człowieka... Wiemy, że w poprzednim domu mieszkał z kotką, ale większa liczba kotów na pewno działa mu na nerwy:( Świetnie poradziłby sobie jako jedynak - sam sobie znajduje atrakcje, a bawi się jak kociak wręcz! Zresztą sami zobaczcie:



Ze stresu przyplątało się zapalenie pęcherza, które próbujemy opanować - ze średnim rezultatem póki co:(
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 20 Maj, 2018 17:13   

Stosunki kocio-kocie w miarę ustabilizowane, pęcherz - TFU, TFU! - chyba też... Z Miodkiem czasem jest wzajemne mycie, z Dżidżim się jeszcze ustawiają, bo oboje chcą rządzić, ale raczej specjalnie nie wchodzą sobie w drogę; reszta jest już mniej lub bardziej obojętna, natomiast z Bibianną serdecznie się nie znoszą:((( Oczywiście dostaje się Wiktorowi (też od kotów!), bo to on jest stroną napastującą, a przecie to taki łagodny kot w stosunku do człowieka, noc tylko kochać... To taki kotopies - wszędzie chodzi, zawsze asystuje i zawsze gotowy na zabawę i tulenie - ZAWSZE...

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 11 Cze, 2018 00:38   

W zeszłym tygodniu bylim na kontrolnej wizycie - pani doktor była zachwycona futrem Wiktora:) W ogóle jego wyglądem - jest w sam raz pod względem tuszy, glikemia idealna! Czekamy na wyniki badania krwi póki co. W uszach zdecydowanie lepiej - być może świąd jest spowodowany stresem... No łatwo kocur nie ma z szóstką innych kotów, ale za dużego wyboru też nie... Na pewno pomaga mu obróżka feromonowa, za którą Wiktor bardzo dziękuje:)
A do takich bezeceństw dochodzi z Miodkiem:

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 27 Cze, 2018 16:30   

Wyniki krwi takie sobie - nieco wzrosły parametry nerkowe - musieliśmy zwiększyć dawki leków - na szczęście z ich podawaniem i przyjmowaniem nie ma najmniejszego problemu... Martwimy się, że kłopoty z nerkami może pogłębiać stres; dodatkowo mamy jedną łysinkę - na kolanie - zatem to raczej nie grzyb, ale znowu - wylizywanie spowodowane zagęszczeniem futer... I kolejne znowu: ale co robić??? Próbujemy jakoś sobie radzić - i tyle...

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 12 Lip, 2018 21:57   

Znowu walczymy z zapaleniem pęcherza... No ale jak ma być dobrze, jak dziś znowu była potyczka - już teraz wiem, że winnym jest Dżidżi - zaczepia Wiktora, a jak oberwie z łapy od niego to się drze - przed chwilą widziałam jak ruszyli mu na pomoc Zelda i Miodek - no i pogonili biedaka... Z kolei badania krwi - super! Tylko nieco mocznik podwyższony, kreatynina w normie - pięknie chłopak zareagował na zmianę leków. Glikemia - idealna! Aż jestem w szoku, że na tym polu jest tak dobrze!!!
Żeby nie było, że Wiktor nie lubi innych kotów - to na fotkach z prowodyrem spięć - cykl pod tytułem "Leżenie synchroniczne" ::



 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 02 Sie, 2018 15:07   

Upał... Koty nie wchodzą na piętro jakby było zapowietrzone, Wiktor też... Ale kocyk być musi, nawet do dogorywania;)





PS Ta łysinka - już zarastająca - na kolanie to wynik ranki, której kocur nabawił się nie wiadomo jak i gdzie - strup był odpadł, jest suchutko i włochato już;)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 22 Sie, 2018 22:10   

Tak Wiktor reaguje na człowieka w pozycji horyzontalnej:



Już chyba większym okupantem być nie można :twisted:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2018 22:06   

Ech, to chyba najbardziej nieludzka rzecz, jaką przyszło mi zrobić - Wiktor wrócił do klatki... Cała misternie zbudowana hierarchia w stadzie, w którym Wiktor z ledwością tolerował inne koty, legła w gruzach, gdy zabrakło Szefowej... Zelda - nawet już bardzo chora - zrywała się na głos jakichkolwiek niesnasek i samą już swoją obecnością powodowało cudowne rozwiązanie konfliktu. Teraz zrobił się dramat - przejście jakiegokolwiek kota obok Wiktora powodowało atak - no a spróbujcie wytłumaczyć ślepaczkowi Dżidżiemu, że akurat tam jest Wiktor? Zresztą Dżidżi nie należy do kotów, które boją się czegokolwiek... Miodek teraz chce być szefem - zdarzy się, że pogoni Wiktora - wtedy leci futro... Nocek - to niebożątko - zupełnie nie wie, o co chodzi - próbuje barankować każdego - wiadomo, jak się to kończy w wydaniu Wiktora... Gdyby Wiktor miał zęby - krew by się lała, teraz są "tylko" zadrapania... Było tak źle, że myłam klatkę o 3 w nocy wybudzona kocim wrzaskiem - myślę, że mogłoby dojść naprawdę do tragedii... Wiem, to też tragedia - ale "tylko" dla jednego kota... Jak zwykle przyszło wybrać mniejsze zło:(
I nie - nie mamy już wolnych pomieszczeń...





 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2018 22:41   

Tylko współczuć i Tobie i Wiktorowi. Oby jak najszybciej znalazł się dla Niego DT.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Wrz, 2018 23:52   

Bardzo przykro :(
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2018 01:38   

Sytuacja bez zmian niestety - chociaż nie - jest inaczej, bo kiedy wchodzę do szpitalika Wiktor nie wyje zawieszony na prętach, tylko po prostu leży... Tylko taka zmiana to zmiana na gorsze:(((( Na szczęście apetyt mu dopisuje, i kiedy tylko staję z miseczką obok klatki natychmiast jest zwarty i gotowy. Martwię się też jego zdrowiem - niby zewnętrznie wszystko ok, ale wiadomo, jak na dobrostan wpływa stres, szkoda gadać:((((

Tu jeszcze Wiktor nostalgicznie, na wolności - jakby przeczuwał, jaki zgotuję mu los :cry:
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Wrz, 2018 17:28   

:(
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 21 Paź, 2018 15:17   

Wiktor ciągle za kratami:( Pewnie ze stresu wzrósł poziom lipazy - póki co nie ma innych objawów zapalenia trzustki, zatem suplementujemy, a jutro kontrolne badanie krwi... Jeśli będzie constans - czeka nas antybiotykoterapia:(((( Oczywiście nie było nawet połówki zapytania, nawet o dom tymczasowy dla niego, a to taki miziak i wierny przyjaciel człowieka - jak pies...

 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 21 Paź, 2018 16:41   

Szkoda mi Go bardzo :(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]