Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Pon 06 Cze, 2022 22:23
Wiktor
Autor Wiadomość
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 27 Paź, 2019 23:26   

Póki co nici ze zmiany diety, bo Porta zaginęła w akcji:/ Ale mamy ciekawą obserwację - o ile Wiktor nie lubi innych kotów, to kocięta traktuje zupełnie inaczej. Podczas dyżurów biega sobie swobodnie i chętnie przysiada obok klatki z młodymi Senekami i pozwala im bawić się swoim ogonem - nigdy bym w to nie uwierzyła! Ciekawe, czy kiedy kocięta dorosną, staną się też persona non grata...?
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 28 Paź, 2019 08:57   

kotekmamrotek napisał/a:
Póki co nici ze zmiany diety, bo Porta zaginęła w akcji:/ Ale mamy ciekawą obserwację - o ile Wiktor nie lubi innych kotów, to kocięta traktuje zupełnie inaczej. Podczas dyżurów biega sobie swobodnie i chętnie przysiada obok klatki z młodymi Senekami i pozwala im bawić się swoim ogonem - nigdy bym w to nie uwierzyła! Ciekawe, czy kiedy kocięta dorosną, staną się też persona non grata...?


Niespełnione ojcowskie uczucia? :lol:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 15 Gru, 2019 15:11   

Na dowód wcześniejszego postu - taka oto scenka rodzajowa:



To kocurki Kwieciste, ale jak widać młodzież ma u Wiktora wzięcie - żeby nie było, że coś w kwestii niechęci do doroślaków się zmieniło - Klatka z Gryzonią została ostatnio... olana - dosłownie :twisted:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 25 Sty, 2020 20:46   

Dziś tematem przewodnim jest miziankowatość - no to macie:



Wiktor przeszedł też ostatnio przegląd weterynaryjny - cukrzyca idealnie pod kontrolą, parametry nerkowe constans, ciśnienie w normie, lipaza specyficzna powyżej (standardowo) - ale niższa niż 3 miesiące wcześniej! Podsumowując - jak na "schorowanego" dziadka - jest SUUUUPEEER:)))))) Przydałaby mu się taka sama karma jak Anatolowi, ale koszty powalają :neutral:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 02 Mar, 2020 21:47   

Wiktor dostał ostatnio prezent - Gwiazdor jakoś go nie zauważył, ale wypatrzyła Pani Małgosia - i dzięki Niej kocur mógł przejść na dietę niskotłuszczową - może to da odetchnąć nieco trzustce - marzy nam się remisja... Rezydent z tego samego dt już rok jest bez insuliny! Dom, choćby tymczasowy, już chyba nam się nie marzy...

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 02 Kwi, 2020 21:06   

Wiktor ze względu na długość klatkowania i marne wizje na dom tymczasowy biega sobie podczas dyżurów po szpitaliku luzem - niestety ostatnio ze względu na liczne przyjęcia musi siedzieć zamknięty, aż "nówki" przejdą dwutygodniową kwarantannę - na szczęście w kocim przypadku szpitalik i przyjęcie NIE RÓWNA SIĘ koronawirusowi!, ale inne choroby zakaźne trzeba wykluczyć... No i wygląda to tak:



Ale chyba i tak nie zrobi to wrażenia na nikim - jak zwykle w przypadku Wiktora...
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 02 Kwi, 2020 22:44   

kotekmamrotek, przykro, że nikt nie chce dać Mu szansy :(
Dobrze, że choć z wynikami unormowane.
Dużo ciepłych myśli dla Słodkiego koteczka :serce:
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2732
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 03 Kwi, 2020 13:24   

:cry: Bardzo przykre, że taki cudowny kot tyle czasu czeka na swoją szansę.
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2020 22:40   

NIE UWIERZYCIE - ja jeszcze też nie do końca wierzę, ale chyba stał się cud - znalazł się KTOŚ, kto chce dać dom tymczasowy Wiktorowi - jego insulinie, glukometrowi, suplementom i grubaśnej teczce zdrowotnej przy okazji :: Ja to już uważam za cud, bo dałabym sobie uciąć - no, kciuka to nie - ale mały palec, że Wiktor do końca życia będzie w klatce i tam dokona żywota... Cudem do kwadratu będzie jego przeprowadzka, bo póki co od dwóch tygodni biegamy po specjalistach i gruntownie sprawdzamy stan zdrowia, żeby przyszły Opiekun miał zupełną jasność w temacie. Byliśmy ma usg, u laryngologa, Wiktor miał zbadane krew, mocz i brodawkę, którą wyhodował sobie na szyi - i czekamy na jeszcze jeden wynik - mam nadzieję, że dotrze jutro, bo jutro jest wizyta u lekarz prowadzącej kocura. Tak naprawdę to nie wiem, co powiedzieć, bo jestem szczęśliwa tak bardzo, że chce mi się ryczeć, ale też jakoś dziwnie łyso mi - i już nie wiem, z jakiego powodu te łzy :roll:
Trzymajcie kciuki za wszystko!!!!!
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 22 Kwi, 2020 23:45   

Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki!!!
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2020 23:05   

No więc stało się - Wiktor ma własnego człowieka :banan: I z tego co wiem (czytam, słyszę, no i widziałam już w sobotę), owinął go sobie wokół małego pazurka :: Ale taki to jest kot - nie da się go nie kochać... Ale o tym to już nowy dt sam napisze na bank! Ja tylko pokażę jedną marną fotkę - tak zachowywał się Wiktor dosłownie kilka minut po wypuszczeniu z transportera :shock:

 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Kwi, 2020 08:02   

kotekmamrotek, widać jaki szczęśliwy, że wreszcie poza klatką :)
Super wiadomości! :jump:
 
 
Brzuchorzęska 
Małgorzata

Wiek: 32
Dołączyła: 28 Cze 2018
Posty: 109
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 12 Maj, 2020 23:59   

Wiktor obecnie jest moim domownikiem. Potwierdzam, oddałam Mu się cała pod niepodzielne władanie. Kocham wszystkie Koty, ale Wiktor jest Kotem przekochanym i niesamowitym. Nie mam pojęcia jak tak wspaniały Dżentelmen mógł tyle czasu spędzić w klatce niezauważony. Wiktor to kot idealny: porozmawiać można, przytulić i pocałować potrafi, szanuje ciszę nocną, dba o higienę pracy ciągnąc swego człowieka ciągle do łóżka (miałczy i prowadzi do sypialni :wink: ) a co jeszcze bardziej godne pochwały, zjada jedzonko bez wybrzydzania i grymaszenia. Wiktor objął w posiadanie całe moje serce :serce:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 13 Maj, 2020 00:01   

Oboje Brzuchorzęski (co za karkołomna konstrukcja językowa :wink: ) - uwielbiam Was :aniolek:
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sro 13 Maj, 2020 08:36   

A jak tam zdrówko? Unormowało się?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]