Czaruś na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Czaruś
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Czaruś
Czaruś to kolejna bida ze stada bytującego przy jednej z poznańskich szkół wyższych - w sumie nie bida, bo na oko nic mu nie brakowało: dokarmiany solidnie, sierść błyszcząca i puszysta (zresztą cały taki
), zęby lśniące... Łapaliśmy w teorii na kastrację tylko, mając jednak z tyłu głowy informację, że kolega Czarusia - nasz Tytus Przyrodnik - jest nosicielem wirusa FIV. Dlatego profilaktycznie zrobiliśmy testy, które niestety potwierdziły nosicielstwo u kocura... Czaruś nie mógł zatem wrócić na miejsce bytowania, musiał zostać z nami, mimo że nie do końca mu się to jeszcze podoba... Ale pracujemy nad kawalerem! Kocur jest okazem zdrowia (gdyby nie ten przeklęty wirus), jednak bardzo źle znosi klatkę - przydałby się cierpliwy dom tymczasowy, który pokaże kotu, że człowiek jest jednak fajny...
Czaruś na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Czaruś na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2020, 20:17 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 6 razy.
Pracujemy nad Czarusiem, żeby choć trochę do niego dotarło, że te dwunożne istoty, to nie bestie, które chcą zeżreć kota razem z ogonkiem.
Na sobotnim dyżurze wzięłam się za "przekonywanie" czarnego cuda (bo Czaruś jest naprawdę przepiękny) małym podstępem. Zaczęłam miziać go wędką. Gdy chociaż trochę się rozluźniał, co następuje zazwyczaj po długim i spokojnym drapaniu pomiędzy oczami i za prawym uszkiem, skracałam stopniowo wędkę w ręce. Gdy w końcu z dłoni wystawało już tylko około 5 centymetrów wędki, dołączyłam do miziania palce. Co prawda szybko się zorientował, że to ręka (po jakiś 3 głaśnięciach) i postanowił ją ukarać solidnym opacaniem, ale co sobie głasnęłam - to moje
. Pomiziałam jeszcze trochę później wędką, żeby nie "rozstawać się w gniewie". Na moich pośladkach w międzyczasie zdążył się odcisnąć wzór z fug pomiędzy płytkami, ale warto było! 
I chyba mamy kolejny postęp. Czaruś dyżur zakończył w kuwecie, a nie schowany za nią i udający, że go nie ma:


Na sobotnim dyżurze wzięłam się za "przekonywanie" czarnego cuda (bo Czaruś jest naprawdę przepiękny) małym podstępem. Zaczęłam miziać go wędką. Gdy chociaż trochę się rozluźniał, co następuje zazwyczaj po długim i spokojnym drapaniu pomiędzy oczami i za prawym uszkiem, skracałam stopniowo wędkę w ręce. Gdy w końcu z dłoni wystawało już tylko około 5 centymetrów wędki, dołączyłam do miziania palce. Co prawda szybko się zorientował, że to ręka (po jakiś 3 głaśnięciach) i postanowił ją ukarać solidnym opacaniem, ale co sobie głasnęłam - to moje
I chyba mamy kolejny postęp. Czaruś dyżur zakończył w kuwecie, a nie schowany za nią i udający, że go nie ma:
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Oscar Wilde
Od kilku tygodni wolo dwoi się i troi, żeby Czarusiowi wydać się przyjazną. Sprząta klatkę powoli i delikatnie, żeby kotka nie straszyć. Przemawia do kotka łagodnym głosem, żeby kotka uspokoić. Ubrana prawie po łokcie w rękawice głaszcze kotka wędką, żeby pokazać mu, że to przyjemne. I mało nie klaszcze uszami z radości, że ostatnio tylko dwa razy została przez kotka opacana. I pęka z dumy, że może kotka głaskać wędką trzymaną w 1/3 długości.
A potem przychodzi Morri... I duma i radość wolo ustępują miejsca zielonokiemu potworowi, zazdrości...
https://youtu.be/_QlmTB34tGQ
Więc co wolo pozostało? Zeskrobać szczękę z podłogi i nagrać, żeby inni też pozazdrościli
A potem przychodzi Morri... I duma i radość wolo ustępują miejsca zielonokiemu potworowi, zazdrości...
https://youtu.be/_QlmTB34tGQ
Więc co wolo pozostało? Zeskrobać szczękę z podłogi i nagrać, żeby inni też pozazdrościli
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Oscar Wilde
Chłopak nam się pomalutku przełamuje. Ostatnio opuścił w czasie dyżuru swój bunkier za kuwetą i poszedł coś schrupać:
https://youtu.be/OB2p-b56y7E
A później się po prostu wygodnie rozsiadł
. Będą z niego koty! 
https://youtu.be/OB2p-b56y7E
A później się po prostu wygodnie rozsiadł
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Oscar Wilde
Malutkimi kroczkami idziemy do przodu. Co prawda na razie rękawica na wyposażeniu obowiązkowym, ale mam nadzieję, że kiedyś również ona nie będzie potrzebna 
Rejon dozwolony ręką - plecki.
Rejon niedozwolony ręką - głowa. Za rękę jest kara, co zresztą widać na końcu filmiku
. Na razie głowę można bezkarnie miziać tylko wędką 
https://youtu.be/qHu89glKoj4
Rejon dozwolony ręką - plecki.
Rejon niedozwolony ręką - głowa. Za rękę jest kara, co zresztą widać na końcu filmiku
https://youtu.be/qHu89glKoj4
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Oscar Wilde
Chitos twierdzi uparcie, że dziczki jej nie lubią. Ale po pierwsze, Czaruś to już dziczek tylko jedną łapką i ogonkiem. A po drugie - spójrzcie na filmik. Czy to jest dziczek? I to w dodatku nielubiący Chitos?! No absolutnie zgodzić się nie mogę
https://youtu.be/AAPFxLTBJQ4
https://youtu.be/AAPFxLTBJQ4
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Oscar Wilde