Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 02 Maj, 2020 19:16
Czaruś
Autor Wiadomość
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Wto 01 Maj, 2018 22:11   

Czaruś dostał nowego kumpla do towarzystwa - w biurze dołączył do niego Bambosz. Mamy nadzieję, że możliwość obserwowania miziającego się kolegi pozwoli mu jeszcze bardziej otworzyć się na człowieka. Wydaje mi się, że kiedyś bardzo dużo w tym zakresie dało mu podglądanie tulącego się do nas Tajgiego.
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Cze, 2018 18:46   

Jak tam po kilku tygodniach w nowym towarzystwie? :)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Cze, 2018 22:10   

Tylko biedny Czarek nie załapał się na super sesję :( wszystko dlatego, że wobec nowych ludzi to strachliwy koteczek. Upodobał sobie kryjówkę za klatką Bono i tam czuje się bezpieczny, gdy nachodzą go nieproszeni goście.

Przy oswojonych Wolontariuszach opuszcza czasem schron i przechadza się po swoich włościach, próbując nas przestraszyc sykiem. Wszyscy jednak wiemy, że to tylko teatrzyk dla zachowania pozorów, bo Czarek ewidentnie czuje się coraz pewniej. Towarzystwo Gangu, a zwłaszcza odważnego Bono, wpłynęło na niego leczniczo - zdecydowanie jest to kot stadny :)
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 28 Cze, 2018 17:44   

Piena napisał/a:
Towarzystwo Gangu, a zwłaszcza odważnego Bono, wpłynęło na niego leczniczo

Dobre słowo, powiedziane w zły czas. Męska przyjaźń okazała się nie być tak czysta, jaką jawiła się nam wcześniej. Czaruś zgarnął od Bono kilka plaskaczów i bezzębnych chapnięć, jednak na tyle silnych by się intensywnie zestresować. Futro na kuperku i brzuszku zaczęło wychodzić kępami na tle stresowym i podjęliśmy trudną decyzję o separacji chłopaków. Od tamtego momentu kuperkowe futerko Czarusia uległo poprawie, on sam częściej też opuszcza schron zza klatki Bono.
Wiele by znaczył dla tego Kluska, własny dom i własny człowiek...
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 29 Cze, 2018 13:46   

:jebanewalentynki:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 11:04   

U Gangu Nocy nuda - przez ostatnie 2 tygodnie w godzinach ranno-popołudniowych przebywali w biurze goście. Skutecznie zniechęciło to członków Gangu Nocy do zabaw i psot i większość dnia spędzali schowani za biurkiem. Na dyżurach musiałam się mocno nagimnastykować żeby znaleźć wszystkich podopiecznych - tak byli pokitrani. Jedynie Puccini, biały rodzynek w mafii, bajerował gości swoim charakterkiem i nadstawiał plecki do głaskania. To pozwala wysnuć wnioski, że Dyżurni są obdarzeni specjalnymi względami Gangu Nocy, bo w normalnych warunkach bywają dotknięci zaszczytem oglądania ich mordek, a czasem nawet macania kuprów, zatem możemy czuć się bezpiecznie na dzielni, gdyż mamy kocią protekcję! :D

*zdjęć nie ma, bo za biurkiem fotki nie wychodzą, a poza tym boimy się stracić protekcję :P
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 14:55   

Czaruś ostatnio wyszedł do mnie i obwąchał mi palec :lol:
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 15:00   

kat napisał/a:
Czaruś ostatnio wyszedł do mnie i obwąchał mi palec :lol:


A ja go ostatnio głaskałam, bez patyka!!!! Ale musiał siedzieć w szparze biurka, co by szybko się wycofać w razie ataku paniki. Mimo wszystko nadstawiał łepek, widać, że to lubi. :)

OK...wcześniej przekupiłam smakołykami. :twisted:
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 23:35   

Oj tam. Nie taki Czaruś straszny ;) Przy ostatniej wizycie w szpitaliku dostałam bojowe zadanie zdybania go do klatki w związku z planowaną wizytą u weta. I choć biedak bardzo się starał, zapewniając mi rozrywkę w postaci przesuwania mebli, to jednak koniec końców jakoś się udało. Cudem. Jako jedną z kryjówek wybrał bowiem niezbyt fortunnie transporter. A stamtąd już prosta droga za kraty...

W klatce za to mogliśmy na spokojnie wyczesać trzy spore kołtuny z dupska i jeszcze się na dodatek wygłaskać. Co jeszcze kilka miesięcy temu nie miałoby prawa zaistnieć...






Zobaczcie przy okazji jak nam chłopak wyprzystojniał :) Lśniąca czarna sierść, zero wystających kości :)

PS. Mam nadzieję, że wkrótce i Chemik odkryje, że ludzja ręka to jednak jest całkiem fajna i przydatna ;)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Ostatnio zmieniony przez wiedźma Sro 18 Lip, 2018 23:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Lip, 2018 23:56   

Jaki piękny pulchniutki kotecek :love:
Troszkę jeszcze nieśmiały ale co się dziwić.
Przydałby się Mu własny domek i człowiek.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 20 Lip, 2018 00:49   

Chyba mamy kandydatów na dwupak - Czaruś i Bamboszek! Na dyżurze Bono jak zwykle okupował miejscówkę na klatce Pucciniego - na to Bambosz chcący zapewne ogrzać się w blasku szefa wszedł do transportera stojącego na tejże klatce... Co na to Czaruś? Wpakował się do tego samego transportera... Dodam, że to był taki zwykły standardowy ferplast, a chłopaki nie należą do chucherek :: Zresztą w większości przypadków kocury trzymają się blisko siebie...
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Lip, 2018 07:39   

O tak - za klatką leżą przytulone do siebie.
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pią 20 Lip, 2018 09:56   

a są jakieś foty? choćby i zza tej klatki? bo to aż się prosi jako news do kroniki towarzyskiej na fejsbuczku ;)
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 23 Lip, 2018 16:02   

Ja bym wolała, żeby Bambosz przylgnął i uczył się kontaktów z człowiekiem od Pucciniego, ale cóż.... serce nie sługa. :D
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 06 Sie, 2018 09:02   

Wbrew wszelkim ludzkim żądaniom przyjaźń Czarka i Bambosza jest silna i stabilna. Chłopcy chętnie dzielą ze sobą różne szpitalikowe kąty, a nawet miski. Oboje trochę za bardzo się nam roztyli, więc ich wspólne toczenie, wygląda naprawdę komicznie. Czaruś jednak coraz dłużej pozostaje na widoku w trakcie dyżurów i obserwuje nasze ruchy w napięciu wyczekując pełnej miseczki. Nie są to jednak miejsca zbyt łatwo dostępne dla człowieka, na przykład między szafkami:

Albo w budce drapaka:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]