Farciara

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13579
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Farciara

Post autor: kotekmamrotek »

Piwnica na jednym z poznańskich podwórek, jakich setki; karmicielka opiekuje się dwoma kotkami i kocurem - dokarmia, zorganizowała im nawet schronienie w swojej piwnicy. Wszystko wydaje się super - tylko dlaczego koty nie są wykastrowane??? Rokrocznie pojawiają się dwa mioty młodych, z którymi "coś" się dzieje - w każdym razie karmicielka nie ma wyrzutów sumienia, że koty uśmierca. Pewnego razu do tej piwniczki, pełnej kociąt, przychodzi "nowy" - osowiały flaczek, który tylko leży na posłanku... Leży tak 3 dni; nie wiemy, co powodowało karmicielką, ale zadzwoniła do nas, że do jej piwnicy kot przyszedł sobie umrzeć - no ale nie umiera; może byśmy coś zrobili??? Bo ona jest taka wrażliwa i patrzeć już na to nie może... Zrobiliśmy - kot trafił do lecznicy z diagnozą panleukopenii... Ale dlaczego Farciara (jak się okazało po ponad dwóch tygodniach, wcześniej lekarz nawet nie sprawdzał płci, bo mała codziennie umierała...) przeżyła - nikt nie wie; w każdym razie lekarze uważają to za cud. Farciara jest jeszcze trochę wycofana, prawdopodobnie trafiła do piwnicy jako totalny dziczek, a pobyt w szpitalu i wszystkie zabiegi medyczne na pewno nie spowodowały wzrostu zaufania do dwunożnych istot. Teraz już niebezpieczeństwo jest zażegnane, a Farciara czeka na kolejny cud, że ktoś zauważy i pokocha zwykłą czarną koteczkę... Mamy nadzieję, że jej limit szczęścia w życiu jeszcze nie jest do cna wyczerpany...

Obrazek

Obrazek

Koteczka na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2022, 23:18 przez kotekmamrotek, łącznie zmieniany 4 razy.
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

Biedaczka jest dosyć przestraszona, i próbuje uciekać przed ręką człowieka który prawie za każdym razem, gdy ją dotyka, wciska bezwzględnie do pyszczka gorzkie tabletki albo kłuje igłami. Chociaż w swojej klatce jest największa, w porze karmienia do miseczki podchodzi ostatnia, mimo że spokojnie mogłaby "przegonić" towarzyszące jej kocięta, tak jak to robi mieszkający piętro niżej Jacuś :) Jednak po chwili wkłada nos do miseczki i najada się do syta, aby znów schować się do kąta - ale za to z noskiem umorusanym wysokokaloryczną odżywczą papką, którą dodaję jej do karmy :)
Chociaż dotychczasowe kontakty Farciary z człowiekiem były traumatyczne, i koteczka wyrywa się przy braniu na ręce, to gdy leży skulona w klatce i zacznie się ją głaskać - zaczyna ślicznie mruczeć! Nigdy też syczy, nie drapie, nie gryzie - jedynie panicznie łapie się pazurami klatki, kiedy jej z niej wyjmowana, przez co mam nieco podrapane ręce :)
Awatar użytkownika
Kama
Posty: 153
Rejestracja: 25 lip 2017, 23:19
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Kama »

Kolejna miejska bidula skazana na życie w betonie i żywienie się na śmietniku :(
Kiedy to się skończy??
Promykowo
Posty: 160
Rejestracja: 09 mar 2017, 21:55
Lokalizacja: Wiry

Post autor: Promykowo »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Joanna, Damian & Gwiazdka i Murzynek

Gościliśmy: Korneliusza
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7075
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Ale ona ma śmieszny pychol :D
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

wygląda jak troskliwy miś :love: :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Ona jest cudna - najbardziej przestraszona i waleczna ze wszystkich, ale jak tylko się ją odpowiednio złapie to nawet się rozluźnia i spokojnie daje się miziać... dopóki sobie nie przypomni, że okurkawodna przecież ja sie miałam bać!!!! i próbuje uciec, ale bez ekscesów :: na pewno nie walczy o życie i ma BARDZO duży potencjał na pełne oswojenie :love:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Eva pisze:wygląda jak troskliwy miś :love: :love:
Oooo tak, zastanawiałam się do kogo Ją porównać.
A nosek to mi przypomina serduszko :serce:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

einfach pisze:Ona jest cudna - najbardziej przestraszona i waleczna ze wszystkich, ale jak tylko się ją odpowiednio złapie to nawet się rozluźnia i spokojnie daje się miziać... dopóki sobie nie przypomni, że okurkawodna przecież ja sie miałam bać!!!! i próbuje uciec, ale bez ekscesów :: na pewno nie walczy o życie i ma BARDZO duży potencjał na pełne oswojenie :love:
To tak jak z Alankiem, do czasu jak go rozmizialiśmy, potem to było lizanie, ślinienie, lizanie...
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3690
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Czarne złoto :serce:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 655
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Farciara już nie jest dzikuską!!! Jej
einfach pisze:BARDZO duży potencjał na pełne oswojenie
się uwolnił i jest mruczącym przytulasem. Czasem jeszcze spłoszy ją gwałtowny ruch lub dźwięk, ale zdecydowanie już zaufała nam w domu tymczasowym. A najpiękniejsze jest to, że pokochała z wzajemnością Nutkę, jest dla niej opiekuńczą, starszą siostrą!!! No więc nie trzeba było się dużo zastanawiać - mamy dwupak: Farciara i Nutka!

Farciara i Mroczek - Nutka po prawej :wink:
Obrazek

Farciaraz Mroczkiem i Nutką - jak starsza siostra :aniolek:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 31 sie 2019, 16:43 przez magda, łącznie zmieniany 1 raz.
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

Kochana Farciara :good:
Już w klatce lubiła sobie pomruczeć, ale wtedy lubiła też drapnąć i ugryźć. A teraz - wspaniałe postępy!
Awatar użytkownika
magda
Posty: 655
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Peony pisze: lubiła też drapnąć i ugryźć.
na początku tak było - lubiła głaskanie, ale czasem gryzła. Teraz czasem lekko kąsa rękę, ale gdy przestajemy głaskać, a ona chce jeszcze ::
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

:love: :love: :love:
najlepsze wieści!
ucałuj ode mnie dziewczynki :serce:
i Mroczka też, żeby nie było ::
Awatar użytkownika
magda
Posty: 655
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Nutka i Farciara zadomowiły się już na dobre. Co prawda Farciara nadal chwilami jest jeszcze bardzo lękliwa, a w Nutce budzi się dzikuska, to są baaardzo kochane :D
Śpią w łóżku, a ich dawne legowiska w łazience zajęli... rezydenci :)
I obie czekają na swój własny domek :aniolek:

Farciara

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2019, 21:41 przez magda, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ