Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pon 01 Lip, 2019 21:13
Błażej i Blałka
Autor Wiadomość
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Sro 14 Mar, 2018 13:22   

Blałka to już zawodowy miziak i ocieracz :) Błażej głaski też przyjmuje, ale ze sporą ostrożnościa, bo nie wiadomo czy bedą głaskać czy znowu wciskać coś do dzioba lub smarować czymś brodę ;) Co jednak nie przeszkadza mu totalnie zaczepiać nogawek dużyrnych przez pręty klatki ::

No wlaśnie :( Paskudne pręty... Kiedy znikną? Dzieciaki już tak długo czekają na swoją szansę...

_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Sro 21 Mar, 2018 21:42   

18 marca minęło 5 miesięcy od dnia, w którym dzieciaki do nas trafiły. 5 długich miesięcy w klatce. Naprawdę nie wiemy jak jeszcze pokazać je światu, żeby ktoś w końcu popatrzył na tę burą parkę i stwierdził, że właśnie im chce podarować dom :(

I pomimo, że dzieciaki, dla urozmaicenia swojej klitki dostały ostatnio hamaczek, to i tak ich spojrzenia mówią wszystko :(




_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Mar, 2018 21:52   

Niemal połowa ich życia w klatce :cry:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 23 Mar, 2018 15:52   

To po nich widać, bo wyrosły już ze swoich początkowych średnich/małych rozmiarów. To już nie są koteczki. :) Szkoda, że dorastały w klatce.

Miski czyszczą szybko i wzorowo. Ostatnio dałam im trochę przysmaków i muszę stwierdzić, że słodkie z nich matołki. Myślą, że ręka, która daje przysmak też nadaje się do zjedzenia. Rękawiczkę miałam całą w strzępach. :D
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 25 Mar, 2018 12:30   

Neda napisał/a:
Ostatnio dałam im trochę przysmaków i muszę stwierdzić, że słodkie z nich matołki. Myślą, że ręka, która daje przysmak też nadaje się do zjedzenia. Rękawiczkę miałam całą w strzępach. :D


mi wczoraj Grafit próbował odgryźć palec pachnący kaszanką, na szczęście dla mnie on nie ma ani jednego zęba ::
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Wto 27 Mar, 2018 07:23   

"Ale wypuścisz nas stąd kiedyś?"


"Wiesz siostra, ciotka chyba kłamie... Domki nie istnieją..."
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 27 Mar, 2018 08:08   

wiedźma napisał/a:
"Wiesz siostra, ciotka chyba kłamie... Domki nie istnieją..."


:cry3:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Peony 

Dołączyła: 17 Maj 2017
Posty: 288
Skąd: Wrocław / Poznań
Wysłany: Wto 27 Mar, 2018 10:43   

saszka napisał/a:
wiedźma napisał/a:
"Wiesz siostra, ciotka chyba kłamie... Domki nie istnieją..."


:cry3:


:cry2: :cry2: :cry2:
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 27 Mar, 2018 10:55   

Gdybym miała większe możliwości mieszkaniowe to już dawno bym ich zabrała do siebie :(
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2018 10:21   

Jeśli tylko Wilczki się szczęśliwie wyadoptują (a to się okaże e najbliższym czasie) to ciotka Monika zabierze dzieciaki do siebie :D Cierpliwości dzieciaczki :)
_________________
Monika Włodarczak
 
 
MonikaW 
dom tymczasowy

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Lis 2016
Posty: 712
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sro 11 Kwi, 2018 19:32   

informuję, że dojechaliśmy z Błażejkami bezpiecznie do domu, kociaki są wystraszone, przebywają w osobnym pokoju jak to zwykle bywa. Pierwsze próby zapoznania mamy za sobą, Błażej wygłaskany, smyranie po kuperku mu pasuje, Blałka wycałowana (nie mogłam się od niej oderwać). Teraz zostawiliśmy ich w spokoju niech sobie ogarniają nową przestrzeń przecież to dla nich szok totalny.

Oba mają cudowną sierść taką, która chce się cały czas głaskać...
_________________
Monika Włodarczak
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 11 Kwi, 2018 19:42   

Monika :serce: :serce: :serce:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Ada 

Dołączyła: 17 Gru 2014
Posty: 203
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 11 Kwi, 2018 19:46   

Jejku jak się cieszę ! Buraski słodkie wreszcie wolne :)
_________________
ada
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Sro 11 Kwi, 2018 20:00   

Monika dziękuję :kwiatek: 18 kwietnia stuknęłoby im pół roku w klatce

Rdit: właśnie do mnie dotarło, że nawet nie wiem jaką mają sierść. Cały czas przecież w szpitaliku dotykałam ich w rękawiczkach :(
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3640
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 11 Kwi, 2018 23:35   

MonikoW sprawiłaś, że dzisiaj tak się czuję :banan: Nie pamiętam, żeby ktokolwiek tak długo był w szpitaliku jak te dwie słodkie istoty kocie. Sprawiłaś, że przysłowiowy "kamień" spadł z kilku serc. To dla Ciebie :modly: :kwiatek: :serce:
I dodatkowo, Wiedżma ma rację, też nie wiem jaką Białka i Błażej mają sierść, one pewnie też dziwnie czują się czując ludzką skórę a nie latex.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]