Mały czekoladowy pudelek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 118
Rejestracja: 26 lip 2007, 20:50
Lokalizacja: Poznań

Mały czekoladowy pudelek

Post autor: Ewka »

Późnym poniedziałkowym wieczorem piesek stał samotnie przy jednym z bloków na os. Lecha i czekał. Niestety czekał już tak kilka godzin. Nikt się nim nie zainteresował, nikt go nie szukał. Fifi, bo tak go nazwałyśmy, ma około 4 miesięcy i jest cudownym czekoladowym pudelkiem. Jest grzeczny i ułożony - nie gryzie kapci, nie zjada mebli, nie załatwia się w domu. Wystarczy z nim wyjść 3 razy na dzień. Kocha być głaskany i szuka prawdziwej miłości. Piesek jest typowo kanapowy, spokojny i ciekawski. Podaruj mu DOM!

Obrazek

Obrazek

Imię : Fifi
wiek: około 3-4 miesięcy
Charakter : Grzeczny, ciekawski
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp ): Trudno stwierdzić

Odrobaczenie : Brak informacji
odpchlenie : Brak informacji
szczepienie : Brak informacji
kastracja : Nie

Uwagi zdrowotne ( jesli sa jakies ): Piesek wygląda na zdrowego i zadbanego.

Kontakt
Ewa, 888145087 (przed 13 lub po 22 i w weekendy), gg 111542, e-mail ewajermakowicz@o2.pl
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

pewnie kolejna wakacyjna ofiara :(

Sliczny

wstawię go tez na adopcje org
i trzeba by na naszej stronie zrobić dział psiaki

Ewa warto zgłosić "znalezisko" w schronisku
http://schronisko.com/kontakt.php

Moze akurat komuś uciekł, i rozwiesić w okolicy ogłoszenia papierowe
Obrazek
mdonald
Posty: 392
Rejestracja: 14 sty 2007, 13:47
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mdonald »

marinella pisze:i trzeba by na naszej stronie zrobić dział psiaki
Sie zrobi. Mozecie juz przygotowac temat na forum a ja go podlacze do strony jak wroce z pracy.
Marcin
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 118
Rejestracja: 26 lip 2007, 20:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ewka »

Ogłoszenia rozwiesiłam już następnego dnia rano, ale niestety nikt się nie zgłosił. Żadnych ogłoszeń też nie było o zgubieniu pieska. Moja sąsiadka była też wczoraj u weterynarza, ale ze względu na późny powrót do domu nie udało mi się dowiedzieć jaki jest efekt "śledztwa" :(
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

biedak, ale miał szczęście w nieszczęściu :)

już na allegro, mam nadzieję, że przyniesie mu dom :ok:
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 118
Rejestracja: 26 lip 2007, 20:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ewka »

Allegro zadziałało. Dzisiaj dzwoniły już dwie osoby. Ale dlaczego o 7 rano? :)
Znalazłam mały błąd, z mojej winy z resztą, mój nr gg 1111542, zabrakło jednej 1.
Powiedzcie mi proszę jak taka adopcja wygląda w praktyce. Jak rozwiązywana jest kwestia dojazdu (jest informacja, że możliwy dowód poza poznaniem po wcześniejszym uzgodnieniu - a jeśli to jest bardzo daleko?).
Z góry dziękuję za odpowiedź, bardzo mi to pomoże :)
Pozdrawiam!
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

Ewka pisze:Allegro zadziałało. Dzisiaj dzwoniły już dwie osoby. Ale dlaczego o 7 rano? :)
uroki allegro :twisted:

Ewuś-prezes :arrow: w przypadku pudelka obowiązuje chyba też ankieta adopcyjna (zmodyfikowana :wink: ) i umowa?

w dowóz bym się nie bawiła, no chyba, że masz czas i osoba adoptująca zwróci koszt biletów, ja w przypadku kotów zniechęcam mówiąc, że Fundacja własnego transoprtu nie posiada, a znalezienie w necie osoby chętnej do przewozu zwierzaka może trochę potrwać. Jeśli domkowi zależy to sam przyjedzie.

Ewka, jesli chcesz mogę zdjąć z allegro wpis o dowozie.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Umieściłam informację o piesku na forumpoznan.pl .

Myślę że warto popytać się pań spacerujących po osiedlu ze swoimi pieskami, czy nie widziały kiedyś tego na spacerze. I podskoczyć ze zdjęciem lub psem do pani wet Sokołowskiej - może już go widziała.
Obrazek
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

aż się dziwę, że ktoś mógł zostawić taką psią słodycz :shock: :evil:

na allegro na pewno ktoś się znajdzie, tylko bądź czujna, bo może znowu znaleźć się osoba dla której piesek będzie czekoladową zabaweczką a nie istotą żywą.
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 118
Rejestracja: 26 lip 2007, 20:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ewka »

Na osiedlu rozwiesiłam ogłoszenia, Pani która się pieskiem zajmowała pytała wszystkich psiastych i weterynarza (nie wiem kogo dokładnie) nikt nic nie widział i nie słyszal, na ogłoszenie nikt nie reagował i nikt też nie rozwiesił niestety swoich przez ostatni cały tydzień.

Ale szczęście w nieszczęsciu jest takie, że psisko dom już ma :) Mam nadzieję, że szczęśliwy.
Akcja była expresowa, do tej babeczki przyjechali znajomi (młode małżeństwo, bezdzietne, z Piły) i się w nim zakochali. Telefonów też było sporo. Psiak pojechał razem z nimi do Piły, wyglądało na to, że ich polubił. Zarełko i kilka innych rzeczy już w Poznaniu. Zobowiązali się przesyłać fotki i w razie czego kontaktowac się ze mną. Mam nadzieję, że będzie mu tam dobrze :) Sam siedzieć nie będzie, bo facet pracuje na rano a babka na popołudnie. Piesek będzie z nimi w razie czego jeździł do rodziny (przeprowadzili się z częstochowy, gdzie u rodziców też mieli psiaki). Mam nadzieję, że będzie mu tam dobrze.

Obiecali też, że na fundację coś przeleją, bo powiedziałam, że pomagała :)

Prosiłabym w takim razie o zdjęcie ogłoszeń i bardzo dziękuję za pomoc :)
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

wow, to rzeczywiście szybka akcja, niech się czekoladce powodzi w nowym domku :)
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 118
Rejestracja: 26 lip 2007, 20:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ewka »

Nowy domek dzwonił i meldował, że szczęśliwie dojechali i że psisko póki co bada gdzie jest. Jutro idzie do weta, bo ma na główce jakieś małe guzki (ja podejrzewam, że to może od kleszczy), ale rodzinki to nie przeraziło. Generalnie szczęśliwa rodzinka, mam nadzieję, że psisko też będzie :)
dzioby125

Post autor: dzioby125 »

co Wy za czkawki macie :wink: :lol:
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 118
Rejestracja: 26 lip 2007, 20:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ewka »

Za dużo świeżego powietrza :P
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

EWa gratuluję szybkiej i sprawnej akcji :ok:

dokumentów psich nie mamy, ale jak widać sekcja psia się rozwija i stworzyć trzeba. :) no to mam co robić w tym tyg. ;)
ODPOWIEDZ