Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Niebieska
Wto 05 Lis, 2019 20:56
Jumbo
Autor Wiadomość
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Nie 30 Gru, 2018 19:21   

Jedni mają święta, a inni mają służbę. Nie, nie narzekam. W końcu opieka nad Jumbo to nie poświęcenie, ale niemal przygodoprzyjemność.
Gdy przyjeżdżam do niego, Jumbo wcześniej już powiadomiony pipnięciem domofonu, czeka u drzwi. Wchodzę, a Jumbo idzie za mną krok w krok lub krewtkując domaga się głasków. Zawartość puszki do miseczki, trochę wody, chłopak dostaje jedzenie i zaczyna jeść. Ja siadam na kanapie, biorę album i zaczynam go sobie przeglądać. Po chwili chłopak kończy jeść i jeszcze mlaskając, jeszcze się oblizując, przychodzi do mnie. Mordeczka, chusteczka i już jest czyścioszek. Kochane cielsko ładzie się na mnie, więc zaczynam go głaskać, jednoczenie nie przerywając oglądania albumu. Jumbo wstaje, siada na albumie i natarczywie na mnie patrząc, wymusza abym album porzuciła. Porzucam go więc, oburącz głaszczę Jumbo, a ten, zadowolony, wchodzi mi na kolana. Kontynuując głaskanie Jumbo lewą ręką, prawą zaczynam znowu przerzucać sobie kartki w albumie. Jumbo zeskakuje mi z kolan, siada na albumie i patrzy na mnie z wyrzutem. No… chciałam… No dobra… Już nie chcę. Znowu głaszczę go oburącz. Głaszczę, głaszczę… O! SMS przyszedł! Wyciągam komórkę i wciąż głaszcząc Jumbo, jedną ręką odblokowuję komórkę, otwieram SMSy, otwieram… Psssy! Psssy! To syczy i prycha Jumbo zirytowany, że znowu czymś innym niż on zaczęłam się zajmować. Sssyyy… Dobra! Terrorysto… potem zobaczę kto i co mi przysłał… – wzdycham i tym razem porzucając na dobre wszelką nadzieję, skupiam się już jedynie na Jumbo. A ten szczęśliwy kładzie mi się na klacie, a ja wpijam się oburącz w jego sierść. Hedonista… I tak mija kolejne pół godziny. No, nie powiem, że jak z bicza trzasł.






 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 30 Gru, 2018 19:44   

:serce: :serce: :serce:
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 01 Sty, 2019 11:54   

Wiem, że jestem monotematyczna... Kilka tymczasków przewinęło się przez moje ręce ale takiego przytulakonakolankowca jeszcze nie miałam. Od 2 godzin nie złazi z mła, terkocze, ugniata :aniolek: . Jedynie Limonka by mogła z Jumbo konkurować.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Lut, 2019 13:47   

Co u Jumbo?
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
ewaikuba 
Ewa i Kuba

Wiek: 41
Dołączyła: 22 Lis 2018
Posty: 26
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 12 Lut, 2019 22:38   

hej
długo nas tu nie było ale życie pędzi... poza życiem Jumbo. On akurat ma relaksik każdego dnia, zwłaszcza jak grzeją kaloryfery. Lubi przy takim jednym leżeć na drapaku i obserwować mieszkanie a jednocześnie to co dzieje się za oknem.
Jumbo miewa się dobrze, widać że jest szczęśliwy. Przy obcinaniu pazurków u weta oczywiście drze ryja wniebogłosy ale tylko przez chwilę :wink:
Ogólnie to powiedziałabym, że jest naprawdę uroczy. Przytula się do każdego w domu, żebra o jedzenie, wita nas w domu przy drzwiach i od razu na dzień dobry wali się brzuchem do góry aby głaskać, siedzi z nami pod pachą, łazi za noga, wpycha się do łózka. Tak więc naprawdę lubi bliskość.
Nie syczy już tak często, poznaliśmy się i wiemy co lubi a co nie. Ale już jest zdecydowanie spokojniejszy :D
Dzisiaj zdjęć nie wrzucę, ale postaram się to nadrobić bo mam i zdjęcia i filmy.

U jumbo pojawił się jeden problem, który na razie obserwujemy ale może będziecie widzieć coś więcej na temat takiej przypadłości. Od niecałych dwóch tygodni, jak jest mu dobrze od głaskania, czasem nawet bez głaskania, zaczyna mieć... jak to powiedzieć, tak jakby ruchy kopulacyjne. Nagle sztywnieje i zaczyna bzykać np. koc albo powietrze. Gdy to robi to odnosimy wrażenie, że on nie bardzo nad tym panuje. Tak jakby nie mógł tego zatrzymać. Jak podczas tych ruchów usiądzie, to latają mu tylne łapki, tak jakby nie mógł zatrzymać tych ruchów.
Gdy pokazaliśmy video dla weta, to mówił żeby jeszcze poobserwować a potem można go jakoś zbadać. Ale może wy wiecie czy to coś znaczy i skąd to może się brać. Co mamy zrobić w takiej sytuacji?
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sro 13 Lut, 2019 14:12   

Ale dziwne.... :shock: Wkleisz film?
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 13 Lut, 2019 23:25   

Właśnie, dziwne, nie widziałem takiego zachowania u żadnego z moich kotów, w szpitaliku też nie.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 01:01   

Pies mojej mamy, mimo, ze był wykastrowany w wieku 7 miesiecy, również mial taki odruch przez cale życie.
Zdarzalo się to wtedy, gdy np. byl w ferworze zabawy...
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 11:55   

U psów to sposób dominacji... u kota dziwne... tez chciałabym filmik zobaczyć...
 
 
ewaikuba 
Ewa i Kuba

Wiek: 41
Dołączyła: 22 Lis 2018
Posty: 26
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 20:22   

Jumbo ma takie ruchy jak mu jest dobrze, zwykle jak miętoli przednimi łapkami kocyk lub bluzkę.
Tu wrzuciłam film:
https://www.dropbox.com/s...-8TLtutqka?dl=0
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 20:49   

Kocyk z Home&You widzę nie tylko u mnie zagościł ;)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 22:22   

To ja ze smutkiem przyznam, że Borys niedawno też obudzil się z seksualnymi zapędami wobec polarowych kocyków. Ale on do tego łapie je za wyimaginowane karki zębami.

Nie mniej przypadek Jumbo dziwny, faktycznie wygląda jakby załączał się bezwiednie i nie umiał kontrolować odruchu.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 15 Lut, 2019 09:46   

Kurcze, teraz mi się przypomniało! Mój Zyrtek też ma fazy choroby sierocej i zdarza mu się miętolić kocyk, teraz rzadziej, ale jak był mały to ssał i ugniatał częściej (tak ssał, że w jednym kocu mam dziury), i wtedy też miał kilka razy takie momenty, że miałam wrażenie, że się po prostu.... podnieca. A był już wykastrowany. Dziś tylko ssanie i ugniata czasem, bez ruchów miednicą. :) Dopiero jak obejrzałam film, to mi się przypomniało. To chyba nic niepokojącego, jeśli występuje tylko w takich konkretnych sytuacjach. Może przyjemność ze ssania i ugniatania stymuluje też inne obszary w kocim mózgu? :)
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 15 Lut, 2019 11:06   

A może warto by sprawdzić czy on nie ma jakiś zaburzeń równowagi po operacji ucha?
 
 
ewaikuba 
Ewa i Kuba

Wiek: 41
Dołączyła: 22 Lis 2018
Posty: 26
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 12 Mar, 2019 17:14   

Jeśli chodzi o jego zachowanie to wet mówił, że to może być spowodowane źle wykonaną kastracją. Że mogło coś tam zostać ewentualnie coś mogło się uszkodzić w środku. Stąd takie ruchy.

Tak poza tym Jumbo raczej jest szczęśliwy, uroczy i puszysty :)
Wszystko jest dobrze, kuwteka i jedzonko jak trzeba.
Bez zmian tuli się w każdą pachę i stara się leżeć jak najbliżej naszych twarzy. Na pewno jest mu lepiej niż w klatce :)
Wrzucamy fotki i pozdrawiamy!














 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]