Morri dała mi 12 minut na nadanie imienia Kotu
Niestety imię nadane zostało pochopnie
Na podstawie poniższego dokumentu, Kot powiniem komisyjnie mieć zmienione imię na Gargamel, Kasownik, Dziurkacz....czy jakoś tak w tych klimatach.
Chociaż tez nie wiadomo, czy next week owy KOT nie zostanie pozbawiony elementu charakterystycznego
Nasz Dziurkacz z niejednego pieca chleb szamał ale pralka jest potworem jak z horroru.
Ze względu na stan zdrowia oczywistym jest, że Kociamber musi byc w izolatce i niestety nie są to salony z tv i jacuzzi.
Jedynie w pakiecie jest wikt, opierunek i osobista piguła.
W izolatce mamy pralkę.
Oswajamy się z pralką no bo prać muszę
Jak oswoić pralkę z kotem? Dać żreć podczas wirowania.
Dzisiaj piorę cały dzień bo przez tydzień nic, więc trochę nam się namnożyły posiłki.
Kupa też nam się rozmnożyła
A, i kleszcza też wyhodowaliśmy, tyci malutkiego.
Przyszedł Dziurkacz z własnym inwentarzem.
_________________ Do zobaczenia Aniele
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 16 Mar, 2018 22:05
Ja zawsze na pranie przestawiałam klatkę. A wczesniej nie prałam, ile się dało
A imię - moim zdaniem - piękne i pasuje
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 16 Mar, 2018 22:38
Asiu Kocio jest cudowny
Kiteczka [*] na końcu też miała tylko jeden kiełek w buźce u góry.
Tulinki dla Was
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]