Przesunięty przez: jaggal Wto 24 Kwi, 2018 14:49 |
Sylwan |
Autor |
Wiadomość |
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17289 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 08:22
|
|
|
boję się tu zaglądać... |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 08:23
|
|
|
Morri napisał/a: | boję się tu zaglądać... |
mam to samo.... |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 10:17
|
|
|
jest dobrze:) Choć powiem Wam, żem o 3 prawie zeszła, jak zobaczyłam Sylwana wyciągniętego jak długi na boku... A On po prostu spał:) Pierwszy raz nie na chlebek!!!! Zjadł też podkurek, teraz idę ze śniadankiem; nie gorączkował, o 18 kontrolna morfologia... |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 10:19
|
|
|
UUUUFFFFFFF |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17289 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 10:40
|
|
|
jezuuu, jak dobrze! |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6904 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 10:53
|
|
|
|
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 11:12
|
|
|
Jeeej! Oby tak dalej! |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 11:37
|
|
|
pojadł i pierwszy raz wywalił mi brzusio:) Nie żeby tego nie lubił - to przełagodny kot! Po prostu chyba faktycznie czuje się lepiej
No to wesołe foto - w roli miszczów drugiego planu Mietek i Bono;)
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3649 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 12:29
|
|
|
|
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Mar, 2018 13:14
|
|
|
No! I się Gościu Kochany nie wygłupiaj
Zdrówka i zdrówka |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2018 00:28
|
|
|
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2018 01:24
|
|
|
Mamy bardzo dobre wieści
Leukocytoza niemal w normie - 21 tys.!
Erytrocyty zresztą też - 6!!!!
Hematokryt - ponad normę
Sylwan w ciągu dwóch dni przytył kolejne... 200g
Martwią mnie cokolwiek kupy - ciągle kleksiki - zważając na ilości pokarmu, jakie wciąga - zatrważająco małe... Ale wg wetki po prostu zaczął wchłaniać - na potęgę...
Leki bez zmian póki co...
Big day we wtorek - wtedy dopiero okaże się, czy układ krwiotwórczy Sylwana zaskoczył... Wyniki z dziś pokazały, że krew się jeno "przyjęła", ale i tak baaaaardzo nas to cieszy:))))
Razem z Sylwanem życzymy wszystkim spokojnych i pełnych ciepła - w każdej postaci - i optymizmu Świąt Wielkiejnocy - sobie również |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2018 09:54
|
|
|
Na takie wieści czekaliśmy |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 31 Mar, 2018 09:55
|
|
|
Cudowne wieści ! |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 04 Kwi, 2018 03:23
|
|
|
I jak zwykle - najpierw dół - w niedzielę Sylwan zaczął przesmradzać z jedzeniem; w nocy 2 kupy śluzowato-krwiste, temperatura 39 st., w poniedziałek już nie jadł, a jak zjadł wieczorem - w wymiocinach była cała klatka; kup 6, wodniste placki, ale bez gorączki...
Dziś z duszą na ramieniu jechalim do weta - temperatura obniżona, waga znowu spadła, dostał lek przeciwwymiotny - coś tam pomemlał po powrocie, ale bez szału...
Przyszły wyniki - sinusoida się wznosi!!
NAJWAŻNIEJSZE - poziom erytrocytów nieznacznie spadł, ale reszta parametrów czerwonokrwinkowych - W NORMIE
Leukocyty idealnie po środku.
Mocznik spadł (jest jeszcze wysoki - 120 - ale nie podawaliśmy kroplówek!), kreatynina na stałym poziomie 2,3...
Wieczorem podaliśmy trochę kroplówki na wzmocnienie, a Sylwuś pojadł solidnie - kupy i wymiotów ni widu, ni słychu:)
Jutro rano pędzimy na USG... |
|
|
|
|
|