Mamy złe wieści - po pierwsze zapalenie pęcherza.
Po drugie - wzrost kreatyniny o 100% - do ponad 4:((((
No i spadek parametrów czerwonokrwinkowych...
Miałam nadzieję, że to od pęcherza właśnie - ale nie, antybiotyk nie pomógł, kreatynina nie spadła i raczej już pozostanie na takim poziomie...
W desperacji spróbowaliśmy płynoterapii, mimo że bardzo się bałam reakcji Noculka - ale po założeniu obróżki kocur się bardzo wyciszył, ze spokojem mogę go wziąć na ręce, kroplówki zniósł bardzo spokojnie - dziś idziemy na kontrolę - trzymajcie kciuki!!!!
Najważniejsze - Nocek ma apetyt jak zwykle - czyli gigantyczny - jak zwykle aż do upierdliwości przytula się do innych kotów, i jak zwykle wieczorem melduje się w łóżku u mego boku - i tego się trzymamy!
Nasz piękniś
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
U Nocka sytuacja constans - na oko wszystko w porządku; nie ingerujemy i nie przeszkadzamy mu żyć w szczęśliwości kociej;) Kontrola za 2 miesiące - no chyba że - tfu! tfu! - coś się zacznie dziać... Tu podczas płynoterapii - zawsze w otoczeniu kotów...
Nie mam dobrych wieści - a raczej mam wieści bardzo złe... Poszłam nieco wcześniej do lekarza, bo Nocek zaczął wyraźnie więcej pić... I co? Parametry nerkowe Noculka w KOSMOSIE! Kreatynina prawie 7, mocznik - 350!!!! To cud, że On normalnie je - dr nie chciała mi wierzyć, nawet zważyłyśmy go - waga constans... To dlatego zdecydowanie więcej pije... Dodatkowo podczas osłuchiwania wyszedł poważny szmer nad sercem... Ciśnienie, które do tej pory było w normie, 250!!!!
Kocur został od razu zawenflonowany, przez 4 dni intensywne nawadniany; natychmiast skonsultowaliśmy się też z kardiologiem - zaordynowano nowe leki, dziś wizyta, lekarz jakimś fuksem jest w Poznaniu - bardzo prosimy o dobre myśli, bo sytuacja jest BARDZO POWAŻNA...
Nocuś kocha wszystkich i wszyscy go kochają - tu z nowym kocim lokatorem - Sztygarem:
Oby ta miłość trwała jeszcze dłuuuugo!!!!!!!!
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
W tym morzu złych wieści - promyk nadziei - szmer sercowy klinicznie nieistotny, ciśnienie unormowane - jupiiiii!!!!!
Znowu płuczemy i czekamy na poprawę next week - musi być lepiej!!!!!
Promyk zgasł - razem z Noculkiem...
Nie ma już z nami tego cudownego kota, który za późno przeszedł przemianę; za późno dostał szansę, by poczuć, co to kochający ludzie i koty; za późno, by długie lata cieszyć się swoim domem...
Wiedzieliśmy, że Nocuś odejdzie przez nerki - ale w najczarniejszych scenariuszach nikt nie przewidział, że będzie to tak szybko, tak gwałtownie...
Po czterech dniach kroplówki byliśmy na badaniach krwi - już wczoraj wiedziałam, że nie jest lepiej - Nocuś prawie nie jadł, choć przychodził do kuchni, nie meldował się w łóżku, nie tulił do kotów; w gabinecie pani doktor stwierdziła, że jest mocno odwodniony, mimo że pił przecież dużo bardzo i że był nawadniany - pobraliśmy krew - specjalnie dla Noculka zrobiono to natychmiast... To, co wyszło, zwaliło nas z nóg: kreatynina niemal 15 (norma do 1,8), mocznik prawie 500 (norma do 70). Nie tyle że w ogóle nie zareagował na leczenie - nastąpiło niewyobrażalne pogorszenie:(((( Decyzja o eutanazji była jedyną słuszną, choć wyjątkowo bolesną, bo miałam do końca nadzieję - nie z takich opresji wychodziliśmy! Umarł w moich objęciach, nie cierpiąc, po prostu zasnął; chcę wierzyć, że czuł moją miłość, że czuł się bezpiecznie do końca...
Nerki dobiło najprawdopodobniej to niesamowicie wysokie ciśnienie - niewiadomego pochodzenia...
A Nocuś zostanie z nami na zawsze - mam nadzieję, że jest szczęśliwy - gdziekolwiek jest - i że czeka tam na na mnie, razem z innymi futrami, których tak samo mi brakuje...
Noculku - nigdy Cię nie zapomnę, wiesz to, prawda????
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 22 Lis, 2019 02:35
kotekmamrotek, Olu tak mi strasznie przykro
Nocek ['] śpij spokojnie kocie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]