Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pią 22 Lis, 2019 08:47
Nocek
Autor Wiadomość
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 10 Wrz, 2019 01:47   

Mamy złe wieści - po pierwsze zapalenie pęcherza.
Po drugie - wzrost kreatyniny o 100% - do ponad 4:((((
No i spadek parametrów czerwonokrwinkowych...
Miałam nadzieję, że to od pęcherza właśnie - ale nie, antybiotyk nie pomógł, kreatynina nie spadła i raczej już pozostanie na takim poziomie...
W desperacji spróbowaliśmy płynoterapii, mimo że bardzo się bałam reakcji Noculka - ale po założeniu obróżki kocur się bardzo wyciszył, ze spokojem mogę go wziąć na ręce, kroplówki zniósł bardzo spokojnie - dziś idziemy na kontrolę - trzymajcie kciuki!!!!
Najważniejsze - Nocek ma apetyt jak zwykle - czyli gigantyczny - jak zwykle aż do upierdliwości przytula się do innych kotów, i jak zwykle wieczorem melduje się w łóżku u mego boku - i tego się trzymamy!

Nasz piękniś :aniolek:



 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 10 Wrz, 2019 07:07   

Bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki!!!!
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 10 Wrz, 2019 08:21   

Kciuki, kciuki!
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Klaudia 

Dołączyła: 11 Cze 2018
Posty: 14
Skąd: Napachanie
Wysłany: Wto 10 Wrz, 2019 13:54   

Nocuś- Moje Serdeuszko Kochane....
Wszystko będzie dobrze.... Musi być...
Czekamy na info co weterynarz zalecił.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 06 Paź, 2019 19:50   

U Nocka sytuacja constans - na oko wszystko w porządku; nie ingerujemy i nie przeszkadzamy mu żyć w szczęśliwości kociej;) Kontrola za 2 miesiące - no chyba że - tfu! tfu! - coś się zacznie dziać... Tu podczas płynoterapii - zawsze w otoczeniu kotów...

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 27 Paź, 2019 22:47   

Noculek też korzysta z przytulania się w te coraz zimniejsze wieczory - tu w towarzystwie Stefcia:

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 14 Lis, 2019 16:10   

Nie mam dobrych wieści - a raczej mam wieści bardzo złe... Poszłam nieco wcześniej do lekarza, bo Nocek zaczął wyraźnie więcej pić... I co? Parametry nerkowe Noculka w KOSMOSIE! Kreatynina prawie 7, mocznik - 350!!!! To cud, że On normalnie je - dr nie chciała mi wierzyć, nawet zważyłyśmy go - waga constans... To dlatego zdecydowanie więcej pije... Dodatkowo podczas osłuchiwania wyszedł poważny szmer nad sercem... Ciśnienie, które do tej pory było w normie, 250!!!!
Kocur został od razu zawenflonowany, przez 4 dni intensywne nawadniany; natychmiast skonsultowaliśmy się też z kardiologiem - zaordynowano nowe leki, dziś wizyta, lekarz jakimś fuksem jest w Poznaniu - bardzo prosimy o dobre myśli, bo sytuacja jest BARDZO POWAŻNA...
Nocuś kocha wszystkich i wszyscy go kochają - tu z nowym kocim lokatorem - Sztygarem:



Oby ta miłość trwała jeszcze dłuuuugo!!!!!!!!
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lis, 2019 16:24   

Nocek, nie wygłupiaj się!!!
Trzymam mocno kciuki!
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Czw 14 Lis, 2019 16:28   

Nocek, kciuki chłopie mocno zaciskamy za Ciebie!
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lis, 2019 17:01   

Trzymamy kciuki!
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lis, 2019 19:12   

Olu myślami z Wami! :kiss: Nocek walcz kocie!
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2733
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 14 Lis, 2019 20:00   

Trzymam kciuki!
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 14 Lis, 2019 22:11   

W tym morzu złych wieści - promyk nadziei - szmer sercowy klinicznie nieistotny, ciśnienie unormowane - jupiiiii!!!!!
Znowu płuczemy i czekamy na poprawę next week - musi być lepiej!!!!!
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 22 Lis, 2019 02:22   

Promyk zgasł - razem z Noculkiem...
Nie ma już z nami tego cudownego kota, który za późno przeszedł przemianę; za późno dostał szansę, by poczuć, co to kochający ludzie i koty; za późno, by długie lata cieszyć się swoim domem...

Wiedzieliśmy, że Nocuś odejdzie przez nerki - ale w najczarniejszych scenariuszach nikt nie przewidział, że będzie to tak szybko, tak gwałtownie...

Po czterech dniach kroplówki byliśmy na badaniach krwi - już wczoraj wiedziałam, że nie jest lepiej - Nocuś prawie nie jadł, choć przychodził do kuchni, nie meldował się w łóżku, nie tulił do kotów; w gabinecie pani doktor stwierdziła, że jest mocno odwodniony, mimo że pił przecież dużo bardzo i że był nawadniany - pobraliśmy krew - specjalnie dla Noculka zrobiono to natychmiast... To, co wyszło, zwaliło nas z nóg: kreatynina niemal 15 (norma do 1,8), mocznik prawie 500 (norma do 70). Nie tyle że w ogóle nie zareagował na leczenie - nastąpiło niewyobrażalne pogorszenie:(((( Decyzja o eutanazji była jedyną słuszną, choć wyjątkowo bolesną, bo miałam do końca nadzieję - nie z takich opresji wychodziliśmy! Umarł w moich objęciach, nie cierpiąc, po prostu zasnął; chcę wierzyć, że czuł moją miłość, że czuł się bezpiecznie do końca...
Nerki dobiło najprawdopodobniej to niesamowicie wysokie ciśnienie - niewiadomego pochodzenia...

A Nocuś zostanie z nami na zawsze - mam nadzieję, że jest szczęśliwy - gdziekolwiek jest - i że czeka tam na na mnie, razem z innymi futrami, których tak samo mi brakuje...

Noculku - nigdy Cię nie zapomnę, wiesz to, prawda????



 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 22 Lis, 2019 02:35   

kotekmamrotek, Olu tak mi strasznie przykro :cry3: :cry2:
Nocek ['] śpij spokojnie kocie :aniolek:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]