Przesunięty przez: jaggal Nie 13 Gru, 2020 13:16 |
Bambosz |
Autor |
Wiadomość |
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Sro 03 Kwi, 2019 09:07
|
|
|
Daria napisał/a: | Ostatnio Bambi nawet dał się wyczesać, teraz jest pół kota mniejszy :)To już jest odważy kawaler i jak można się było tego spodziewać wyrosło z niego kawał miziaka |
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że jest u was |
|
|
|
|
Bastianka
Dołączyła: 31 Lip 2016 Posty: 1075 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Kwi, 2019 11:24
|
|
|
Neda napisał/a: | Daria napisał/a: | Ostatnio Bambi nawet dał się wyczesać, teraz jest pół kota mniejszy :)To już jest odważy kawaler i jak można się było tego spodziewać wyrosło z niego kawał miziaka |
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że jest u was |
I to jest tak, kiedy nie używa się nicka... Albo nick jest imieniem, które ktoś inny ma.
Forumowa Daria to nie ja...
Bastianka to ja... U nas jest Bambosz. Postaram się dzisiaj zdać relację. |
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7388 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Kwi, 2019 11:46
|
|
|
I jak tam Bambi? Wszamał coś? |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Sro 03 Kwi, 2019 14:26
|
|
|
Bastianka napisał/a: | Neda napisał/a: | Daria napisał/a: | Ostatnio Bambi nawet dał się wyczesać, teraz jest pół kota mniejszy :)To już jest odważy kawaler i jak można się było tego spodziewać wyrosło z niego kawał miziaka |
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że jest u was |
I to jest tak, kiedy nie używa się nicka... Albo nick jest imieniem, które ktoś inny ma.
Forumowa Daria to nie ja...
Bastianka to ja... U nas jest Bambosz. Postaram się dzisiaj zdać relację. |
Hahahaha. Sorry, drogie Darie. No dokładnie, i jak się zna część ekipy z imienia i potem wszystko się miesza. Jak szukam kogoś na telefonie, to zawsze najpierw minuta namysłu - zapisałam po imieniu czy po nicku.
Ja tez czekam na wieści od Bambosza. |
|
|
|
|
Barman76
Barman76
Dołączył: 26 Paź 2016 Posty: 531 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 06 Kwi, 2019 21:34
|
|
|
Bambosz powoli aklimatyzuje się w nowym miejscu. Przez pierwsze dni chował się pod wanną i nie chciał jeść. Jedzenie przyjmował tylko z ręki i podczas miziania. Po kilku dniach zaczął chować się również pod szafą lub kanapą. Daje się miziać, wykłada się na plecki ale tylko w swoich kryjówkach, co wymaga ekwilibrystyki. Niestety Bamboszek nie nawiązuje relacji z innymi kocimi mieszkańcami. Wydaje się być mocno wystraszony i zestresowany nowym otoczeniem. |
_________________ Jestem normalny. Kocham Koty. |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 06 Kwi, 2019 22:08
|
|
|
Może brakuje mu Czarka ale chłopak da radę |
|
|
|
|
Bastianka
Dołączyła: 31 Lip 2016 Posty: 1075 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 07 Kwi, 2019 21:55
|
|
|
Chitos napisał/a: | Może brakuje mu Czarka |
Obawiam się, że może tak być... To, co najbardziej mnie niepokoi, to nocne tęskne nawoływania. Chodzi wtedy niespokojny po domu i miauczy zawodząco...
Nie interesuje się też innymi futrami. Taki trochę autystyczny jest..
Homer z Rumiankiem zareagowali na nowego domownika obojętnie/ w miarę pozytywnie. Fifka na Bambosza burczy lub syczy, gdy według niej znajdzie się zbyt blisko. Choć on nie podchodzi celowo do niej... Myślałam, że z jej strony będzie o wiele lepiej, ale tragedii nie ma.
Bambosz ma warunki, żeby zbliżyć się do kociastych, ale to chyba nie jego klimat..
Może obróżka pomoże. Feromony w kontakcie już są od poniedziałku. |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pon 08 Kwi, 2019 09:57
|
|
|
Ja myślę, że on potrzebuje przede wszystkim czasu. Nawet w biurze z ukrycia zaczął wychodzić najpóźniej, bo po Czarku, a przecież to Czarek był dzikusem, a Bambosz miziulkem w klatce. On jest bardzo łagodny, ale przez to też bardzo płochliwy. |
|
|
|
|
Barman76
Barman76
Dołączył: 26 Paź 2016 Posty: 531 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2019 22:02
|
|
|
Bambosz robi drobne postępy. Co prawda nadal nie wiemy jak wyłącza się budzik drzemiący w Nim ustawiony na 4 rano , ale kawaler coraz częściej wychyla nos z kryjówek. Co rano i pod wieczór pokazuje się naszym oczom i zwiedza mieszkanie. Zaliczył nawet bliski kontakt z Fifką w postaci noski noski, bez syczenia i warczenia. Co prawda nadal wiemy kiedy wychodzi spod wanny w nocy, gdyż po domu w nocnej ciszy niesie się warczenie pitbulla, to Fifka daje znać, że Bambosz zwiedza chałupę . |
_________________ Jestem normalny. Kocham Koty. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6900 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19 Maj, 2019 11:42
|
|
|
Postępy coraz większe? |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Barman76
Barman76
Dołączył: 26 Paź 2016 Posty: 531 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 02 Cze, 2019 22:38
|
|
|
Pewnie jesteście ciekawi co u Bambosza . Kocurek już oswoił się prawie całkowicie. Sypia w łóżku, daje się miziać, bawi się z rezydentami, gada do człowieków. Zwiedza coraz to wyższe partie mebli i sprzętów. Apetyt mu dopisuje w takim stopniu, że wyjada innym kocurkom z misek. Bambosz jest kotem bardzo ciekawskim. Interesuje go wszystko co się dzieje. Najbardziej ciekawi go to, co człowiek ma na talerzu. Musi sam sprawdzić co to jest, wspinając się na stół lub fotel. |
_________________ Jestem normalny. Kocham Koty. |
|
|
|
|
Barman76
Barman76
Dołączył: 26 Paź 2016 Posty: 531 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11 Lip, 2019 20:33
|
|
|
Bambosz doczekał się towarzystwa ze szpitalika. Dołączył do niego Bogdan. Jak na razie koleżka jest trochę nieśmiały, bo spędza przeważnie czas pod łóżkiem. Ale Bambosz już powolutku wyciąga Go do zabaw. Już nie miauczy w nocy, nauczył się, że wtedy można spokojnie spać . Apetyt czarnemu księciulkowi dopisuje aż nadto, rozgląda się tylko, komu z miski coś można podebrać i korzysta z nieuwagi kocich i nie tylko towarzyszy aby coś skubnąć, bo jak wiadomo, kradzione nie tuczy |
_________________ Jestem normalny. Kocham Koty. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 11 Lip, 2019 20:49
|
|
|
Bogdan taki nieśmiały? aż trudno uwierzyć no ale, niech się Bambosz stara kumpla rozruszać! |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Barman76
Barman76
Dołączył: 26 Paź 2016 Posty: 531 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11 Sie, 2019 21:19
|
|
|
Bambosz rozruszał czarnego kumpla . Okazało się, że Bambosz, zwany Boniem pieszczotliwie, jest bardziej nieśmiały. Daje się mniej głaskać i ucieka przed dotykiem, moim . Ale apetyty mu dopisuje i podczas nakładania do misek potrafi ocierać się o nogi, domagając się jedzenia. Przed Boniem wyjazd do weta i pobranie krwi. Na szczęście, wydaje się on okazem zdrowia, ale nadszedł czas na kontrolne badania, a Boniu się na tyle zadomowił, że możemy ze spokojem go złapać i zawieźć na badania. pewnie się potem kocina na nas obrazi, ale cóż, oby tylko strat w ludziach nie było |
_________________ Jestem normalny. Kocham Koty. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6900 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 24 Wrz, 2019 17:21
|
|
|
Fotki, fotki prosimy! |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
|