Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pon 17 Kwi, 2023 21:30
Maksiu
Autor Wiadomość
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 08:31   

filo napisał/a:
Maksiu to ogromny miziak. Może być miziany bez końca i tak sobie spędzić resztę życia na kolanach. Na razie ma jednak jeden wielki problem - po co te inne koty w tym domu, skoro kolana są jedne?

Ooooo :)
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 09:07   

filo napisał/a:
Maksiu to ogromny miziak. Może być miziany bez końca i tak sobie spędzić resztę życia na kolanach. Na razie ma jednak jeden wielki problem - po co te inne koty w tym domu, skoro kolana są jedne?


czyli potrzeba wiecej kolan - więcej ludzi w domu? ::
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 11:01   

Na razie boi się innych kotów, więc raczej wersja pozbyć się kotów, a nie dokładać kolana.
 
 
wiedźma 

Wiek: 42
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 11:04   

Jaka reakcja stada na niego i jego na stado? Łapoczyny czy na razie werbalnie?
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 11:28   

Syczy, jak za blisko podchodzą. A tylko dwa zaryzykowały tak bliskie podejście. Najbardziej odważny jest Tiko . Ciągle próbuje i dzielnie się odsykuje Maksiowi.

Łapoczynów nie było.

Maksiu siedzi w budce i obserwuje świat.
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 21:06   

Wylazł z budki. Siedzi na stole pod oknem.

Szybko mu idzie! Doba z kawałkiem dopiero minęła.
 
 
wiedźma 

Wiek: 42
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 21:53   

Jego pierwszy dom :) . Na stole? Nie na kolanach? ;)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 21:54   

Kolana poszły do kuchni. Ale ciągle woła, żeby przyjść pomiziać.

A tak ogólnie, to chyba po tygodniach w klatce trochę go przestrzeń przytłoczyła :lol:
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 02 Cze, 2018 08:42   

Pół nocy, jak nie całą, łaził po całej chacie i miauczał. Nawet jakieś łapoczyny słyszałam. Spać się nie dało... Wszyscy nerwowi dzisiaj, bo niewyspani...
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 02:47   

I jak tam?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 20:26   

Okupujemy parapety :cool:
 
 
wiedźma 

Wiek: 42
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 22:20   

A jak z resztą ferajny?
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 22:48   

Zależy z kim. Generalnie Maksiu jest nieśmiały i chociaż czasami robi groźną minę, to w środku ma miękkie serduszko i atakować sam nie zamierza.
Widać, że to kot, który lata przeżył w trudnych warunkach. Choćby w tym, jak się rzuca na jedzenie. On nie umie spokojnie jeść. Ale i tak najlepiej się je, jak ktoś głaszcze :lol:
Z jednej strony by się miział cały czas, ale z drugiej jeszcze mi nie ufa na tyle, żeby samemu podejść i zainicjować mizianki.

To nie będą dni. To będą tygodnie, a może miesiące, zanim Maksiu poczuje, że jest na 100% bezpieczny.
 
 
wiedźma 

Wiek: 42
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 22:55   

Filo po tylu latach na dworze, to dla niego naprawdę cud. I tak szok, że tyle lat udało mu się przeżyć. Cieszę się bardzo, że znalazł u Ciebie miejsce. Czekam niecieprpliwe na fotki ;)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 22:59   

Wrzuciłam fotę w chmurę, ale nie wiem, czy skutecznie, więc poczekajmy...

Pomiziałam go od Ciebie :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]