Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Czw 21 Lis, 2019 23:20
Fiesta
Autor Wiadomość
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Maj, 2018 10:23   

kat napisał/a:
Kikin, chyba wet to powinien obejrzeć :(


idziemy idziemy w przyszłym tygodniu, bo mija 6 tygodni, po których mieliśmy ponownie testować, powtórnie szczepić :roll:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Maj, 2018 19:28   







_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 26 Maj, 2018 22:54   

a dlaczego ponownie testować - test był pozytywny??? Czy Fiesta pogryziona?
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 28 Maj, 2018 14:15   

kotekmamrotek napisał/a:
a dlaczego ponownie testować - test był pozytywny??? Czy Fiesta pogryziona?


Pani doktor zaleciła jej powtórzyć w związku z kryciem
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 28 Maj, 2018 18:12   

dziś gadałam (pod gabinetem jak wiesz :: ) - każda kotka niewysterylizowana w teorii mogła być kryta...Zatem doszłyśmy do wniosku, że nie powtarzamy, bo każdą musiałybyśmy, a na to nas nie stać:((((((
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 29 Maj, 2018 07:29   

kotekmamrotek napisał/a:
dziś gadałam (pod gabinetem jak wiesz :: ) - każda kotka niewysterylizowana w teorii mogła być kryta...Zatem doszłyśmy do wniosku, że nie powtarzamy, bo każdą musiałybyśmy, a na to nas nie stać:((((((


ustaliłam przez W z Panią doktor, że stestujemy, ale ja biorę koszt na siebie, bo zalecenie medyczne było, ale realia jakie są wiemy :wink:

Fiesta znów okazała się dzielną pacjentką, usilnie utrudniającą badanie głośnym mruczeniem :wink: wszystkie badania są oki, badanie pulsu w pachwinie też, szczepienie, czipowanie wszystko na luzaku i mruczeniu :wink:

wyłysienie niegroźne zdaniem Pani doktror, zaczerwienione zęby do obserwacji, bo albo ten typ tak ma i trzeba będzie wyjątkowo na uzębienie uważać, albo to jeszcze pozostałości po niedawnej wymianie zębów, gulą na wardze też podobno możemy się nie przejmować

zgłoszona męczliwość była najtrudniejsza do sprawdzenia, bo jak pisałam dziecko głośno mruczało i chwilę trwało, zanim Pani doktor sprawdziła puls i doszła do wniosku, że z sercem wszystko ok
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Cze, 2018 08:35   

Fiesta przeprowadziła się w środę z garażu do domu :: ilość kotów nieco ją przytłoczyła :twisted: syczy asekuracyjnie na wszystkich, najlepszy jak na razie jest człowiek

oceniłabym, że jest całkiem całkiem, nie bunkruje się, śpi w łóżku, je, w kuwecie jej nie przyuważyłam co prawda, ale u mnie nie jest to takie proste, psy nie są problemem :: chyba, że któryś nos za blisko podstawi to wtedy dostanie łapą :twisted:

dzisiaj spała z nami w łóżku, mruczy tak głośno, że chyba jednak będą ją dzieciom podrzucać :diabel:

i jest maleńka, taki mikro kotek :wink:

obserwuję i czekam na rozwój relacji kocio kocich
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 07:47   



Aklimatyzacja przebiega pomyślnie, co prawda na razie Fiesta wybiera przechadzki góra i najlepiej czuje się na drapaku, ale je, załatwia się i przestała bardzo strasznie syczeć :wink: obserwując ją odnoszę wrażenie, że w dotychczasowym swoim bezdomnym życiu nie zaznała nic dobrego od innych kotów, pewnie szybko musiała radzić sobie sama i było jej ciężko, na co zresztą wskazywał jej stan w momencie znalezienia. Niemniej jednak z każdym dniem jest lepiej ;) psy znosi dobrze, dzieci lubi ::
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Cze, 2018 08:12   

a jaka jest PRZEŚLICZNA! no nie mogę się napatrzeć :serce: :serce: :serce:
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 13 Cze, 2018 07:54   

Dziecko się rozkręciło :: :: :: i szaleje na całego, relacje ze stadem coraz lepsze, podłoga już nie "parzy" i dziecko przemieszcza się też po gruncie, a nie tylko wysokościach, kocha drapak, wie kiedy pora posiłków, wie gdzie stoi jej miska, nie daje sobie w kaszę dmuchać i mimo, że jest najmniejsza syczy na innych jak jej się coś nie podoba, jedzenia sobie ukraść nie da, bardzo rezolutna dziewczynka :: :: :: ,

tabletki na drugie odrobaczenie jeszcze nie dostała, bo ją głupie ludzie zgubili i muszą kupić nową :gupi:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Cze, 2018 07:58   

jak widać na załączonym obrazku relacje kocio - kocie coraz lepsze ::

_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 02 Lip, 2018 09:56   

jak nakarmić 11 kotów i nie zwariować :diabel: :diabel: :diabel:

Tak, tak nakarmienie 11 kotów w tym samym miejscu i czasie wymaga nie lada logistyki ;)

tak to bowiem jest, że jedne jedzą szybciej, inne wolniej, jedne walczą o swoje, inne pozwalają sobie z miski wyjadać, jedne jedzą ze spokojem, inne w popłochu kradną to co maja w misce i uciekają za tapczan - aby więc każdy brzuszek był pełny, trzeba karmić koty w miejscach optymalnych i w towarzystwie, które pozwoli im się najeść, nawet miski trzeba rozdawać w odpowiedniej kolejności.

U nas wygląda to tak: zbieramy miski, policzenie do 11, są, nakładamy żarcie, nie ma opcji żeby robić to w pojedynkę, ponieważ co niektóre futra próbują desantu i kradzieży

no dobra miski pełne, i znowu nie ma opcji rozkładania w pojedynkę, opcja idealne, to dwie osoby rozkładają, jedna pilnuje nadal misek :wink:

I tak ostatnimi czasy Tristan jada w pokoju z naszą najstarsza kotką, zamknięci, odizolowani od reszty stada. Tristan boi się Kiki, ale dzięki temu nie wyjada jej z miski, a to że jest z nią sam powoduje, że on w spokoju zjada swoją porcję, musi bowiem dostać pierwszy, żeby nie kraść innym i nie uciekać za tapczan, rozwalając po drodze kocią karmę .
Potem Fiesta dostaje jeść na drapaku, potem nasz najstarszy kocur na swoim parapecie, potem nasza kocica (Lili) z chłopkami (Grafitem i Tymkiem) - na podłodze, jeden z nich (Peeta) na stole, i na końcu reszta dziewczynek (Alabama, Nebraska, Melisa) - też na podłodze. Prawdziwe szaleństwo ;) w końcu nikt nie obiecywał, ze prowadzenie domu tymczasowego będzie łatwe. :) :diabel:

psy w tym czasie muszą być na mniej lub bardziej przymusowym spacerze na ogrodzie :: :: ::
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 02 Lip, 2018 09:59   

koty w stadzie błyskawicznie uczą się od innych rzeczy zarówno dobrych, jak i złych :twisted:

tu żebrzę, jak nie patrzą próbuję kraść :twisted:



relacje z Tristanem układają się poprawnie, ale na dzień dzisiejszy nie umiem jeszcze wywnioskować w która stronę to pójdzie :hm:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 16 Lip, 2018 10:50   

relacje Fiestowo - Tristanowe wyglądają nie najgorzej, są jak na razie poprawne, miłości jeszcze nie zauważyłam, ale tez za rzadko bywam w domu abym mogła się poprzyglądać, liczę na mój jedyny tydzień urlopu, że wtedy coś podpatrzę :wink:
Fiesta zadomowiła się w 100%, w stadzie też się odnalazła, nadal najgłośniej krzyczy, a w zasadzie skrzeczy o jedzenie, grandzi na całego, włazi tam gdzie kotom nie wolno, czyli wszędzie :twisted: , jest dobrze, po prostu dobrze
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 30 Lip, 2018 09:11   





_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]