Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 07 Mar, 2020 19:45
Podolek i Strzeszynka
Autor Wiadomość
Teffina 

Wiek: 32
Dołączyła: 27 Maj 2018
Posty: 153
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 27 Sty, 2019 00:26   

Zamówienie na miziaki do kwadratu raz (Strzesia przy głaskach przechodzi samą siebie):

I jeszcze dokładka (Podolek po przemyśleniu sprawy też dołącza do łasów):
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 09 Lut, 2019 00:31   

Młodziaki były dziś na wizycie kontrolnej - w gabinecie wzorowo, w paszczach takoż, wyniki krwi super :: Zatem już nic nie stoi na przeszkodzie, by się zacząć powoli pakować :aniolek:
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sob 09 Lut, 2019 15:59   

Będę tęsknić szczególnie za tą małą czarnulą, ostatnio skradla mi i innym kotom sporo dyżuru. Najpierw miziając się, a potem po prostu leżąc na moich kolanach. Do tego lubi człowieka polizać i robi noski-noski. Czy przyszły DS jest gotowy na taką wielką dawkę miłości? A przecież stawkę podbija jeszcze piękny brat. 😍😊
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 11 Lut, 2019 18:25   

Zauważyłam w albumie, że Dzieciakom skapnęła się pożegnalna sesja fotograficzna, dobrze się składa, bo obstawiam, że po przeprowadzce Podolków do Domu Stałego wszyscy dyżurni zapłaczą z ulgi wymieszanej z tęsknotą. Zdjęcia przydadzą się na otarcie łez i wspominki jakie te futerka były piękne i mięciutkie :love:

 
 
Bas_i_Kasia 

Dołączyła: 19 Lut 2019
Posty: 25
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 11:32   

Cześć :) Melduje się dom stały Podolka i Strzeszynki :) Kociaki są w domu od wczoraj - póki co są bardzo onieśmielone przestrzenią, którą nagle dostały. Zwłaszcza Podolek był wczoraj bardzo zestresowany. Wczorajszy wieczór kociaki spędziły razem w budce, skąd od czasu do czasu wychylała się ciekawska główka Strzesi. Strzesia już wczoraj skusiła się nieśmiało na zabawę piórkiem. Na noc zostawiliśmy im mokrą karmę w miseczce pod budką. W nocy kotki wyszły na zwiedzanie - dość intensywne, bo odbite ślady kocich łapek są nawet na szybie w oknie :) Strzesię rano zastaliśmy w jednej budce, a Podolka w drugiej, co też jest na plus, bo wczoraj Strzesia blokowała mu cały widok, a teraz i on może poobserwować, co się dzieje wokół. W kuwecie rano dużo urobku, więc na pewno korzystali oboje, bo sama Strzesia chyba tyle by nie wyprodukowała ;) Tylko jeszcze nie chcą jeść - co prawda miseczka z karmą była przesunięta, więc któreś trochę skubało, mamy nadzieję, że i tu się przełamią. Dziś widać już zmianę - kociaki nie są jeszcze całkiem na luzie, ale w porównaniu z wczoraj jest postęp. Strzesia jest bardziej skora do zabawy, Podolek też się coraz bardziej rozluźnia. Mieliśmy już pierwsze baranki i traktorek (oczywiście z budki) ;) Zobaczmy, może dziś odważą się jeszcze za dnia wyjść z budek (bo w nocy to nie wątpię).
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 11:48   

Trzymam mocno kciuki! :ok:
Dom Im się po prostu należał po takim czasie :D
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 12:56   

Super :) A z każdą chwilą i z każdym dniem będzie coraz lepiej :)
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 12:58   

trzymamy kciuki i życzmy cierpliwości :) to dla nich duża zmiana ::
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 13:15   

Po całym życiu spędzonym w klatce, to takie zachowanie jest i tak sukcesem. Tylko czas, cierpliwość i miłość jest Im teraz potrzebne, a zapomną o klatce i będą korzystać z uroków życia domowego. Kciuki trzymamy mocno.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 14:51   

Ostatnie fundacyjne foty naszych byłych sierotek:

PODOLEK - ZNUDZONY ŻYCIEM W KLATCE



STRZESIA - SPRAGNIONA CZŁOWIEKA



W DUECIE - JESZCZE W WYCZEKIWANIU:



 
 
Bas_i_Kasia 

Dołączyła: 19 Lut 2019
Posty: 25
Skąd: Poznań
  Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 15:00   

Bardzo dziękujemy za kciuki :)
Podolki zaczynają spacerować :D Najpierw Podolek wychylił się ze swojej budki i poszedł do Strzesi, która dalej urzęduje w budce na drapaku. Potem była zmiana - Strzesia przespacerowała się do budki Podolka (ale nie weszła, choć tam zmieszczą się oboje - wróciła na drapak). Potem znowu zmiana :D Tylko w budce na drapaku oboje się nie zmieszczą ;) choć Podolek bardzo próbował. Drapak kiwał się na wszystkie strony i było widać tylko ogonek, który chce wejść do środka ;) No ale w końcu zrezygnował, teraz każde śpi w swojej budce ;)
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 15:04   

Bas_i_Kasia napisał/a:

Tylko w budce na drapaku oboje się nie zmieszczą ;) choć Podolek bardzo próbował. Drapak kiwał się na wszystkie strony i było widać tylko ogonek, który chce wejść do środka ;) No ale w końcu zrezygnował, teraz każde śpi w swojej budce ;)


:lol: :lol: :lol:

Kciuki za młodych zwiadowców! Oby szybko sporządzili mapę nowego terenu i przystąpili do ataku! :wink:
 
 
Bas_i_Kasia 

Dołączyła: 19 Lut 2019
Posty: 25
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 20:43   

U nas coraz lepiej - Podolki wyszły z budek i zaliczają kolejne miejscówki - Podolek podbił hamak na drapaku i kaloryferze, a Strzesia kanapę ;) Wydaje się, że schodzi z nich stres. No i najważniejsze - zaczynają jeść :) (i suche, i mokre, i piją wodę). Przyzwyczają się do naszej obecności, nie chowają się, jak wchodzimy do pokoju. Z zakrapianiem oczu Strzesi też dobrze idzie.
 
 
come-here 

Wiek: 35
Dołączyła: 10 Sty 2014
Posty: 1292
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 21:17   

Trzymam mocno kciuki!!! :aniolek:
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3643
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 19 Lut, 2019 21:18   

Strzesia to tak przywykła do zakraplania, że wydawało się mi, że lubi to, może i tak jest, że sprawia Jej ulgę.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]