Przesunięty przez: jaggal Nie 15 Gru, 2019 00:10 |
Kociaki ze Szpitalnej |
Autor |
Wiadomość |
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sob 23 Cze, 2018 10:50
|
|
|
Któryś z kociaków posikuje poza kuwetą, zauważyłem raz że to Placido, więc żeby "złapać" jego mocz do badania, w czwartek został umieszczony sam w klatce z kuwetą z specjalnym żwirkiem i miską wody. Po powrocie do domu po 2 godzinach, słychać Jego miauczenie, w klatce całkiem wysypany żwirek, miska z wodą wylana, a biedak drze się i co najgorsze: główka przy oczkach mocno spuchnięta. Pojechaliśmy do pani doktor, która dała Mu zastrzyki (steryd), zmierzyła temperaturę (w normie) i nie mogła zrozumieć od czego to stało się. Podejrzenie to ugryzienie od owada (w pomieszczeniu nie zauważyłem żadnego, nie ma okien więc praktycznie nie ma możliwości żeby coś wleciało, jakaś zabłąkana mucha czasami) albo uczulenie na ten żwirek (co wg. pani doktor byłoby pierwszym przypadkiem w jej praktyce). Już w czwartek wieczorem opuchlizna zmniejszyła się, wczoraj było jeszcze lepiej a dzisiaj pozostały tylko ślady na pękniętej skórze. Szczepienia przesunięte, jedziemy we wtorek i mamy nadzieję, że w końcu maludy będą mogły być zaszczepione.
Tak wyglądał po spuchnięciu
A tak przed |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 29 Cze, 2018 22:28
|
|
|
Po spuchnięciu Placido, pozostały jeszcze dwa małe wyłysienia, w miejscach w których skóra była najbardziej naprężona a poza tym - chłopak zdrów jak ryba. Nie tylko On zresztą, bo w środę cała trójka tenorowa była na wizycie u Pani doktor i każdy dostał zastrzyk a była to szczepionka. Tak więc kociaki są już gotowe, żeby człowieki w końcu znalazły ich i zabrały do siebie, żeby mogła na kanapie poleżeć, na parapecie, z okna popatrzeć na świat, bo tu gdzie są, nie ma nawet jednego okna, tylko sztuczne światło, nawet fotela nie ma. Człowieki, cudowne kochane tenorki czekają.
Luciano po zastrzyku:
Placido też już po:
I Jose:
I jedno grupowe w gabinecie: |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2018 19:23
|
|
|
Piątek był pierwszym dniem, kiedy Jose zaczął mało jeść, po południu już nie chciał jeść wcale. Podchodził, wąchał i "zakopywał". W sobotę od rana to samo a w kuwecie brzydka kupa (pozostałe dwie normalne a więc były Luciana i Placido), więc nie czekając pojechaliśmy do lekarza. Badanie nic nie wykazało, brzuszek tylko lekko napięty, temperatura w normie. Dostał zastrzyk, papkę i tabletkę do domu. I dalej całą sobotę nic nie chciał jeść. Strzykawką do pysia dostał Recovery. Dzisiaj rano, znów w kuwecie biała (coś co wyszło tyłem bo kupą to nie było) więc nie czekając pojechaliśmy do Pani Doktor. Znów badanie nic nie wykazało, temperatura w normie, dostał kroplówkę, przy okazji pobrano krew na morfologię (wszystkie parametry dobre), dostał następne lekarstwa i miał zrobiony test na wirusa panleukopenii (na szczęście ujemny). Jest już prawie wieczór, mały nadal nie chce samemu jeść. Jutro pojedzie znów do lekarza, będzie na pewno znów kroplówka i prześwietlenie, być może coś połknął. Oprócz tego, że nie je i ma rozwolnienie to brak wymiotów i jest mniej aktywny niż był. Bardzo denerwujemy się. |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2018 20:19
|
|
|
mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze! |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Bastianka
Dołączyła: 31 Lip 2016 Posty: 1075 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 08 Lip, 2018 22:52
|
|
|
Trzymamy bardzo mocno! |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 10:55
|
|
|
Trzymam kciuki, dawaj znać jak się czuje! |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 10:59
|
|
|
rtg pokazało "tylko" zgazowane jelita i pogrubioną ich ściankę; podano kontrast - czekamy... Temperatura w normie, brzuch miękki... |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 10:59
|
|
|
Trzymam mocno kciuki!
Może to jakaś niestrawność... |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 20:30
|
|
|
rozmawiałam właśnie z Krissem. Dziś któryś z pozostałych braci też zrobił podejrzaną kupę Jose jest bardzo słaby Nadal nie chce jeść |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 20:56
|
|
|
Trzymam kciuki za chłopaków, Chychcik jest przykładem, że można wyjść cało nawet z panleukopenii, więc to niech doda Wam nadziei |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 21:05
|
|
|
Wszyscy trzymamy kciuki!!!! |
|
|
|
|
wiedźma
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Gru 2015 Posty: 3394 Skąd: Biskupice
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 21:16
|
|
|
Zaciskamy wszystkie kciuki i pazurki!!! |
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde |
|
|
|
|
Zurha
Dołączyła: 06 Lip 2017 Posty: 3365 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Lip, 2018 22:06
|
|
|
Trzymam kciuki! Trzymajcie się. |
|
|
|
|
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2018 07:07
|
|
|
Zdrówka Chłopaki!! |
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤ |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Wto 10 Lip, 2018 09:03
|
|
|
Czy coś dziś wiadomo nowego? Czy to rzeczywiście może być PP? |
|
|
|
|
|