Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Sro 08 Sty, 2020 14:57
Zachary - kocur ze Smochowic
Autor Wiadomość
Edyta 

Wiek: 30
Dołączyła: 24 Lut 2019
Posty: 24
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 16 Lip, 2019 13:56   

Nad czym tak dumasz, Zaszku? Czyżbyś przeczuwał nadchodzącą wizytę u weterynarza?

Mamy nadzieję, że nie ;) delikwenta zdecydowanie łatwiej "władować" do transportera szybko, zanim ten da się ponieść swojemu oburzeniu :shock: na szczęście razem z opiekunami Zachary ma już całkiem nieźle opanowaną nową technikę pakowania, czyli podnoszenie za brzuszek ;) <dziękujemy Youtube za filmiki> :D

Wszyscy starają się być dobrej myśli, co do wyników kota. Zaszek już ma dość nowej karmy dla nerkowców i wolałby wrócić do swoich smakołyków, ale opiekunowie są nieubłagani :cry: nawet goście przychodzący do domu nie dają podjeść biednemu kocurowi :( trzeba jednak przyznać, że każdy się sprzedał Zacziemu, nawet Ci, którzy futrzaków w ogóle nie tolerują :) )))

 
 
Edyta 

Wiek: 30
Dołączyła: 24 Lut 2019
Posty: 24
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 07 Wrz, 2019 19:58   

Żegnam Was, już wiem, nie załatwię wszystkich kocich spraw...

Po badaniach okresowych i okulistycznych zapadł wyrok- Zachary został ostatecznie sprzedany jako Pan i Władca... znaczy się kot rezydent :aniolek: doktor nie widzi rozszerzających się zmian w oku z zaćmą ani tym zdrowym :wink: Życie płynie mu szczęśliwie (mamy nadzieję) i leniwie :cool: Kocur szczególnie dziękuje Fundacji i opiekunce wirtualnej- bez Was to by się nie udało! :) Trzyma puchate łapki za inne kulki kociego nieszczęścia- oby każde z nich znalazło swoją bezpieczną przystań :aniolek:

 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 08 Wrz, 2019 02:41   

Powodzenia Zaszku!!!
I wszystkiego dobrego dla Ciebie i Opiekunow! :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 14 Gru, 2019 23:35   

Zachary się nam posypał:(
Zaczęło się dość niewinnie - od wymiotów; jako że to kot nerkowy opiekunowie popędzili znacznie wcześniej niż było to w planach na kontrolę - faktycznie parametry nerkowe poszły znacząco w górę:( A zatem zaordynowano usg - klasyczne nerki nerkowca, ale bez tragedii. Przy okazji jednak wykonano całościowy przegląd kocura - i szok - pomiędzy jelitami znaleziono COŚ - prognozy nie były pozytywne - usłyszeliśmy niemal wyrok - chłoniak... Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt nosicielstwa wirusa FIV. Opiekunowie zdecydowali sie na laparotomię zwiadowczą - guz okazał się monstrualnie powiększonym krezkowym węzłem chłonnym; w okolicy było takich zresztą jeszcze kilka, który wysłano na badanie histopatologiczne.
Mamy już wynik - TO NIE CHŁONIAK!!! Niestety przyczyna tego stanu zapalnego jest nieznana...
Zachary bardzo dobrze zniósł sam zabieg, ale zastrajkował z jedzeniem, no i nerki niestety oberwały:( Teraz jest intensywnie kroplówkowany, parametry spadają, apetyt dopisuje, ale nadal drżymy o niego...
Na turnusie rehabilitacyjnym u ciotki:

 
 
Edyta 

Wiek: 30
Dołączyła: 24 Lut 2019
Posty: 24
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Gru, 2019 23:47   

Niestety, powoli przegrywamy walkę o życie Zacharego. Wyniki morfologii i biochemii przerażają... Parę dni temu wszyscy sądzili, że kot wychodzi na prostą. Więcej jedzenia, śmiało jadł leki... Przy takich wynikach przecieraliśmy oczy ze zdumienia, w oddali majaczyły myśli o cudzie. Teraz pora na trudne zderzenie się z rzeczywistością- nerki i FIV zaczynają zbierać swoje żniwo. Apetytu brak, czasem nawet nawracają wymioty, walczymy o każdy gram jego ciała.
Mimo wszystko trzeba podjąć próbę, choćby tę ostatnią. Trzymajcie kciuki, kierujcie dobre myśli!
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 21 Gru, 2019 00:43   

Bardzo mocno trzymam kciuki!
Zachary, nie poddawaj się!
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 21 Gru, 2019 07:41   

Trzymamy kciuki! I myślami jesteśmy z Wami! Zachary walcz aniołku!
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 21 Gru, 2019 10:28   

Trzymam kciuki!
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Edyta 

Wiek: 30
Dołączyła: 24 Lut 2019
Posty: 24
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Sty, 2020 11:50   

Czasem najlepsze, co możemy zrobić to dać komuś odejść. Zaczi walczył do samego końca, ale nie mogliśmy pozwolić, by powoli umierał z głodu. Mieliśmy ogromną wiarę w to, że taki wojownik da rade. Poprawiało mu się, liczyliśmy na wspólne lata spędzone razem.

Czujemy ogromną pustkę w domu. Łapiemy się na tym, że odruchowo rano go szukamy i oczekujemy, że nas przywita po przyjściu z pracy, a zawsze przybiegał z ogonkiem uniesionym i radosnymi pomrukami. Zachary rozkochał w sobie absolutnie wszystkich. Nasze rodziny i przyjaciele kupowali mu mnóstwo prezentów, Boże Narodzenie spędził przy stole jak reszta domowników. Wszyscy nam mówili jaki to jest mądry i wdzięczny kot.

Bardzo chcemy wierzyć, że jest w lepszym miejscu i mamy nadzieję, że u nas odnalazł prawdziwy dom.

Bardzo tęsknimy za Tobą, Zaczi.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Sty, 2020 12:03   

Śpij spokojnie Zaczi ['] :cry:

Tak mi przykro. Trzymajcie się :pociesza:
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Sty, 2020 12:47   

Aż łzy same cisną się do oczu :cry2:
Zaszku ['] cieszę się, że miałeś swoich kochanych ludzi, szkoda tylko, że tak krótko :cry:
 
 
Nuria 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 609
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Sty, 2020 12:47   

współczuję bardzo :cry: biegaj szczęśliwie Zacharku..
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sro 08 Sty, 2020 13:14   

[']

:cry:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Sro 08 Sty, 2020 14:52   

Tak mi przykro, trzymajcie się.
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Sty, 2020 16:41   

Bardzo mi przykro :cry:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]