Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: fuerstathos
Sro 17 Paź, 2007 19:41
Czarna kocinka
Autor Wiadomość
Katka 

Wiek: 39
Dołączyła: 08 Sie 2007
Posty: 2229
Skąd: Poznań/ Swarzędz
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2007 21:20   

No moja już nie tak często sobie siorbie jak kiedyś na szczęście, pani wet powiedziała,z e trezba ja zajmować czyms innym to może sie oduczy ;) i da spac w nocy
 
 
drevni.kocur 
Drevni Kocur

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Kwi 2006
Posty: 2268
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2007 22:12   

o matko :shock:
to wyglądało jak jakaś rana
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2007 22:26   

No jak ją pierwszy raz miałam w rękach i robiłam przegląd to też się na początku zdziwiłam/ przestraszyłam. Ale, że nic nie znalazłam to pomyślałam, że się upaćkała, bo to zaschnięte było.
Myślałam już o piołunie czy innym gorzkim paskudztwie. Zawsze ssie sutek w lewej pachwinie. Może ma braki. Nie wiem kiedy jej matkę potrącił samochód. Może mała jeszcze była.
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
pantea 

Wiek: 98
Dołączyła: 30 Paź 2006
Posty: 3958
Skąd: Poznań - Rataje
Wysłany: Sob 29 Wrz, 2007 22:55   

gdzies czytalam o posmarowniu takiego miejsc chyba olejkiem herbacianym (raczej rozcieńczonym) - ma właściwości przeciwbakteryjne,a poza tym jest niesmaczny

Ale to raczej trzeba by skonsultowac z wet. zeby kota nie otruć.
_________________
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
 
 
Nives
[Usunięty]

Wysłany: Sob 29 Wrz, 2007 23:01   

Villemo7 napisał/a:
No jak ją pierwszy raz miałam w rękach i robiłam przegląd to też się na początku zdziwiłam/ przestraszyłam. Ale, że nic nie znalazłam to pomyślałam, że się upaćkała, bo to zaschnięte było.
Myślałam już o piołunie czy innym gorzkim paskudztwie. Zawsze ssie sutek w lewej pachwinie. Może ma braki. Nie wiem kiedy jej matkę potrącił samochód. Może mała jeszcze była.



Mama Toli zginęła w końcu czerwca / początek lipca (byłam wtedy na urlopie więc co do dnia nie wiem)
Mała wtedy od razu przeszła na mleko dla kotów i mokre dka juniorów. Po kilku tygodniach zaczęła dostawać chrupki. Młodą kolektywnie trochę zajęły się koty rodziców ale no cóż - piersią jej nie nakarmią

Cieszę sie ze zaczęła korzystać z kuwety - wiem ze to uciążliwe póki nie skojarzy doo czego do pudło służy i czemu jest piach w środku ;)
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 30 Wrz, 2007 16:33   

Nina napisał/a:
Katka napisał/a:
tylko jak znaleźć ten sposób na faceta :( ja już 2 miesiace próbuje


sposób stosowany przez kochaną moją siostrę marinellę - sprawdzony w praktyce 3 razy :) - przynieść kota do domu !!!
a później kilka dni kłótni i krzyków (piwo w lodówce i obiad na stole łagodzą sytuację :) )
pozdrawiam :)


4 razy

Tylko koczka już nie zyje :(

a tak serio gdybym prosiłą przed .. to nie miałabym zadnego kota
ale moj chłop dosc wyrozumiały tylko krzykliwy :aniolek:
_________________
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 30 Wrz, 2007 16:35   

drevni.kocur napisał/a:
o matko :shock:
to wyglądało jak jakaś rana


a co na to wet

straszliwie to wyglada :shock:
_________________
 
 
Ania D.
[Usunięty]

Wysłany: Nie 30 Wrz, 2007 18:24   

Faktycznie wygląda strasznie :cry: Oby dało się coś z tym zrobić!
Żywiciel robi postępy - sam zaprosił Wiśnię dzisiaj rano do wyrka i nic mu nie przeszkadzało (może dlatego, że wczoraj zabalował z okazji tych swoich urodzin :P ). Obawiam się jednak, że jeszcze trochę to potrwa, nim bez większych krzyków i gróźb uda mi się wprowadzić pod "nasz" wynajmowany dach kolejne zwierzątko :( , ale obiecuję, że jak tylko będzie to realne, zgłoszę się po któreś cudo. :twisted:
 
 
drevni.kocur 
Drevni Kocur

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Kwi 2006
Posty: 2268
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 30 Wrz, 2007 21:26   

Ania D. napisał/a:
Faktycznie wygląda strasznie :cry: Oby dało się coś z tym zrobić!
Żywiciel robi postępy - sam zaprosił Wiśnię dzisiaj rano do wyrka i nic mu nie przeszkadzało (może dlatego, że wczoraj zabalował z okazji tych swoich urodzin :P ). Obawiam się jednak, że jeszcze trochę to potrwa, nim bez większych krzyków i gróźb uda mi się wprowadzić pod "nasz" wynajmowany dach kolejne zwierzątko :( , ale obiecuję, że jak tylko będzie to realne, zgłoszę się po któreś cudo. :twisted:

koniecznie :)

mam nawet takich 2 na zbyciu, b. grzeczni :twisted:

btw, ciekawe że to kobiety zwykle znoszą do domu zwierzaki a męzowie grzmią ;)
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 30 Wrz, 2007 21:27   

drevni.kocur napisał/a:


btw, ciekawe że to kobiety zwykle znoszą do domu zwierzaki a męzowie grzmią ;)


bo zwykle jest rozważy i romantyczna :wink:
_________________
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Nie 30 Wrz, 2007 21:39   

To tylko wygląda tak strasznie, bo zrobiłam na uczynnym gorącu i jest świeżo mokre. Dzisiaj nie ma praktycznie śladu- widocznie nie czuła się dzisiaj zagrożona/ samotna. Fakt, że puściłam ją dzisiaj na salony, bo dała dowód, że już jest gotowa- pięknie wszystko ląduje w kuwecie no i z kitką się uroczo ganiają.

Ale skoro jej matka zginęła przełom czerwca lipca to kicia miała już jakieś 2 m-ce- nie była aż taka mała :?

Przed chwilą zezłościła się na swój ogon i go krzycząco obmiałkała :lol:
W ogóle wydaje takie "gumowe" dźwięki jak kociak. Że bawi się wszystkim nie muszę dodawać? :roll: :wink:
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 01 Paź, 2007 18:57   

nadal czekam na opis koteczki według szablonu + zdjecia które mam wystawic na stronie

Imię :
wiek:
Charakter :
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp )

Odrobaczenie :
odpchlenie :
szczepienie :
kastracja :

Uwagi zdrowotne ( jesli sa jakies ):

Kontakt
(imię , tel , mail , gg )
_________________
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Pon 01 Paź, 2007 22:38   

Imię : Tola
wiek: 5 m-cy
Charakter : łagodny, miziasta
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp ) wszystko

Odrobaczenie : tak
odpchlenie : tak
szczepienie : nie
kastracja : nie

Uwagi zdrowotne ( jesli sa jakies ): brak

Kontakt
magdalena@kocipazur.org

Zdjęcia można z wątku. I można pojechać, że mamusię straciła :cry:
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Ostatnio zmieniony przez Villemo7 Sro 06 Lut, 2013 20:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 02 Paź, 2007 12:01   

Magda proszę wypełnij następnym razem wszytsko porządnie

to ulatwi zycie kazdemu, bez koniecznosci przekopywania postów z telefonami
ja przekazuję ogłoszenia na stronie Ani
Adopcjami aorg zajmuje sie ewa
allegro aga

dziewczynom tez bedzie lątwiej jak będą miały wszytskie dane

ogłoszenia bedą czytelne i szybko wystawiane a to chodzi

co do opisu charakteru to naprawdę twórzcie ciut wiecej niz jedno zdanie, tez sie kot łatwiej "sprzeda" jesli bedzie o nim cos wiecej
Najlepszy opis jednak stworzy osoba która ma kota w domu

Jak uaktualnisz opis to ja uaktualnię ogłoszenie ;)

juz sobie pomarudzilam jak to baba w ciązy
wystawiam Tolę i od dzis wystawianie ogłoszen przekazuję Ani
ja juz coraz mniej przy kompie siedzę , brzuch przeszkadza :?
_________________
 
 
Villemo7 
Villemo7

Dołączyła: 10 Maj 2006
Posty: 3496
Skąd: Poznań- Grunwald
Wysłany: Wto 02 Paź, 2007 20:14   

magdalena@kocipazur.org proszę nie używać tego emila. Nie mam skonfigurowanego tego konta. Kiedyś próbowałam, ale coś było nie halo i odpuściłam. Dlatego podałam emila, którego używam.

Po to tworzę wątek o kocie, że wszystko o nim piszę. Zawsze robiłyście tak, że po prostu kopiowałyście to co uznawałyście za stosowne.

I jedynie proszę pamiętać by w przypadku aukcji była to prywatna. Unikniemy kłopotów transakcyjnych i szarpania za zawartą umowę.
_________________
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]