Przepraszam za długi czas przerwy w informacjach o młodzikach, ale było trochę problemów zdrowotnych, które fachowo opisze Ola po powrocie z urlopu, a później ja zgodnie z normalnym tokiem będę uzupełniać.
A dzieje się u nas dużo i dzieciaki muszą się zmierzyć z sytuacjami typu... podmiana kumpli jedni znikają drudzy się pojawiają, pojawienie się wiatraka i co z tym fantem zrobić, upały i jak je przetrwać itp.
Kafka dała się dzisiaj namówić do biegu Kokilce, a Pifko próbował ogarnąć temperament Papilota i powiedzmy, że ogarnął.
Dzisiaj zauważyłam, że rodzeństwo ewidentnie rano dało popis własnych możliwości aby zaimponować dzieciakom. My sobie przypomnieliśmy czym jest koci żywioł w domu. Pozbierałam grzecznie z podłogi to co było do pozbierania i nastała błoga cisza.
Trochę informacji przeterminowanych - jak wiecie rodzeństwo wylądowało u mnie zaraz po badaniach kontrolnych - okazało się, że Kafka ma parametry wątrobowe w kosmosie! WSZYSTKIE. Mimo normalnego zachowania i apetytu... Trza było wdrożyć leczenie - a jak podawać regularnie antybiotyk, kiedy pracuje się na zmiany, a potrzeba do tego dwojga?? No nijak - zatem Kafko (czyli KAFka i PifKO) przyjechało na dwutygodniowy turnus zdrowotny do ciotki (żeby nie prokurować dodatkowego stresu obojgu rozdzielając je), lądując w łazience anatolowej - w prawie jak w uzdrowisku;) Podczas podawania zastrzyków obyło się bez jakichś większych sensacyj; po kuracji pobrano krew i wykonano usg - wszystko bez jakichkolwiek odstępstw od normy, leczenie zakończone sukcesem:)
Jak patrzę na foty sprzed miesiąca, to jakby czas cofnął się o rok:)
Kafka i Pifko po ponownym turnusie tym razem związanym z zębami szczęśliwie wróciły do nas. I tak - szybko ogarnęły, że to znany im dom i szybko poczuły się jak w swoim domu. Rodzeństwo wydaje się być bardziej wyważone, poważne. Pifko poważny długo nie był ponieważ nawiązał sztamę z Papilotem i oboje skaczą i grandzą aż ściany się trzęsą. Kafka chyba złagodniała.
Kafka jednak nie złagodniała szaleje aż miło no ale też częściej daje się pogłaskać. Pifko za to tak zmężniał, że gania rezydentkę i nie boi się pomimo, że wybranka jego serca jest jakieś cztery razy większa od niego i ma hrabiowskie zapędy.
I znowu nieco przeterminowanych wieści - podczas badan kontrolnych okazało się też, że paszcze obojga są do kapitalnego remontu - ale to wiedzieliśmy od samego początku pobytu dzieciaków u nas... Niedożywienie, choroby, "wolność" spowodowały, że uzębienie było już niekompletne u podrostków; a docelowo, za maksymalnie rok, rodzeństwo będzie uśmiechać się bezzębnie... Teraz jest już wszystko w porządku, natomiast trzeba pamiętać, że Kafka bardzo źle zareagowała na narkozę - mimo równo bijącego serca wpadała co chwilę w bezdechy - na szczęście wszystko skończyło się dobrze! Po dwutygodniowym kiblowaniu u ciotki na wątpliwych wywczasach Kafko wróciło na łono prawdziwego domu tymczasowego, ku nieukrywanej radości opiekunów
Dzisiaj mamy tak leniwą niedzielę, że aż się rodzeństwu udzieliło i po porannych harcach obydwoje pozwolili na dłuuuuugie głaskanie . Kafka to nawet mrużyła i zamykała oczy podczas głaskania , a nie jak to zwykle bywa czujnie obserwowała rękę.
Kafka ma absztyfikanta niestety nie jest to strachliwy Błażej tylko rezolutny i odważny Papilot jednakże dama łaskawie zezwala wyżej wymienionemu czasami położyć się w swojej obecności i z daleka wdychać jej fluidy. Natomiast jak przegnie to sykiem ustawia go do pionu.
Pifko natomiast jeszcze nie wie czy Papilot wraz ze swoją energią mu imponuje czy się go boi. Ale chłopaki jednak są w komitywie.
Pifko nadal pod wpływem Papilota co spotyka się z niesmakiem Kafki, która preferowała nieśmiałego Błażeja , ale Pifko jak widać ma inny , ulubiony typ.
Do stada dołączyło rodzeństwo starsze niż Kafka i Pifko i na chwilę obecną jesteśmy w temacie zapoznania na etapie dużego zdziwienia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]