Bąbelek i Fafik

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Bąbelek i Fafik

Post autor: MISIEK »

Dwa małe słodziaki zostały znalezione w lesie. Pani, która je znalazła nie mogła ich zatrzymać a wypuszczenie małych kociaków w miejsce, gdzie nie wiadomo czy jest matka, mogłoby się źle skończyć dla małych kociątek. Także dwa małe urwiski dostały się pod skrzydła fundacji i czekają na ludzi, którzy odchowają dwie małe kruszynki, które są pełne energii, skore do zabaw i wiecznie głodne.

Obrazek

Więcej zdjęć kociaków w ALBUMIE i na FILMACH.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2021, 12:20 przez MISIEK, łącznie zmieniany 7 razy.
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Po lewej jest Fafik-szary pręgowany z ciemnym noskiem. Po prawej Bąbelek-biało brązowy z różowym noskiem
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez MISIEK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Ale maleństwa :)
fk
Posty: 102
Rejestracja: 22 kwie 2018, 19:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fk »

Ojej! :love:
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Niestety Bąbelek przeziębił się. W piątek miał prawie 40 stopni gorączki, cały się trząsł i nie był skory do zabawy. Niestety bez ciepłego termoforu wizyty do weta odpadają bo przynosi to więcej szkody niż pożytku. Także muszę skołować podgrzewacz dla kociaków na czas transportu poza domem.
Kociaki przeniosłam do swojej sypialni. Bąbelek słodko spał pod moją kołderką. Na szczęście udało się zdobyć leki na weekend obniżające gorączkę, wprowadziliśmy Immundol i gorączka spadła. W sobotę kociak dostał taki zastrzyk energii, że latał po całym pokoju. Kociak ma jeszcze powiększony węzełek ale mam nadzieję, że uda się go zniwelować w ciągu najbliższych dni. Jeśli nie, to będziemy szukać na szybcika termofora i pędzić do weterynarza.
Trzymajcie kicuki za maluszka.
Zurha
Posty: 3363
Rejestracja: 06 lip 2017, 22:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Zurha »

Misiu a moze termofor domowej roboty? Butelka z ciepla woda owinieta w reczniki. Idealne rozwiazanie to to nie jest, ale na nagle przypadki moze sie przydac.
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Maluszki są przesłodkie i można się w nich zakochać. Jednak miłość ta musi być gotowa na różne kocie niespodzianki. Koteczki jeszcze nie mają w pełni wykształconego układu odpornościowego i co jakiś czas coś się kociakom przydarza. W ciągu ostatniego tygodnia pobili jednak rekord: Bąbel gorączka i nadal powiększony węzeł chłonny, Fafik spuchnięte oczko i problemy z wypróżnianiem.

https://www.youtube.com/watch?v=hXjr5qv ... e=youtu.be
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jakie to maleństwa!
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Ja wam się podoba wersja kieszonkowa Fafika?

Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Mały kangurek :D I on tak chce być noszony? :D
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Po pierwszym szczepieniu Bąbelek się rozchorował. Niestety przy drugim szczepieniu okazało się, że Fafik też nie jest zdrowy. Miał powiększony węzeł chłonny i uszkodzoną rogówkę. Po kilku dniach stosowania kropli Faficzka lewe oczko wygląda dużo lepiej i już tak nim nie mruży. Mam nadzieję, że za kilka dni Fafik dostanie drugie szczepienie. Bąbelek jest już po obu szczepieniach i jak na razie jest zdrowy i wiecznie głodny.

Bąbelek i Fafik podczas rekonwalescencji
Obrazek
Obrazek
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Dwa słodziaki to już nie dwie puchate kuleczki ale dwa puchate przecinki. Kociaki rosną jak na drożdżach. Nóżki mają coraz dłuższe, kiełki coraz większe, apetyt troszkę mniejszy i są nieziemsko ciekawskie. A po całodniowych zabawach oba słodziaki śpią wtulone razem.

Obrazek Obrazek Obrazek
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Niestety, maluszki rozchorowały się. Na szczęście Bąbelek psika sporadycznie. Fafik natomiast miał 39,7 gorączki i ciągle psika. Faficzek jest koteczkiem troszkę słabszym i wrażliwszym. Mam nadzieję, że antybiotyk zadziała szybko bo żal mi koteczka.
MISIEK
Posty: 2298
Rejestracja: 17 kwie 2016, 19:31
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MISIEK »

Bąbelek to już duża włochata kulka, która biega wszędzie. W konsekwencji często zostaje zamknięty w szafie z ubraniami. Sami powiedzcie kto mu powiedział, żeby tam wchodzić? Poza tym lubi czasem przyjść i położyć się na leżącym człowieku. Czasem nawet da buziaka w policzek. O tym, że nasza mała kuleczka rośnie świadczy fakt, że zauważyliśmy objawy rujkowe. Niedługo przyjdzie czas na kastrację.

Fafik to dosłownie mówiąc lizus. W nocy napada na człowieka i liżę go po nosie. Jak człowiek nakrywa się kołdrą to Fafik wchodzi pod pierzynkę od strony stóp i tak idąc do głowy, napada znów na nos. Co on ma z tym nosem to ja nie wiem. W dodatku jest uparty i czasem trzeba zamknąć go w łazience bo nie da się spać. W końcu ile można mieć obśliniony nos...

Fafik to burasek a Bąbelek jest biało-brazowy

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Łał :) Ale one się rozciągnęły :D Już niczym nie przypominają tych małych osmarkanych kulek :D
ODPOWIEDZ