Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Nie 13 Wrz, 2020 21:12
Moni
Autor Wiadomość
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 16 Sty, 2019 20:06   

A tak się tuliłyśmy przed zabiegiem. Moja dzikuska, która chciała mnie zjeść, gdy ją łapałam na działkach, czy nie mam racji podejrzewając, że Łówcio będzie miał konkurencję na miano króla miziaków?

:love:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 16 Sty, 2019 22:22   

Jaki przytulak :)
Trzyma kciuki!
 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 18 Sty, 2019 21:07   

Byłyśmy dziś z Moni na kontroli i podaniu antybiotyku, rana wygląda dobrze, Moni w pełni sił, wściekła tak bardzo, że chciała nas zjeść w gabinecie :ban:

 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 21 Sty, 2019 13:55   

Moni nie gniewała się długo, jeszcze tego samego dnia, kiedy zrobiła awanturę w gabinecie, po powrocie do domu wywaliła brzuszek do miziania <3

Moni jest też jedynym kotem, którego znam, dla którego ręka zbliżająca się do klatki, służy w pierwszej kolejności do miaznek, a nie karmienia. Dla reszty kotów jestem przede wszystkim nakładaczem żarcia do misek, kiedy tylko otwiera się puszka, nic innego się nie liczy ;) Moni odwrotnie, nawet kiedy nałożę już karmę do miseczki, ona nadal ociera się o rękę i nastawia łepek aż do momentu zamknięcia klatki :aniolek:



Naprawdę się staram, ale tracę już nadzieję, że Moni można zrobić "ładne" zdjęcie ;d

 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pon 21 Sty, 2019 13:59   

zuzk napisał/a:
Naprawdę się staram, ale tracę już nadzieję, że Moni można zrobić "ładne" zdjęcie ;d

jest wiele rodzajów urody!
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 21 Sty, 2019 14:49   

jaggal napisał/a:
zuzk napisał/a:
Naprawdę się staram, ale tracę już nadzieję, że Moni można zrobić "ładne" zdjęcie ;d

jest wiele rodzajów urody!


To prawdą, sama mam urodę dla koneserów :: ale Moni jest urocza, tylko niefotogeniczna :?
 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 22 Sty, 2019 01:38   

Nie wiem od czego to zależy, że jedną noc Moni przesypia spokojnie, a inną (jak dziś) cały czas męczy ją kaszel, a my z resztą stada czuwamy przy jej klatce :( Kruszyna jest mega dzielna i nawet podczas ataków kaszlu ociera się o klatkę jak tylko na nią spojrzę :aniolek: ale zastrzyki idą nam coraz gorzej, zwija się przerażoną warczącą kulkę, jak widzi strzykawkę, a utrzymanie jej staje się coraz trudniejsze :spadam:

 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 23 Sty, 2019 17:57   

Moni chrapie jak "stary"

Ostatnio zmieniony przez zuzk Sro 23 Sty, 2019 22:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 23 Sty, 2019 18:10   

łojeeeżuuu, jaka bidna :love:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 23 Sty, 2019 22:26   

okropnie oddycha...
 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 23 Sty, 2019 22:39   

kat napisał/a:
okropnie oddycha...


musimy jechać na badania do Wrocławia, dr Sobieralska próbuje nam umówić wizytę, autoszczepionka nie dała żadnych efektów :(
 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Sty, 2019 19:56   

Moni dziś opuszcza klatkę :heya2: Zdjęliśmy posterylkowe szwy, przyczyny gluta będziemy szukać dalej ale nie widzę sensu, by ją dalej izolować. Nie jest tak kolorowo, jak myślałam, że będzie, burasy przyjęły Moni na zasadzie "a, cześć" ale Czuszka nieco się zestresowała. Aktualnie Moni okupuje przestrzeń pod kanapą, a Juras rezydent przejął klatkę, Nie macie pojęcia jak fantastycznie leżakuje się w klatce :gupi:
 
 
zuzk 
DŻUNIOR

Dołączyła: 06 Kwi 2017
Posty: 1611
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Sty, 2019 20:53   

Moni zwiedza na całego, od 5 minut nieprzerwanie drapie drapak :D pierwsze buziaczki z rezydentami zaliczone, tylko Czuszka trzyma się z daleka
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Sty, 2019 21:15   

Awww :aniolek:
Kciukasy za dalsze postępy w relacjach kocio-kocich!
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Sty, 2019 22:54   

Ja też mocno trzymam kciuki :ok:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]