Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Szaroleta
Autor Wiadomość
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 10 Kwi, 2019 20:35   

O siema, przyszłaś :) Dasz głaska? Dasz coś zjeść? Co tam masz? Gdzie idziesz? wracaj! O, wróciłaś :) Dasz głaska? Dasz...
Cała Szarka :)
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Czw 11 Kwi, 2019 08:41   

:love: :love: :love: :love: :love:
 
 
Mo Nika 

Wiek: 28
Dołączyła: 20 Paź 2018
Posty: 73
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 17 Kwi, 2019 22:34   

Szaroleta ta kocia piękność i delikatność zachwyci nie jednego. Kiedy nadchodzi pora obiadowa kotka cichutko pomiałkuje i wyciąga się o pręty klatki, po to aby za chwilę czmychnąć w narożnik i obrócić się tyłem :roll: Fochasta ta nasza Szarka, ale miską suchej karmy nigdy nie pogardzi. Wtedy można ją oficjalnie pogłaskać przodem :D A tym wszystkim dramatom życiowym przygląda się Filutka. Zawsze przy Szarce bacznie obserwuje, żeby czasem zbyt mocno nie urazić przyjaciółki.



 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 04 Maj, 2019 16:08   

Szaroleta piękna Pani się rozbrykała w klatce nam dość mocno :) Wita nas wyciągniętymi łapkami i ciuchutkimi miałkami by skraść choć troszkę naszej uwagi. By skraść kilka głasków, by skraść serce. No właśnie mamy nadzieje, że Szarka razem z Filutką skradną kogoś serce bo to są cudowne koty! Jak zaufają to w 100%.... Dlatego koleżanki polecają się do adopcji :)
 
 
pandka 

Dołączyła: 24 Lis 2018
Posty: 70
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 09 Maj, 2019 18:49   

Taka oto, ciesząca się na powitanie, śliczna Szarcia ^^
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Cze, 2019 12:43   

Co u Szarolety? :)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Cze, 2019 16:41   

Upały ostatnio dają się nam we znaki. Ale nie przeszkadza nam to bezogonnowej pannie wdzięczyć się do człowieka przy niestety prętach klatki... Jaki piękny byłby widok jakby kota na łóżku zastać, oj jak by się kota odwdzięczyła. oj jak by kocie miło i przyjemnie było... Ale to są chyba kocie marzenia tylko. A może ktoś wypaczy te piękne kocie paczacze? Może ktoś zobaczy w Szarce miziaka?
A Szarki coraz więcej... bo jeść to ona lubi. oj lubi :)

I powieźcie jak nie zatonąć w jej oczach?

 
 
pandka 

Dołączyła: 24 Lis 2018
Posty: 70
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 27 Cze, 2019 16:50   

Zdjęcia nie oddają całego uroku Szarolety. Pomimo tego, że kotka jest bardzo fotogeniczna, to w zdjęciach brakuje pokazania jej naturalnego wdzięku, delikatności w ruchach, melancholii w spojrzeniu... To jest po prostu kocia panienka z klasą, dobrym wychowaniem i romantyczną duszą :serce: Dlatego tak smutno patrzeć na nią w klatce :cry: Aż dziwne, że nie znalazł się jeszcze nikt, kto dałby jej szansę zaprezentowania się w pełnej krasie :neutral: Jestem pewna, że niejeden by się wtedy w niej zakochał...
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 08 Lip, 2019 21:40   

Nie wiem dlaczego, ale Szaroleta upodobała sobie pozowanie przy swoim drapaku. 3/4 zdjęć jest Szarka i drapak w tle :) Może stwierdziła, że jest to jej ścianka i czuje się przy niej jak gwiazda?
Kto wie ;)

I oczywiście zdjęcie na Szarkowej ściance :)



 
 
Sakura 

Wiek: 26
Dołączyła: 02 Kwi 2019
Posty: 62
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 24 Lip, 2019 16:26   

Szaroletka z pewnością nie jest szara - jej osobowość mieni się kolorami tęczy! Ma w sobie tyle odcieni miłości, i do człowieka, i do innych kotów, że próżno szukać takiej feerii barw - czy to w amazońskiej puszczy czy to w rodzimą złotą jesień. Jest łagodna, opanowana, niezwykle czarująca, ale nie stroni od zabawy, oj nie! I te oczy... można w nich zatonąć, zatracić się bez pamięci.
Szaroletka jest ukojeniem nerwów po ciężkim dniu, kocią melisą. Jedno spojrzenie. Tyle wystarczy, żeby zapamiętać ją na zawsze. Po spotkaniu jej będziesz marzyć, żeby zasnęła przy Tobie, mruczała Ci kołysanki do snu, by witała Cię subtelnym, acz nieco popędliwym miauknięciem "Dlaczego jeszcze mnie nie głaszczesz? Tęskniłam!"
Ot, cała Szaroleta.
Tu, gdzie jest, ma tylko chwilę czasu zabieganego dyżurnego, parę przepraszających spojrzeń, że nie ma czasu na czułości i Filutkę. Jej przyjaciółkę... Zabawne, jak bardzo przypisaliśmy sobie, jako gatunkowi, zdolność do przyjaźni. Te dwie kotki zupełnie temu przeczą. Miłość rośnie w każdym sercu. I kiedyś urośnie w czyimś do Szarolety.



 
 
Mo Nika 

Wiek: 28
Dołączyła: 20 Paź 2018
Posty: 73
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Lip, 2019 22:23   

Szaroletka oprócz swojej "ścianki" bywa że zapozuje w nieco innej pozycji- tym razem śpiącej. Tylko spójrzcie jak pięknie ułożyła łapki do snu i zasnęła :serce: :serce:

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 08 Sie, 2019 11:26   

Zaniepokoił nas ostatnio widok podrażnionych dziąseł koteczki - no i niestety mieliśmy nosa - czy raczej oko... Paszcza jest do poważnego remontu, Szaroletka już po badaniach krwi, wszystko wzorowo na tym polu, zatem trzymajcie kciuki - zabieg za dwa tygodnie!
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 13 Sie, 2019 14:11   

No nie dość, że ząbki to i w kuwecie się trochę posypało. oj się posypało, aż koteczka musiała przejść na dietę mięsną ale już sytuacja opanowana. Kupy wzorowe oby tak dalej :)
Szaroleta to delikatna kotka, która potrzebuje spokojnego towarzysza w swoim życiu. Jest bardzo kochana zawsze do nas zagaduje :)
A zobaczcie jaka ona piękna!





A tu jeszcze z sąsiadką i za razem przyjaciółką Filutką

 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 27 Sie, 2019 10:39   

Szaroletka jest już po sanacji jamy ustnej. Niestety w mordce był spory bałagan, który wymagał dużego wysiłku od Weterynarza, żeby doprowadzić ją do porządku. W konsekwencji narkoza trwała dłużej i Szarka wróciła do szpitalika dość przymulona. Obolały pyszczek zniechęcał ją także do jedzonka, a zastrzyki w kuper skutecznie odstraszały od szukania pociechy w człowieku. 4 pierwsze dni lękliwie też spoglądaliśmy w stronę kuwety, gdyż ciągle brakowało tam śmierdzącego urobku. Na szczęście piątego dnia o poranku zastaliśmy kupę w kuwecie i Szarkę w lepszym nastroju i mamy nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej :)

 
 
pandka 

Dołączyła: 24 Lis 2018
Posty: 70
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2019 15:05   

Trochę się Szarci schudło ostatnio przez te wszystkie stresy związane z leczeniem. Nic groźnego - wszystko w normie, jest po prostu ciut mniej krągła :wink: Najważniejsze, że humor i apetyt już dopisują, więc pewnie niedługo kotka powróci do swojego pełnego puszystego kształtu ^^
Ta sytuacja to kolejny dowód na to jak delikatna Szaroletka jest nie tylko z wyglądu, ale i z charakteru. Kochana i bezproblemowa, jest jednocześnie bardzo wrażliwa, dlatego potrzebuje spokojnego i troskliwego domu stałego lub chociażby tymczasowego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]