Przesunięty przez: Niebieska Nie 22 Sie, 2021 20:58 |
Rudzik |
Autor |
Wiadomość |
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 27 Mar, 2019 14:03 Rudzik
|
|
|
Rudzik należał do stada kotów, zgłoszonych nam do leczenia i kastracji.
U Rudzika pierwotnie stwierdzono chlamydiozę. Gdy mimo leczenia nie było poprawy, zasięgnęliśmy konsultacji okulistycznej - specjalista postawił zupełnie inną diagnozę - zapalenie brzegu powiek... Kiedy stan ogólny kocura się bardzo poprawił, natomiast zmiana na jednej z powiek nie znikała, a dodatkowo w związku z tym, że jeden z kotów z rudzikowego stada odszedł w wyniku raka płaskonabłonkowego - zapadła decyzja o biopsji powieki. Niestety wynik potwierdził nasze najgorsze obawy...
Ale nie poddajemy się, mimo że u Rudzika zaobserwowaliśmy też zmianę na uchu. Kocur jest w bardzo dobrym stanie ogólnym, rzadko kiedy też udaje się zdiagnozować ten typ nowotworu w tak wczesnym stadium - zatem walczymy!
Kontakt z onkologami weterynaryjnymi nawiązany, czekamy na wytyczne i działamy!
Na pewno będzie potrzeba sporo pieniędzy - ale chyba nie pozwolimy z tak ważnego, ale jednak prozaicznego powodu odejść Rudzikowi, prawda????
Rudzik jest niesamowicie kochanym stworkiem, przełagodnym, przemiziastym, niesprawiającym żadnego problemu - kocha człowieka całym sobą... I liczy na nas...
Rudzik na ZDJĘCIACH i FILMACH |
Ostatnio zmieniony przez Niebieska Nie 22 Sie, 2021 20:57, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
wiedźma
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Gru 2015 Posty: 3394 Skąd: Biskupice
|
Wysłany: Sro 27 Mar, 2019 22:13
|
|
|
A co z tym guzkiem na prawej łopatce? |
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 27 Mar, 2019 22:15
|
|
|
wiedźma napisał/a: | A co z tym guzkiem na prawej łopatce? |
zmienił się w strupek - najpewniej był to odczyn po iniekcji. |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 01 Kwi, 2019 08:09
|
|
|
Mocno trzymamy kciuki za Rudzika!
Walcz koteczku! |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 03 Kwi, 2019 00:34
|
|
|
Byliśmy z Rudzikiem u weta - osłuchowo jest czyściutko, cięższy oddech jest taki jakby z nosa, następna rynoskopia A tak seryjnie - nic strasznego się nie dzieje póki co, mimo że spojówki nadal rozpulchnione, to operowane oko nie wygląda za szczególnie:/ Uszy - dla pani dr te zmiany przebarwienione wyglądają na zmiany przebarwieniowe - po prostu... Natomiast mając z tyłu głowy nowotwór - będziemy je badać - spojówka też wyglądała tylko na zmiany pozapalne. Kiedy - zależy wszystko od wizyty u okulisty w przyszłą środę. |
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7388 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 10 Kwi, 2019 21:29
|
|
|
Rudziolek jest przekochany Cały czas marzy o tym żeby poprzytulać się do człowieka i nie ważne co ten człowiek mu wtedy robi Obcinanie pazurów? Super! To świetna okazja o przytulania
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2019 14:24
|
|
|
W środę byliśmy na kontroli okulistycznej - niestety nie mamy dobrych wieści - guz na pewno się rozwija i to w bardzo szybkim tempie, wokół blizny pojawiły się nowe patologiczne naczynia krwionośne... Nie ma na co czekać - doktor odwołał jakiś mniej pilny zabieg i Rudzik właśnie jest na stole. To będzie bardzo drastyczny zabieg - kocurek straci niestety oko - zupełnie zdrowe - bo nie będzie ono mogło funkcjonować bez powieki, którą trzeba wyciąć z bardzo dużym marginesem; ale z drugiej strony - może uda się ocalić mu życie... Jak powiedział weterynarz: to porażka okulistyczna, ale być może zwycięstwo dla życia - trzymajmy kciuki, by to "być może" zmieniło się na "z pewnością"... |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Kwi, 2019 17:25
|
|
|
Bardzo mocno trzymam kciuki!!!
Bardzo!!! |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2019 09:17
|
|
|
Z całych sił trzymamy i życzymy, żeby tak stało się |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
tajga
Wiek: 42 Dołączyła: 02 Paź 2016 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2019 21:31
|
|
|
No i ???? |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2019 22:02
|
|
|
Zabieg przeprowadzony, przebiegł bez komplikacji. Rudzik czuje się dobrze, nie stracił nic z radości życia i miłości do człowieka. Szew jest duży i straszy, ale wycięcie jak największego możliwego marginesu zwiększa szansę Rudzika na długie życie.
Teraz czekamy na wyniki histopatologii zmiany z ucha, doleczamy pozostałe oko (jak na złość koci katar) i obserwujemy, głaszczemy i tulimy. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2019 22:05
|
|
|
Cały czas trzymam mocno kciuki! |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 14 Kwi, 2019 22:44
|
|
|
Paskudne raczysko Trzymaj się Rudzik i walcz! |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019 22:19
|
|
|
Rudzio po operacji wygląda jak kot frankensteina, ale trzeba pamiętać, że operacja była konieczna, żeby dać mu szansę na przeżycie. Kocur póki co dostaje leki przeciwbólowe i antybiotyki, które przyjmuje bez szemrania. Jest bardzo dzielny i grzeczny. Do ręki nie przestaje się tulić, na rękach wtula się w szyję, a mordowanie pluszowych myszek to jego życiowa pasja. W niczym nie przypomina chorego kota, a my wypatrujemy dla niego domu stałego, który zapewni mu miłość, spokój i dostęp do opieki weterynaryjnej. Wskazany byłby dom, w którym nie ma innych kotów lub są takie o stabilnym i spokojnym charakterze, gdyż ze względu na chorobę, może wzbudzać w innych kotach agresję.
|
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 16 Kwi, 2019 23:12
|
|
|
Trzymam mocno kciuki za Rudzika!!!
I żeby znalazł najlepszy dom na świecie!!! |
|
|
|
|
|