Przesunięty przez: saszka Pon 08 Lut, 2021 07:00 |
Bite |
Autor |
Wiadomość |
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Lip, 2019 08:54
|
|
|
Bardzo, bardzo mocno trzymam!!!
Serce pęka, jak patrzę na Bite i Leśnika w klatkach.
Tak się wyrywają do człowieka... |
|
|
|
|
Mo Nika
Wiek: 28 Dołączyła: 20 Paź 2018 Posty: 73 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 12 Lip, 2019 00:07
|
|
|
Bite jest niesamowitym, miziastym kocurkiem. On po prostu tęskni za człowiekiem. Gdy wolontariusz otwiera klatkę niemal wyskakuje wprost na kolana, mrucząc i ugniatając łapki. Koci ogrom miłości czeka na domek...
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 22 Lip, 2019 23:40
|
|
|
Kilka dni temu Bajcik odbył podróż do Pani Doktor, w celu kontroli, krew została zbadana i ... potwierdziło się, że anemii nie ma . Oczywiście będzie musiał co jakiś czas jechać na kontrolę, ale przede wszystkim, musi zmienić miejsce w którym jest, bo Jego system odpornościowy jest narażony bardziej niż innych futrzaków i najzwyklejsze przeziębienie może skończyć się ponownie anemią. A jaki to jest Bite, to proszę zobaczyć samemu, to zdjęcie z ostatniej wizyty, badanie odbyło się na ... kolanach Pani Doktor. I love you Bajtku
|
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Mo Nika
Wiek: 28 Dołączyła: 20 Paź 2018 Posty: 73 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 25 Lip, 2019 23:27
|
|
|
Bite- kot niezwykle miziasty, z łagodnym miłym uosobieniem, nie grzeszący urodą. Hmmm czy czegoś mu brakuje? No oczywiście że tak, brakuje DOMU, w którym będzie miał dostęp do kolan opiekuna 24/h, a nie tylko w trakcie dyżuru, gdzie ów opiekun zakocha się w nieziemsko pięknych oczach Bajcika, gdzie człowiek wyciągnie wędkę do zabawy z kocurkiem, gdzie... no właśnie gdzie ten DOM, w którym Bite odnajdzie spokój, miłość?
|
|
|
|
|
Mo Nika
Wiek: 28 Dołączyła: 20 Paź 2018 Posty: 73 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11 Sie, 2019 23:02
|
|
|
U Bite'a po ranie na łapce nie ma śladu. Futerko też już zdążyło w tamtym miejscu wyrosnąć. A sprawność no cóż, Bite bardzo często lubi wyskakiwać z klatki wprost na kolana wolontariusza Uwielbia głaskanie, przytulanie. Często barankuje i cichutko mruczy. Na horyzoncie domu stałego lub tymczasowego wciąż brak Nie zapominajmy, że kocurek bardzo szybko może złapać infekcję, mimo wszelkich starań wolontariuszy o przeziębienie czasami łatwo, gdy ma się obniżony układ odpornościowy jak Bite. Dlatego pilnie apelujemy o przygarnięcie kocurka.
|
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 604 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 26 Sie, 2019 09:45
|
|
|
Zapewne nikogo nie zdziwi jak i ja zacznę wpis od tego że Bite to bbaarrrrdzzzzzo miziasty kot.
Tak zaczyna się w sumie każdy wpis, a to znaczy że to prawda
Trzeba natomiast dodać że od czasu jak jego stan zdrowia się poprawił jest coraz bardziej ruchliwy . Już tak chętnie nie siedzi na kolanach. Nadal wypada jak burza z klatki na człowieka , ale już nie może w spokoju usiedzieć na miejscu. Kręci się jakby miał owsiki i chce się bawić . Wulkan energii i zdrowia, mimo wszystko. No bo ile można siedzieć na tak małym metrażu. DOMKU GDZIE JESTEŚ? Ja jestem tutaj
Wielu ludzi chce kota jedynaka bo więcej kotów to więcej sprzątania czy coś tam, coś tam (człowieki często ma głowie różne takie bez sensu powtykane ). No to Bite się idealnie nadaje. A przy jego głupiutkiej mince człowiek się po prostu rozpływa, nie da się nie zakochać i nie zachwycić. |
|
|
|
|
pandka
Dołączyła: 24 Lis 2018 Posty: 70 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2019 15:31
|
|
|
Trzeba wspomnieć jak grzecznie Bajcik znosi zakraplanie oczu i podawanie tabletek - wydaje się, że kocurek rozumie, że to dla jego dobra i pokornie pozwala sobie wszystko zrobić Ten kot to jest mruczące uosobienie wdzięczności za opiekę i te kilka chwil uwagi, które się mu poświęca
|
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 604 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 08 Paź, 2019 11:36
|
|
|
Jakiś czas temu Bite zmienił dietę na Kangura i nie jest tym zachwycony Nie zjada chętnie, czasami trzeba się nawet prosić by zajrzał do miski Wyraźnie nie pasują mu egzotyczne smaki
Zmiana spowodowana była złym stanem jelit i luźną kupą.
Dodatkowo przeszedł również na „babską dietę” i nie dostaje już suchej karmy A on bardzo lubi chrupki
A dlaczego zabrano mu tą przyjemność? No to chyba widać
Niecałe pół roku temu – pół kotka
Teraz – cały kotek
Brak ruchu w ograniczonej klatkowej przestrzeni nie wpływa dobrze na gabaryty żadnego kotka. Choć są tacy co to uważają że im więcej kotka do tulenie tym lepiej.
Tylko że Bite nie ma osobistego człowieka do tulenia więc: DOMKU GDZIE JESTEŚ?! Bo mnie tu głodzą
A miziastość mu została. Dzidzi-bajt
|
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 604 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22 Paź, 2019 09:59
|
|
|
Bajt został zauważony .
Czyjeś wspaniałe serduszka zapałały do niego bezwarunkową miłością
Trochę nie dziwne, no sami popatrzcie
Jak z listu gończego
Wspaniałe człowieki nie zważając na chorobę oddają we władanie kanapę i resztę domu Jego Wysokości Bajtowi
Na pierwszej randce wszystkie trzy strony były zachwycone:
- wolontariuszka – „ludzie są naprawdę boscy – rzadko tacy się znajdują – jestem pod ogromnym wrażeniem” - cytat
- Ludzie – "ach, och, … " - domniemane
- Bajt- "miau miau miau mmmiiiaaaaauuuuuu " - prawie pewne, bo to straszna gaduła
A tu kilka zdjęć z randki, ostanie z klatką w tle, następne będą już z kanapy
Jeszcze nie u siebie a już wygląda na szczęśliwego
A teraz trochę prywaty, bo tak sobie pomyślałam czy może po znajomości nie dało by się jakiegoś zaproszenia wyżebrać (zasadniczo to mam tylko znajomości które mają znajomości ale może to wystarczy ). Bardzo bym chciała zobaczyć Bajcika w jego naturalnym, domowym środowisku, jak się swobodnie przechadza i bawi bez ograniczenia przestrzennego. |
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7388 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22 Paź, 2019 13:01
|
|
|
spokój...
|
|
|
|
|
mrufkaf
mrufkaf
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 282 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2019 22:52
|
|
|
Dobry wieczór
miło nam powiadomić, że od wczoraj Bajt zwany Rysiem jest w swoim nowym domu Rysio taki spokój na pyszczku ma tylko kiedy śpi, bo to łobuziak jest , gaduła i mały głodomorek:). Wczoraj zwiedzał dom, i był bardzo zadowolony do momentu kiedy nie zauważył balustrady z szyby i w nią uderzył czym nas przyprawił o zawał serca ( zawiesiliśmy zasłonkę z ręcznika ). A ulubionym miejscem Rysia jest sypialnia lub kuchnia gdzie dramatycznym głosem domaga się kolejnego posiłku. Dziś o mały włos nie zjadł nas razem z kolacją:). Chwilowo nie możemy przekonać Rysia do legowiska, ani do drapaka ani do żadnych innych gadzetów, ale mamy nadzieję, że z czasem się to zmieni.
Zdjęcia załączymy przy najbliższej okazji |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 27 Paź, 2019 23:14
|
|
|
To jest po prostu niesamowite - w szpitaliku nie mogliśmy się doprosić niemal, by kocur wciągnął swoją porcję karmy... Co te klatki robią z bidokami:/
Super, że ma taka przestrzeń u Was |
|
|
|
|
mrufkaf
mrufkaf
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 282 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pon 28 Paź, 2019 12:46
|
|
|
Już sobie swobodnie krąży góra - dół , ale z pewną rezerwą zerka na balustradę . Dziś w nocy normalnie spał i miałam dwóch mega chrapaczy obok , ale jeden zaprzeczał , ze chrapie 🙈o 5 niejadek zrobił pobudkę na 1 śniadanko .😁😁
Pozdrawiamy 😻 |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 28 Paź, 2019 13:11
|
|
|
Jakże cieszę się, że Rysio Baitek trafił na Was dobrzy ludzie, ten cudowny kociak, potrzebował takich cudownych ludzi jakimi Wy jesteście. Niech Wam zdrowie dopisuje wszystkim, wszystkiego co dobre życzymy i czekać będziemy na każdą wiadomość o Rysiu. |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
mrufkaf
mrufkaf
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 282 Skąd: POZNAŃ
|
|
|
|
|
|