Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pon 08 Lut, 2021 07:00
Bite
Autor Wiadomość
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Czw 07 Lis, 2019 22:14   

Witam Was, próbujemy wstawić Rysia zdjęcie, ale chyba jest to za trudne. Będzie link :wink:
Rysiu ma dalej problemy z brzuszkiem i podajemy Mu leki w karmie zalecone przez weta. Już dostał antybiotyk do kolacji i leży. Leży tylko dlatego bo my skończyliśmy kolację i nie ma na co polować :lol: Dziś znalazł sobie nowy leżaczek podgrzewany. Rozłożył się na klawiaturze ciepłego laptopa. Miał też wcześniej duży stres bo przyszedł OBCY. Był Pan majster i Rysiu się go strasznie wystraszył. Może dlatego, że Pan był ubrany na biało. Jakieś strachy z przeszłości? Jutro jedziemy na kontrolną wizytę do weta. chyba będzie jakaś obrazowa kontrola brzuszka. Damy znać co dalej bo te sensacje źle służą Rysiowi (schudł od września prawie kilogram) i nam też...
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4702
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 08 Lis, 2019 08:50   



zabrakło tylko klamry [img]... [/img]
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 08 Lis, 2019 09:05   

A jaką karmę i leki dostaje teraz Ryś?
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019 14:31   

Dziękuję za pomoc:) w końcu nauczymy się wstawiać fotaże, bo Rysio to bardzo wdzięczny model!!. Byliśmy wczoraj u weta, Rysiak dostał zastrzyk przeciwzapalny na jelitka , nadal antybiotyk +probiotyk. Karma RC gastro intensinal. Na razie pozostajemy przy tej karmie, zobaczymy co będzie dalej czy dobrze zareaguje na zastrzyk. U weta Rysiu był bardzo dzielny :glaszcze: i dostał nalepkę z tygrysem . Kolejną wizytę mamy we wtorek. Także trzymajcie kciuki coby było dobrze. Widać, że jest poprawa bo Rysiaczek szaleje - wyszło szydło z worka bo - to jest mały złodziejaszek domowy - trzeba strasznie pilnować tego co jest na stole, albo na płycie indukcyjnej, bo wczoraj próbował przysposobić garnek, spychał go z płyty (oczywiście płyta była wyłączona a garnek zimny) .. także się dzieje.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 09 Lis, 2019 15:07   

Dobrze się sprawdza karma Animonda Integra Intestinal w takich sytuacjach, a u Uszatki poprawa nastapila na Trovet Hypoallergenic.
Trzymam mocno kciuki za Rysia!
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6900
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 13 Lis, 2019 21:58   

I jak po wizycie u weta? Dalej kciukać? ;)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Nie 17 Lis, 2019 20:06   

Po wizycie u weta niby lepiej, ale znów średnio, Rysiak dostaje chrupki i mokrą karmę Hypoallergenic, no ale bez szału, mokrą ma trovit a suchą hills. Pan w sklepie mi tłumaczył, że w zasadzie karma tego typu jest taka sama, wiec bez różnicy , którą kupię a w sklepie był jeszcze rc. Dzięki za rady i dobre słowo, ale ostatnio jest u mnie kiepsko z optymizmem i aktywnością na forum, bo nie dość, że z Rysiem próbujemy opanować sytuację, to mój drugi kociamber , który mieszka z moją mamą podupadł na zdrowiu, a to staruszek :cry:
Niestety skończył się urlop "tacierzyński", trzeba było wrócić do pracy, a Rysiaczkowi sytuacja się bardzo nie podoba - 1 dnia kiedy został sam - powitał nas strasznym fochem. Nawet słowem się do nas nie odezwał, a potem był ciąg dalszy ponieważ Jego Urażoność spał w ramach protestu na ławce w sypialni a nie z nami. Sytuacje złodziejskie mamy pawie opanowane, bo Rysiaczek to bardzo mądry kotek :banan: doszliśmy do momentu kiedy siedzi na kolanach a my zjadamy spokojnie posiłek :wink: . No i misiaczek opanował skok z blatu na stół w jadalni, pięknie wygląda w locie muszę go kiedyś uchwycić w tej sytuacji i podzielić się ze światem :P . T.
PS
Kartonowy drapak to strzał w dziesiątkę. Drapie, szuka myszek i zrobił sobie z niego leżankę.
Pozdrawiamy :banan:
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 07 Gru, 2019 21:43   





Gdzie jest moje śniadanko?????? :wink:
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 07 Gru, 2019 21:46   

::


plażing......
:cool:
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3646
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 08 Gru, 2019 20:41   

Miód dla oczu i serca jak widzę Bajcika nie siedzącego w klatce, głaski i buziaki dla Słodziaka :serce:
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 08 Gru, 2019 23:20   

A jak kuwetowo?
Jest poprawa?

Ja u Uszatki stosuję teraz karme - Trovet unique protein królik.
Nie jest to karma kompletna, bo to czyste mięso z królika, ale jest duża poprawa, więc trochę uspokajamy na niej jelita. Teraz będziemy próbowali też schodzić ze sterydu i zobaczmy, czy nadal będzie ok...
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 09 Gru, 2019 14:19   

Przekażę oczywiście pozdrowienia :wink: dziękuję bardzo:) misiu generalnie odkrył,że po domu można biegać i urządza dzikie harce (spróbuję nakręcić filmik), ślicznie bawi się myszkami. Od wczoraj już wie,że w drapaku kartonowym jak się wyjmie wnętrze to można spać, ha.
Z brzuszkiem różnie, próbowaliśmy najpierw tylko karmę suchą - masakra. Na mokrej też trovet z przepiórki nie było tak tragicznie, ale zmieniliśmy dietę na gotowanego indyka z ryżem. i będziemy stopniowo przechodzić na królika .Rysiak po sterydzie się kiepsko czuje,i generalnie widzę, że to mu nie pomaga. a Uszatka dobrze znosi kurację sterydami?
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 09 Gru, 2019 14:28   

Uszatka jest ciągle głodna na sterydzie. I też parametry wątrobowe są kiepskie :(
Tzn. jak dostaje 2,5 mg 1 x dz, to jest ok. Ale teraz jesteśmy na dawce 2,5 mg i jest kiepsko z wątrobą. Dlatego robimy wszystko, żeby z niej zejść do tej niższej...
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Wto 10 Gru, 2019 07:13   

Rysio też jest ciągle głodny, niezależnie od tego co dostaje do jedzenia,ale ostatecznie wolę w tą stronę niż miałby nie mieć apetytu. A widzisz to muszę u weta pogadać żeby sprawdzić też wątrobę ,trzustkowe badanie wyszło na szczęście ok:), dzięki za podpowiedź. A Uszatka gotowanego jedzonka nie mogłaby dostawać? jest z tym więcej zabawy, ale czego się nie robi dla kocia :jump:
Rysiak dziękuję za pozdrowienia i buziaki - :serce: :serce:
na biegunkę jest taki probiotyk Dia Dog & Cat 6 tab, też wet polecał, może byłby dodatkowo wspomagający??
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Wto 10 Gru, 2019 07:17   




ja sobie poleżę na sofce a wy na krzeszło .... :devil2:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]