Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Pią 21 Sie, 2020 23:50
Pankracy
Autor Wiadomość
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 15 Gru, 2019 15:39   

Recepturowe krople to był strzał w dziesiątkę!!! Już po kilku dawkach zaobserwowano super poprawę; niestety do obserwacji doszedł też wzrastający poziom irytacji u kocura :twisted:
Po konsultacji z laryngologiem wybraliśmy złoty środek - stosujemy lej 2-3 razy w tygodniu - i jest naprawdę dobrze:) Do tego stopnia, że w końcu udało się Pankraca zaszczepić!
W kuwecie też idealnie! Jednak pierwotniak mieszał - udało się go wybić i poprawa jest spektakularna! Zatem ogłaszamy wszem i wobec, że Pankrac jest kotem w 100% gotowym do adopcji:))))
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 25 Sty, 2020 21:11   

Pankrac waży zdecydowanie za dużo:/ Ale dostaje już naprawdę niemal głodowe porcje, tylko w klatce przemiana materii jest jeszcze wolniejsza... A kocur uwielbia jeść; no i jak tu pozbawiać go jedynej przyjemności???
Jest jeszcze człowiek - ale tego to ma już w ogóle mało... A w ludzkich objęciach zachowuje się tak:





Naprawdę nikt nie szuka pełnego energii kocura w kwiecie wieku, niskopiennego, pełnego uwielbienia dla człowieka i miski????
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 02 Mar, 2020 22:01   

Niedługo wybieramy się na kontrolę weterynaryjną - mam nadzieję, że oprócz wagi wszystko będzie got, choć obawiam się, że u Pankraca to już nawet nie nadwaga, a otyłość :oops:

Tak w ogóle, to słodziak do kwadratu:

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 31 Mar, 2020 02:32   

Zamiast zdrowy jak koń ewentualnie rydz - od dziś mówimy zdrowy jak PANKRAC:)))) Wyniki senior ma IDEALNE!!! Zresztą cały jest idealny - zobaczcie, jak zachowywał się podczas pobrania krwi - mruczał, udeptywał i oczywiście pięknie pozował:) Być w centrum uwagi (i miziania) to jest credo tego luzackiego kocura ::

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 17:57   

Na poprzednim zdjęciu nie widać tuszy Pankraca, wydaje się być drobnym kotkiem - no to macie na dowód :evil:

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 05 Maj, 2020 09:21   

Za miesiąc minie rok, od kiedy Pankracy siedzi za kratami - a pamiętajmy, że dla kota czas liczy się zupełnie inaczej - niektórzy twierdzą, że rok trzeba pomnożyć przez cztery (SIC!)... Zwłaszcza że kocur nie jest młodzikiem, więc okres, kiedy jeszcze mu się chce (np. bawić) ma już i tak ograniczony:( Dodatkowo to futro bardzo energiczne i dominujące i raczej nie nadaje się do licznego stada, które zamieszkuje jego dom tymczasowy, więc dopóki KTOŚ nie wypatrzy Pankracego i nie wyciągnie go z klatki - będzie w niej gnił... Pocieszam się, że gdyby nie ta klatka to kocura na wolności już by nie było - ale marne to pocieszenie:( Zobaczcie, ile w tym kocie miłości!

 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 05 Maj, 2020 19:15   

kotekmamrotek, bardzo mi przykro, że taki miziak nadal jest w klatce :cry:
Wierzę w szybkie zakończenie siedzenia za kratami i wspaniały domek stały! :kiss:
 
 
puss 
mała Dominiu [*]

Wiek: 43
Dołączyła: 07 Maj 2007
Posty: 303
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Maj, 2020 14:58   

Dlaczego nikt się jeszcze po niego nie zgłosił?
Czy po tak długim czasie w klatce będzie w stanie zamieszkać np. z drugim kotem?
_________________
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 28 Maj, 2020 10:52   

Nie mam pojęcia, dlaczego Pankracy jest niewidzialny - przecież jest wielki :wink: A tak serio: bo starszy, bezzębny, zwykły pingwinek...???

Z kotami w klatce jest w ogóle trudna sprawa, bo nie wiemy najczęściej, jak zachowywały się wcześniej, a behawior w zamknięciu ulega czasem drastycznym zmianom - np. z miziaka wychodzi agresor - tak po prostu działa stres...
Natomiast ten proces w 99% przypadków jest odwracalny - na szczęście!

Poza tym mam bardzo pozytywne obserwacje ze szpitalika - Pankracy po sąsiedzku siedzi z Piratem (wieczne kocie dziecko, pełne głupich pomysłów i zawsze skore do zabawy) i dogadują się super - zaczepiają łapkami, zagadują - bo Pankrac też ma w sobie coś z niedorostka :twisted:

Podsumowując - jak najbardziej rekomenduję Pankracego na dokocenie!

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 01 Lip, 2020 23:01   

U Pankracka wszystko po staremu- nadal jedynymi rozrywkami w ciągu dnia są karma i człowiek na kilkanaście minut...
Jakiś czas temu miał jednak niespodziankę w postaci spotkania - i zobaczcie, jak się zachowywał:





Dodam, że nigdy wcześniej nie spotkał tych rąk, a zachowywał się wzorowo, no i w ogóle nie był stremowany nową przestrzenią! Jestem pewna, że błyskawicznie i bez najmniejszych problemów zaadaptuje się w nowym domu - byle tylko taki się znalazł...
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 03 Sie, 2020 22:55   

Ten przedostatni post to było jakieś proroctwo - jeszcze nie mogę w to uwierzyć, ale NA 99% PANKRACY MA DOM - STAŁY :banan: Na 99 a nie na 100, no bo jeszcze nie pojechał;) Ale wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że będzie to jeszcze w tym miesiącu :shock: HURRRRRAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!! Już na spotkaniu przedadopcyjnym było widać, że obie strony baaaardzo przypadły sobie do gustu, my również nie mielim najmniejszych wątpliwości - i tak oto poniższa fota najprawdopodobniej okaże się ostatnią klatkową - OBY!!!!

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 23 Sie, 2020 12:35   

Pankracy już na swoim:) Trochę się obawiałam procesu aklimatyzacji - no bo to kot, który całe życie spędził na dworze, do tego rok w klatce... No i co? I jak zwykle niespodzianka - kocur od razu władował się na kanapę i poprosił o mizianki :: I dostał to! I jeszcze milijon innych rzeczy - także zabawę, którą uwielbia - no po prostu Pankrac odmłodniał o dziesięć lat co najmniej :wink: Na bank schudnie! Ech, dla takich chwil warto - WSZYSTKO! Chłopaku - powodzenia :aniolek:
Justyna - giga dzięki za wielkie serce :serce:

 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 23 Sie, 2020 12:39   

Powodzenia Pankracy!!! :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]