Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pon 01 Lut, 2021 16:17
Tajfun
Autor Wiadomość
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 24 Paź, 2019 11:27   

Tajfun już po odrobaczaniu Fenbendazolem. Odczekaliśmy wskazany czas i teraz zbieramy ponownie kupy do badania.
Myślałam, że jak u każdego kota, będzie trudno mu wciskać pastę. Ale skąd! Tajfun sam zlizywał ją. Mniam, mniam, jaki dobry smakołyk ;)

Wczoraj został zaszczepiony drugi raz, kolejne szczepienie za rok.
Została też pobrana krew na kontrolną morfologię i parametry nerkowe. Czekamy na wyniki.
A na 6.11 mamy umówiony zabieg kastracji i przy okazji zaczipujemy Tajfuna.

Poza tym Tajfun jest mega słodziakiem. Kuwetę sprzątam z kotem przewieszonym przez moją szyję albo na kolanach. Straszny przytulak. I widac, że bardzo potrzebuje kontaktu z innym młodym, chętnym do zabawy kotem.
Z powodu choroby Uszatki i Maciusia i niewyjaśnionej sytuacji z giardią, Tajfun nadal jest izolowany. Wypuszczam go na godzinkę, dwie, jak pochowam miski i zablokuję dostęp do kuwet i mam towarzystwo na oku.
Tajfun zaczepia wtedy inne koty do zabawy, ale w najlepszym wypadku spotyka się z brakiem zainteresowania :(
Szkoda mi, bo to najfajniejszy okres w jego życiu - powinien mieć kompana do zabawy, a tak tylko ja mu muszę wystarczyć...
Jak już tak nikt się z nim nie chce bawić, to Tajfun siada na oparciu sofy, za moją głową i kładzie mi łapki na ramieniu. Strasznie słodkie to jest :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 24 Paź, 2019 12:42   

Kolana - środowisko naturalne Tajfuna ;)









 
 
Migotka 
Migotka

Dołączyła: 01 Wrz 2019
Posty: 1612
Skąd: Poznań
  Wysłany: Czw 24 Paź, 2019 13:02   

Jest uroczy! I te piękne duże oczyska... Zakochałam się :D
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 24 Paź, 2019 13:17   

Jaki puchateł *.*
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 24 Paź, 2019 19:58   

ale słodziak ::
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Lis, 2019 21:42   

Niestety Fenbendazol nie poradził sobie z giardią. W ponownym badaniu kału zostały znalezione cysty... U pozostałych kotów wynik ujemny.
Biedny Tajfun teraz jest odrobaczany Metronidazolem - 2 x dz przez 10 dni.
Ale nie ma większych problemów z podawaniem mu tabletki - Tajfun jest bardzo współpracujący :)

A tutaj zobaczcie jaki z niego drapieżnik ;) Z króliczą nogą szybko sobie poradził.
Na co dzień dostaje mokrą karmę, mięso jest tylko raz na jakiś czas, bo w ponownej biochemii mamy nadal fosfor i mocznik w górnej granicy.
Ale nie da się ukryć, że Tajfun uwielbia surowiznę :)







 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 10 Lis, 2019 20:50   

Kupiłam kotom słynne robale do zabawy i cóż - jakoś nie zrobiły na nich wrażenia...
Leżały sobie i czekały.
I dopiero Tajfun docenił ich wartość ;)



 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 10 Lis, 2019 21:07   

Kat gdzie je kupiłaś?
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 10 Lis, 2019 21:18   

Chitos napisał/a:
Kat gdzie je kupiłaś?


W zooplusie
https://www.zooplus.pl/sh...ligencje/432991

ale widzę, że teraz ich nie ma :(
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Gru, 2019 20:10   

Tajfun nadal jest izolowany, ponieważ ciągle jeszcze zbieramy kał na badanie. Niestety poprzednia próbka spleśniała, bo z powodu wyjazdu zawiozłam ją do badania dzień później niż powinnam i okazało się, że nie nadaje się do badania. Więc teraz kolejna próba. Wypuszczam go na godzinkę/dwie dziennie, ale tylko pod kontrolą - nie ma wtedy dostępu ani do misek, ani do kuwet, a pupę i łapy myjemy Octeniseptem.
Bo w zamknięciu Tajfun jest bardzo nieszczęśliwy:

To pudło zabezpiecza przed otwarciem drzwi - Tajfun już tak się wyćwiczył, że jednym skokiem je otwiera... Inteligentna bestia ;)

Próbuję wymyślać mu różne zabawy i dostarczać coraz to nowszych zabawek, ale chyba nic nie jest mu w stanie zastąpić towarzystwa innych kotów i człowieka.

Tutaj np. z jedną z wielu ulubionych myszek i odkryciem - kongiem z korkiem :)





Tajfun jest bardzo towarzyskim kotem. Widzę, że chętnie zaprzyjaźniłby się z rezydentami i wspólnie z nimi oddawał gonitwom, ale niestety one niekoniecznie mają ochotę na harce z takim młodziakiem. Tajfun jest na szczęście bardzo delikatny jak na tak młodego kota i bardzo inteligentny - szybko orientuje się, kiedy inne koty nie mają ochoty na zabawę i sam musi sobie zapewnić jakąś rozrywkę. To sprawia, że nie ma problemów z dogadywaniem się stada.
Kot idealny :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Gru, 2019 20:25   

Jeszcze w ramach uzupełnienia - Tajfun bardzo ładnie korzysta z drapaka - nie tylko wzorowo go drapie, ale też wspina się - zarówno na ten mały u niego w pomieszczeniu, jak i duży w salonie - na tym dużym korzysta z najwyższej półki, z której dotąd nie korzystał żaden inny kot :)









Ładnie korzysta z kocich legowisk:


ale pudłem na akcesoria do sprzątania też nie pogardzi ;)


A na sofie leży np. w takiej pozycji ;)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 09 Gru, 2019 14:24   

Tajfun już po kastracji. Narkozę zniósł kiepsko. Jak go przywiozłam i położyłam w legowisku, to spał kilka godzin przytulony do termoforu i przykryty kocykiem.







Na szczęście rano wstał jakby nigdy nic. Teraz już wszystko jest ok.
Od soboty też już nie musi być zamykany, bo wyniki z kału pokazały, ze giardii już nie ma :)
Tajfun jest z tego powodu bardzo szczęśliwy! :)
Gdyby jeszcze inne koty chciały się z nim bawić...
Może z czasem trochę się zaprzyjaźnią...
Na razie jest neutralność...
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 09 Gru, 2019 15:03   

Jakbym widziała Czardnoldka ::
Kilka białych kłaczków pod pysiem, długie odsypianie narkozy no i piękna czarność :serce:
Kciuki za aklimatyzację Tajfuna :kiss:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 16 Gru, 2019 00:53   

Mam wyniki krwi Tajfuna i niestety wygląda na to, że giardia lub jej leczenie Metronidazolem poczyniły trochę spustoszeń w organizmie. Mamy dość niski hematokryt i ciągle mocznik i fosfor w górnej granicy. Na razie działamy z suplementami i za 3-4 tyg powtórzymy badania - tym razem zrobimy szerszy pakiet, żeby zobaczyć, czy coś jeszcze nie szwankuje...

Ale gdyby nie patrzeć na wyniki, to Tajfunowi nic nie dolega :)
Apetyt mu dopisuje, bawi się, skacze, biega :)

I już widać, że to kot wysokopienny ;)



I oczywiście zawsze chce być po drugiej stronie ;)








Jest uroczy :)


 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 27 Gru, 2019 22:57   

Nazwać kota Tajfunem, to jednak nie był dobry pomysł...
Tajfun zmiata z powierzchni wiele rzeczy. Rano rozbił kubek, wieczorem zrzucił wazon, który tylko dlatego się nie rozbił, bo zatrzymałam go własnymi plecami ;) Innym razem za jednym przebiegnięciem przez ławę dwa rozbite świeczniki.
Zapomniałam już jak to jest mieć małego, słodkiego koteczka :diabel:
Moje koty takie dorosłe i poukładane. Jak ja kocham starsze kotki! :aniolek:

Ale tego Małego też nie da się nie kochać, mimo tego destrukcyjnego zachowania. Słodki jest niemożebnie, szczególnie jak po tych wszystkich biegach i szaleństwach, przyjdzie i przytuli się do człowieka :) No nie można się na niego za długo gniewać ;)









A może to jednak nie kot, tylko nietoperz...?


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]