Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Edzia
Autor Wiadomość
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 29 Lut, 2020 20:53   

Jeśli chodzi o mizianki i tulanki Edzia nam się całkiem nieźle rozhulała ;) Na widok wolontariuszek, które zna reaguje pozytywnie i nawołuje je :) Chciałabym napisać, że reaguje entuzjazmem na głaski nawet od osób których nie zna, ale to prawda tylko w 50% Edzia inaczej reaguje na kobiety i mężczyzn, tych drugich niestety póki co się lęka :( Bardzo przydałby jej się dom choćby tymczasowy, w którym mogłaby się przekonać, że naprawdę nie ma się czego bać :(

 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Mar, 2020 20:51   

Edzia niedawno zaliczyła kontrolne badania krwi i niestety w wynikach mamy nieco podwyższone parametry nerkowe. Aktualnie dziewczyna przyjmuje dwa razy dziennie lespedol, który wspomaga właściwe funkcjonowanie układu moczowego, a karmę przyprawiamy jej chitofosem wyłapującym fosfor. Edzia przyjmuje leki bez szemrania i w niczym jej to nie przeszkadza ;) Trzymajcie kciuki za poprawę ;)

 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 29 Mar, 2020 16:03   

Na początku tygodnia Edzia przeprowadziła się do nas :) Niestety koteczka zestresowała się i pierwsze dni spędzała skulona i w ukryciu, na szczęście w kwestiach kuwetkowych nie było problemu, a kiedy pojawiało się jedzonko wszystko ładnie jadła ;) Wciąż jest nieco wycofana, nie da się ukryć, że w kwestii socjalizacji zrobiliśmy krok do tył, ale jesteśmy dobrej myśli... Mimo, że Edzia cofa się przed ręką i wzdryga przy dotyku, to jednak po chwili przypomina sobie o co chodzi i poddaje się głaskom :) Wieczorami robimy z Edzi kockowe burito i oglądamy razem seriale ;)



Mamy tez dobre wieści zdrowotne :) Powtórzyliśmy badanie krwi i pokazuje ono, że mocznik i fosfor wróciły do normy :D Zatem pomału przygotowujemy się do sanacji, która wypada nam na początku kwietnia :)
Ostatnio zmieniony przez Niebieska Wto 31 Mar, 2020 13:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Nie 29 Mar, 2020 16:29   

Same dobre wieści! :) Jeszcze zrobicie z niej miziaka :)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 08 Kwi, 2020 21:20   

Edzia szybko przypomniała sobie, że głaski są fajne, a codzienne mizianki w kocyku przed telewizorem sprawiły, że Edzia wyluzowała się na całego i zaczęła prężyć przy głaskaniu, obracać na plecy i nadstawiać boczki :) Miałam nadzieję, że po wypuszczeniu z klatki, Edzia nie zapomni, że to fajne... no ale niestety. Edzia wypuszczona to Edzia ukryta... pod łóżkiem, pod stołem, pod krzesłem, za rogiem, zawsze z pełnym widokiem na pomieszczenie i człowieka, ale ze sporym dystansem ;) Kiedy idę w jej stronę, Edzia myśli, że idę do niej, więc ucieka - wtedy nie ma szans jej złapać, a tym bardziej pogłaskać. Dajemy jej teraz przestrzeń, żeby nie myślała, że na nią polujemy, troszkę udajemy, że jej nie widzimy żeby nie czuła się obserwowana ;) Zdarza się, że przydybie ja w jakiejś budce, kiedy nie ma możliwości ucieczki i wtedy wygłaskam porządnie - na początku się wzdryga, ale po chwili sama się nadstawia. Niema tez problemu z trafieniem do kuchni :D Kiedy jest pora posiłku, lub ktoś krząta się przy lodówce, przybiega z reszta stada i gada, jest jedną z tych głośniejszych ;)

kilka fotek z eksploracji




i jeszcze kilka z mizianek kocykowych


 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2020 14:01   

Tydzień temu Edzia pojechała do weterynarza - celem wizyty porządek w paszczy. Potraficie sobie wyobrazić, że ta młoda kotka miała JEDEN, jeden zdrowy ząb. Jeden jedyny. Reszta to jakaś ropna masakra :( Wszystkie zęby poleciały. Mamy jeszcze antybiotyk na kilka dni i we wtorek czeka nas kontrola. Trzymajcie kciuki oby to był koniec leczenia i żebyśmy już Edzi nie musieli tak niepokoić. łatwo się domyślić, że ta akcja znów Edzie do nas zraziła - największą krechę na zaufaniu postawił wenflon wyjmowany z łapki :(
Teraz, po tygodniu od tego zamachu, Edzia pomału nam wybacza, jednak socjalizacja stoi w miejscu. Jej wybaczenie objawia się spowolnieniem tempa ucieczki na mój widok oraz podejściem do miski jedzeniem gdy zachowuję dystans min. 70 cm i kucam :roll:

 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 28 Kwi, 2020 18:20   

U Edzi całkiem w porządku :) Po zabiegu zaliczyła kontrole, na której okazało się, że wszystko pięknie się goi. W domu zawsze siada na widoku, bawi się na widoku i docenia wszystkie zabawki, o których pozostałe kocie towarzystwo dawno już zapomniało. Kiedy widzi, że idę w jej kierunku, ucieka mi z drogi, ale jeśli celem mojej wycieczki jest kuchnia, to Edzia idzie za mną, a przy napełnionej miseczce ze spokojem daje się głaskać. Pewnie minie sporo czasu zanim sama zdecyduje się do nas podejść, ale jesteśmy dobrej myśli, jesteśmy cierpliwi i cieszymy się, że spędza czas w tym samym pokoju co my :) Ciekawostką z dziś jest to, że Edzia reaguje na melodyjkę z domofonu, oznaczającą, że ktoś z nas wraca do domu - biegnie wtedy pod drzwi. To chyba dobry znak :)

Po stracie wszystkich zębów u Edzi pojawił się pewien wizualny mankament. Edzia nie do końca ogarnia trzymanie języka w paszczy.

czasami wychodzi to uroczo


czasami niekoniecznie


ale zawsze nas rozczula
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 09 Maj, 2020 12:07   

Edzia staje się coraz odważniejsza :) Czasem przychodzi położyć się na tej samej kanapie na której siedzę, a jeśli wtedy po cichutku zbliżę do niej rękę i ją pogłaszczę to mała nie ucieka tylko zaczyna się nadstawiać :) Wtedy mogę nawet ją podnieść i przełożyć sobie na kolana, a ona dalej nie ucieka ;) Przy podawaniu jedzenia, Edzia potrafi zbarankować moja rękę kiedy odganiam ją od misek innych kotów (niestety kradnie miskę Granatowi i ładuje się do Rudzika miski). Coraz mniej się wzdryga kiedy obok niej przechodzę, więc chyba już zrozumiała, że ludzie tak sobie bez sensu łażą po mieszkaniu i wcale nie chcą jej upolować ;) Niestety nie mogę jeszcze po prostu do niej podejść i pogłaskać, bo wtedy ucieka w strachu :roll: myślę jednak, że prędzej czy później będzie to możliwe, więc nie naciskam i cieszę się tym co już udało nam się wypracować :)



A teraz anty reklama.
Edzia nie ma oka, nie ma zębów. Umaszczenie wydaje się pospolite. Jest mała, ma krótkie, nieco krzywe łapki. Ktoś powiedział, że Edzia jest... gruba. W swoim DT dostała niechlubny przydomek "Quasimodo" - Czy to przepis na kota tak brzydkiego, że aż nieadopcyjnego? :lol: :lol: :lol:
W ostatnim czasie zapanowała "moda" na koty trikolorowe. Wobec powyższego chciałabym zaznaczyć, że Edzia ma biało/kremowo pod bródką i na grzbiecie i uszach ma małe rude plamki! Proszę więc o promowanie Edzi jako trikolora :lol:
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 17 Maj, 2020 13:19   

Robimy postępy :) Choć przed stojącym (wielkim) człowiekiem Edzia ucieka, to na wysokości drapaka czy z poziomu kanapy już nie ;) Spokojnie i powoli (najlepiej udając, że to nie o nią chodzi) można podejść i pogłaskać. Najlepiej jak obok jest jakiś inny kot i Edzia ma szansę zaobserwować, że skoro ten drugi nie ucieka to i ona nie ma czego się bać ;) Oczywiście czasem się wzdrygnie kiedy sięgam do niej ręką, ale kiedy tylko dotykam futerka od razu przypomina sobie jakie te głaski mogą być miłe ;)

Najfajniejsze jest drapanko po łebku


Ale tak też można
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 30 Maj, 2020 17:40   

Edzia uwielbia oglądać telewizor. Ale tak na prawdę uwielbia i często to robi :D Nie tak jak inne koty, że zainteresują siętylko gdy puszę im jakiś film przyrodniczy na youtube o tym jak ptaszki jedzą ziarenka. Edzia śledzi uważnie każda reklamę, każdy film i teledysk jaki pojawia się na ekranie :lol: Jeśli w trakcie filmu fabularyzowanego pojawi się na ekranie choć jeden ptak, nie umknie tu uwadze Edzi. Jeśli pojawiają się geometryczne kształty Edzia siada i patrzy urzeczona. Ogląda gadające głowy i kręci swoja główką z lewej na prawą w zależności od tego która akurat gada :D Bardzo lubi tez teledyski i programy o kosmosie - zdarzyło jej się zapolować na planety :D

Do wszystkich poszukujących i pragnących przygarnąć kotełka pod swój dach mamy takie pytanie:





Sesja zdjęciowa spontaniczna ;) Mówię wam, Edzia jest super, adoptuj ją kto może :)
 
 
Migotka 
Migotka

Dołączyła: 01 Wrz 2019
Posty: 1599
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 30 Maj, 2020 20:16   

Genialne!!! Edzia wymiata :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 30 Maj, 2020 21:15   

:D
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 11 Cze, 2020 15:33   

Postępy u Edzi idą baaaaardzo szybko :) Tydzień temu mogłabym napisać, że Edzia może sama nie przyjdzie po głaski, ale kiedy głaski przyjdą do niej to baaaaardzo chętnie, a dziś... dziś małymi kroczkami Edzia zaczyna po głaski przychodzić :) W większości przypadków nie płoszy się gdy obok niej przechodzę, a jeśli przechodząc ja pogłaszcze to robi kocie grzbiety i pręży całe ciałko. Może nie jest typem nachalnego miziaka, ale miziakiem z potencjałem, miziakiem początkującym jest na pewno :) Edzia nie wejdzie na kolana, ale nie ma nic przeciwko temu żebym ją podnosiła i na te kolana wsadzała o ile po tym nastąpi seria głasków ;) Trzeba tylko troszkę uważać, bo nie dotknąć strefy niedozwolonej - brzucha. Edzia chętnie go pokazuje, ale próba głasknięcia po brzuchu kończy się pazurami wbitymi w dłoń. Mięciutkie futerko Edzia bardzo kusi do głaskania, więc mam nadzieję, że niedługo Edzia pozwoli mi na takie poufałości :)

Pod tym kocem są moje nogi, liczy się jako Edzia na kolanach ;)


Drapanko pod bródką najlepsze


i po główce też najlepiej
 
 
Johanna 
Johanna

Wiek: 30
Dołączyła: 30 Cze 2019
Posty: 403
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 12 Cze, 2020 16:49   

Urocza dziewczyna :serce:
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 15 Cze, 2020 06:50   

o jakie cudne mizianki!!
a taka niedostępna była ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]