Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jadwiga
Autor Wiadomość
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 18:54   

Na szczęście problem z zapaleniem spojówek został zażegnany. Początkowo Jadźka aplikowane miała krople, no ale jak przystało na kicie z charakterem, ta forma leczenie nie przypadła jej do gustu i przesłyszmy na tabletki, ktora Jadzia łykała bez problem.

Jadzia wciąż poleca się do adopcji. Jest bezproblemową, ułożoną,grzeczną koteczką. Nie jest typem kota, który przybiega i ociera się o kolana nieznajomych, trzeba ciut czasu poświecić aby zdobyć jej zaufanie.






 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Pon 28 Cze, 2021 17:53   

Jadźka ostatnio pokochała spanie na mojej poduszce. W nocy raczy mnie barankami i buziakami w czółko. Cóż począć muszę jakoś znieść ten dyskomfort malej przestrzeni do spania wszak najważniejsze, aby kot był zadowolony :wink: :wink:






 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 23 Lip, 2021 07:47   

Jadzia zrobiła kolejny postęp w relacji ona i "obcy" człowiek. Ostatnio nocowała u mnie siostra i Jadzia nie tylko swobodnie chodziła po mieszkaniu, dawał się głaskać , ba nawet spala z siostra. :wink: . Oby tak dalej.





Z kumplem- Msciwkiem

 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Nie 08 Sie, 2021 08:26   

Niedzielne kocie SPA :)

Jadzka uwielbia czesanie, głaskanie, drapanie za uszkiem, a ślini się przy tym co niemiara :D



 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Sob 28 Sie, 2021 15:25   

Jadzia coraz mniej boi się obcej reki :D . Podczas urlopu moja ekipa zajmowała się sąsiadka i Jadźka bez problemu podchodziła i domagała się głasków, ocierała się o nogi. Kicia staje się coraz odważniejsza, nawet odkurzacz już niestraszny :D

 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Nie 17 Paź, 2021 10:13   

Jadźka zaliczyła kontrole u weterynarza i niestety okazało się, iż ma podwyższoną kreatnynine i białko całkowite. Do tego ma zaordynowaną nebulizacje 2 razy dziennie przez 2 tygodnie. Kicia po 2 zabiegach jest na mnie obrażona, no ale co zrobić to wszystko dla jej dobra. Dodatkowo w następnym tygodniu czeka ją kolejna wizyta i tu już mega foch gwarantowany, Jadźka będzie miała pobierany mocz i robione USG.



 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 18 Lis, 2021 18:18   

Kto powiedział, iż tylko człowiek może jeść śniadanie w łózku :wink:





Ta urocza burasia wciąż szuka swojego człowieka

 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 06 Sty, 2022 16:23   

Ostatnio relacje miedzy Jadzia, a rezydentka uległy pogorszeniu, moja Zosia zaczęła polować na Jadźkę. Na szczecie do lapoczynow nie dochodzi , panny tylko syczą na siebie. Jadźka została zaopatrzona w obroże feromonowa, obie dziewczyny otrzymują także suplementy uspokajające i mam nadzieje, ze stosunki miedzy nimi ulegną poprawie.

Urocza burasia wciąż przypomina, iż szuka swojego człowieka






 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Pon 21 Lut, 2022 12:46   

Jadzia ostatnio nabawiła się zapalenia oskrzeli. Pani doktor zaordynowała antybiotyk w syropie, ktora kicia przyjmuje bez sprzeciwów. Podczas ostatniej wizyty kontrolnej Jadzia otrzymała zylexis, kolejna wizytę mamy w najbliższą środę. Podczas badania Jadzia była bardzo grzeczna, wszystko można było przy niej zrobić, za co została pochwalona przez Pania doktor.

 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Wto 22 Mar, 2022 13:19   

Jadwiga po raz pierwszy położyła mi się na kolanach. Dotychczas zawsze kładła się obok , a tu proszę :)



Wczoraj Jadźka miała robiony wymaz z noska, zdjęcie pluc i czaszki, aby zdiagnozować źródło powracających przeziębień. Wizyta nie spodobała się Jadzi, dziabnęła i podrapała panią technik, gdy ta wzięła ja na wazenie. Jadzia nadal ma traumę, co prawda w nocy przyszła na głaski, spala obok mnie, ale od rana znowu leży pod łóżkiem.
 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Pią 29 Kwi, 2022 12:34   

Jadzi od jakiegoś czasu boryka się z powracającymi przeziębieniami. Kotka została poddana licznym badaniom, miała wykonany posiew z noska, rtg czaszki i płuc aby wykluczyć występowanie np resztek korzeni zębów po ekstrakcji, w związku z tym stanu zapalnego kości, zaburzeń tchawicy, zmian w płucach. W posiewie wyizolowano bakterie beztlenowa, ktora normalnie nie występują w drogach oddechowych. Jadzilula kończy własnie antybiotykoterapię . Psika mniej, ale jesli objawy nie ustąpią to konieczne będzie wykonanie tomografu głowy. Takie badanie to spore obciążenie fundacyjnego budżetu dlatego tez Jadzia bardzo prosi o wsparcie.



 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 26 Maj, 2022 18:31   

Jadzia miała dzisiaj robiony TK głowy i wstępnie potwierdziły się podejrzenia pani doktor prowadzącej, iż powracające nieżyty górnych dróg oddechowych mogą wynikać z ze zmian w puszkach bębenkowych oraz zatokach. Na dokładny opis badania musimy jednak poczekać ok 2 tygodni. Jadźka po narkozie czuje się dobrze, zjada już mala kolacje, wymiziala sie, poprzytulała,

Niestety TK z kontrastem to spory wydatek w budżecie fundacji zatem każde zasilenie fundacyjnego konta jest na wage złota.







 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Sro 29 Cze, 2022 12:42   

W zeszłym tygodniu otrzymaliśmy opis badania TK głowy Jadźki, które przekazaliśmy lekarzowi prowadzącemu. TK niestety potwierdził obawy Pani doktor.
Stan zapalny nie ustąpi do czasu w którym w jamie nosowej znajduje się martwa tkanka- powinniśmy ją usunąć, najlepiej przy okazji otworzyć również zatokę czołową- podczas zabiegu jeżeli martwa tkanka w nosie będzie podejrzana powinniśmy ją wysłać na badanie w kierunku aspergillusa lub na ponowny posiew, niewykluczone również, że będzie konieczne wykonanie badania histopatologicznego tej tkanki, dodatkowo puszka bębenkowa lewa prawdopodobnie będzie wymagała otwarcia, jednak jest też możliwe, że jeżeli z badań dodatkowych z martwej tkanki wyrośnie jakiś patogen to po długotrwałej antybiotykoterapii objawy z puszki mogą ustąpić i jej otwarcie nie będzie konieczne. Na pewno zrobienie jamy nosowej, zatoki, oraz otwarcie puszek są na tyle traumatyczne, że konieczne będą 2 zabiegi.
Czytam zalecenia Pani doktor i nie mogę uwierzyć co czeka Jadzie, jeśli zdecydujemy się na operacje...


 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Nie 10 Lip, 2022 09:56   

Niedzielne lenistwo

 
 
Jeanne 
Jeanne

Dołączyła: 06 Gru 2018
Posty: 464
Skąd: Poznan
Wysłany: Sob 10 Wrz, 2022 08:02   

Jadzia w tygodniu miala robione badania krwi przed operacja, ktora zaplanowana jest na najblizszy poniedzialek. Wyniki kotlka ma dobre.
Przed Jadzilua ostatnie dni beztroskiego zycie, po operacji kotka na czas rekonwalescncji bedzie musiala siedziec w klatce.





 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]