Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Dina
Autor Wiadomość
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Pią 04 Wrz, 2020 20:55   



W sierpniu Dinka zaliczyła wizytę ortopedyczną i lekarz orzekł zwichnięcie rzepki. Od jakiegoś czasu zaczęła kuleć - raz mniej, raz więcej. Wet stwierdził, że może to być uraz, do którego doszło przy złamaniu ogonka. Może potrącił ją samochód albo taki "prezent" zgotował jej człowiek. Teraz Dinka otrzymuje suplement - ArthroFlex, który bardzo dobrze zadziałał w przypadku Codiego. Jeśli nie będzie poprawy to Dinkę czeka operacja i klatka na dwa miesiące :(
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pią 16 Paź, 2020 11:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Wto 06 Paź, 2020 21:05   




Dinka miała dzisiaj kontrolne badanie krwi przed zabiegiem. We wtorek, 13 października ma już umówioną wizytę u dr Starczewskiego i już serce boli, że będzie musiała przez dwa miesiące siedzieć w klatce. Mamy nadzieję, że w tych trudnych chwilach Tuptuś jej nie opuści :pociesza:
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pon 07 Cze, 2021 19:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Sob 17 Paź, 2020 15:08   

Dinka 13.10 miała operację, jest już po wizycie kontrolnej, ranka bardzo ładnie się goi i przebywa nadal w klatce. Rehabilitację rozpoczynamy od poniedziałku.
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Sro 11 Lis, 2020 15:08   




Dinka musi przejść jeszcze jedną operację stawu kolanowego :( Zabieg jest już umówiony na 17 listopada, kila dni wcześniej przed zabiegiem pojedzie na badanie krwi. Początkowo myślano, że wystarczy zrobić bioderko. Minęło trochę czasu i jednak ortopeda stwierdził, że uraz kolanowy, jakiego doznała, musi być naprawiony. Jak dotąd Dinka jest bardzo dzielna, wszystko znosi i dalej jesteśmy dobrej myśli.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pon 07 Cze, 2021 19:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Nie 29 Lis, 2020 15:09   



Dinka po pierwszej operacji, oczywiście w asyście Tuptusia :kiss:



Dinka po drugiej operacji, tym razem w klatce i bez Tuptusia :(
Już prawie dwa tygodnie w "niewoli", Dinka bardzo źle znosi klatkę, wycofała się jeszcze bardziej: syczy, bije łapką i nie pozwala się do siebie zbliżyć. W przyszłym tygodniu Dinka jedzie do zdjęcia szwów i może już będzie mogła opuścić klatkę :?: Zobaczymy co powie Pan Doktor :!:
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pon 07 Cze, 2021 19:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Nie 10 Sty, 2021 23:50   

Dinka opuściła klatkę i jest już po wizycie. Z nóżką jest wszystko dobrze, ranka ładnie zagoiła się. Lekko jeszcze kuleje ale coraz szybciej biega, zwłaszcza za Tuptusiem. Zaniepokoiło nas jednak to, że Dinka zaczęła mniej jeść i schudła. Zrobiono badania i okazało się, że wyniki nie odbiegają od normy i nie mamy się czym martwić. Mamy ją tylko obserwować :roll:
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Sro 17 Lut, 2021 23:37   



Dina jest w świetnej formie. Operacja sprawiła, że koteczka śmiga po cały domu i co najważniejsze..... już nie kuleje :) Apetyt jej dopisuje, jest bardzo skoczna, lubi się zaczaić i pogonić jakiegoś futrzaka, ale tylko dla zabawy :wink: Jednak niezmiennie adoruje tylko rezydenta Tuptusia :pociesza:
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pon 07 Cze, 2021 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Migotka 
Migotka

Dołączyła: 01 Wrz 2019
Posty: 1599
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Mar, 2021 09:47   

Co u Dinki?
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Nie 28 Mar, 2021 13:33   



Ulubione miejsce Dinki - hamaczek. Czasem dzieli go z Tuptusiem. Prawa tylna nóżka jest już pokryta sierścią i nie widać śladu po operacjach.
Chociaż Dinka nie ma problemów zdrowotnych to w ostatnim czasie odwiedziła jednak gabinet lekarski.
Wchodziła do jednej kuwety, potem do drugiej, kopała i wychodziła. Zamiast siusiania tylko kropelkowała. Pani doktor stwierdziła, że to na tle stresowym..... dużo kotów. Po podaniu leków już na drugi dzień było maleńkie siusiu a w kolejnych dnia wszystko wróciło do normy.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pon 07 Cze, 2021 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Pią 23 Kwi, 2021 10:57   



Żeby Dince zrobić zdjęcie to trzeba mieć szczęście. Tylko z Tuptusiem wychodzą najlepsze. Jest bardzo zwinna, żywiołowa, ruchliwa i trudno uchwycić moment bez ruchu. Najważniejsze jest jednak to, że jest zdrowa, ma apetyt i trochę urosła :wink:
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pon 07 Cze, 2021 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Sob 05 Cze, 2021 23:14   





Dina nie lubi dziewczynek /Dosi i Debi/, jak tylko pojawią się w zasięgu jej wzroku to od razu przypuszcza atak. Adoruje natomiast kocurki. Nie pozwala nadal się pogłaskać, no chyba, że jest blisko Tuptuś. Wtedy podczas głaskania włącza nawet mruczando.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Pon 07 Cze, 2021 19:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Pon 26 Lip, 2021 11:46   




Dinka nareszcie odzyskała swoje dawne futerko. Nie to, żeby je utraciła, ale po dwóch zabiegach pod narkozą, futerko stało się szorstkie i bez połysku. Teraz futerko błyszczy i chciałoby się bez przerwy głaskać. Dinka nie bardzo pozwala na to, no chyba, że w pobliżu znajduje się uroczy Tuptuś. Ostatnio można nawet pobawić się z koteczką, biega za piórkiem, goni za piłeczką i nie ucieka na widok człowieka. Nade wszystko kocha kocurki :)
 
 
AnkaB 

Dołączyła: 27 Sie 2016
Posty: 927
Skąd: Czerwonak
Wysłany: Czw 09 Wrz, 2021 14:40   





Zdjęcia zdradzają, że z Dinką zadziało się coś niedobrego. Odwiedziła gabinet weterynaryjny z powodu kropelkowania. Wchodziła do kuwet i tylko posikiwała, nie załatwiając się do końca. Otrzymała leki i kiedy sytuacja się już normowała, nagle w kuwecie pojawiła się bardzo luźna kupa. W gabinecie okazało się, że Dinka ma temperaturę 40,3 stopnie i znowu w transporterku była luźna kupka. Dzisiaj powtórzono leki, temp. trochę obniżona -39,7. Jutro, Dinę czeka kolejna wizyta.
 
 
crestwood 

Dołączyła: 03 Wrz 2020
Posty: 1182
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 30 Wrz, 2021 09:53   

Dinka jest małym, pięknym, delikatnym wypłoszkiem :aniolek: Zajęło jej chwilę, żeby przyjść się pokazać - uspokojona tym, że Agatce i reszcie bandy nic złego się nie dzieje, dołączyła do nas, ale tylko w ramionach Anki i otulona kocykiem. Wytrzymała z nami parę minut, pozwoliła zrobić sobie kilka fotek - nie jest to mistrzostwo świata, ale cieszę się, że kilka ujęć się udało :cool:





 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 30 Wrz, 2021 11:29   

Ależ to jest mistrzostwo świata!!!
:modly:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]