Aby tydzień lekkim Wam był, Maurer traktorzy na domowym koncercie specjalnie dla Was Miauczek włącza traktorek dość często na widok ludzkiej ręki, zwłaszcza gdy zaczyna się akurat godzina głasków po posiłku
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Z okazji Dnia Kota opiekunowie życzą Ci, Maurerku, niekończących się zastępów myszek, dostępności głasków, miziaków, buziaczków, ulubionej poduchy i pełnej miseczki na zawołanie Ściskamy też całą fundacyjną ekipę kocich kumpli i kumpeli Miauczka
Maurer - dzielny pacjent - regeneruje siły po wizycie kontrolnej prawego ucha. Weterynarz zadowolony z działania leku (zalegającej woszczyny i przykrego zapaszku już brak!), ale żeby nie było w pełni kolorowo - wprawdzie lek Maurer przyjmuje do ucha cierpliwie, ale zauważyliśmy, że lek po podaniu powoduje swędzenie (Mauruś podrapuje się przy obu uszkach). Na razie zmniejszamy częstotliwość i dawkę, i zobaczymy, jaki to przyniesie efekt. Zachowanie Maurerka u weterynarza - jak zawsze wzorowe!
Weekend, weekendzik, weekendziunio! Maurer zaleca aktywność fizyczną Propozycję nagrał na filmiku - uwaga: filmik nie jest w trybie fast forward, choć trudno w to uwierzyć
Poszła fama, że Maurer to aniołek , więc dzisiaj dla równowagi pokażemy jego łobuzerskie oblicze Lodówka długo była niezdobytym bastionem - do czasu Maurer w końcu dokonał trafnych obliczeń, wykorzystał chwilę nieuwagi, szczęście było po jego stronie i wykonał skok życia. Potencjalnym łupem padłby dorsz, był jednak dobrze zabezpieczony, więc Miauczek obszedł się smakiem Swoją drogą, Maurer wyczuje każde mięsko w okolicy, ale jego serducho najmocniej bije do krewetek i ryb właśnie
ewidentny fotomontaż! zdjęcie pozowane! to nieprawda! wrogowie podrzucili!
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Zabawa z myszką wokół nogi opiekuna to jedno z ulubionych zajęć Maurera Zresztą - zobaczcie sami!
PS. Swoją drogą ta myszka, zdobyta na przedgwiazdkowej aukcji fundacyjnej, to rewelacja - jest nie do zdarcia, przeżyje każdy atak, trzyma fason, nie musieliśmy jej jeszcze komisyjnie zszywać ani doszywać jej urwanego ogona, jak zdarza się z myszkami innego pochodzenia
Czas na 100% cukru w cukrze, czyli Maurer i jego drzemkowa pozycja rogalika Wpatrujemy się w ten obrazek bez końca - bo czyż nie jest to piękny widok, jak kitek tak się otula i spokojnie pochrapuje, śniąc o łące pełnej myszek?
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]