Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Nie 03 Wrz, 2023 07:27
Borisse
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 12 Mar, 2023 20:42   

Wyniki badań posiewu moczu potwierdziły, że patologiczne bakterie są już nieobecne. Przez dwa tygodnie sytuacja wyglądała w miarę dobrze. Włączyliśmy Semintrę.
Dość szybko zorientowałam się, że Borisse zaczyna coraz więcej pić. Stała się apatyczna i często przybierała pozycję ni to bólową, ni to po prostu wycofaną.
W środę zabraliśmy ją na kontrolę. Niestety nie udało nam się dostać do lekarza prowadzącego, więc skończyło się na zewnętrznych oględzinach i pobraniu krwi oraz moczu na posiew. Mimo, że na pierwszy rzut oka nic nie wyglądało niepokojąco, wyniki badań krwi nie pozostawiły złudzeń: kreatynina 4,04 mg/dl, mocznik 171,77 mg/dl :shock: :shock: :shock: :shock: Dostaliśmy jedynie zalecenie podania kroplówki i jak najszybszego kontaktu z prowadzącym Borisse nefrologiem. Udało nam się do niego dostać w piątek. Na us okazało się, że ściana pęcherza jest nieładna, pofałdowana, z widocznym stanem zapalnym. Na szczęście nerki wyglądają nadal dobrze, choć przepływ w lewej jest gorszy niż być powinien.
Wdrożyliśmy nowy antybiotyk, leki osłaniające nerki i pobudzające je do pracy, raz dziennie podajmy 100 ml Optylite podskórnie i czekamy na wyniki posiewu moczu.

Dziś już Borisse wykazała zainteresowanie zabawą :aaa: czuje się znacznie lepiej :aniolek:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Johanna 
Johanna

Wiek: 30
Dołączyła: 30 Cze 2019
Posty: 403
Skąd: Poznan
Wysłany: Nie 12 Mar, 2023 21:26   

Kochana, trzymam kciuki za nasza piękna Seniorke <3 :serce:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 14 Mar, 2023 10:03   

Otrzymaliśmy wyniki posiewu z moczu - ujemny...
A więc to nie bakterie z pęcherza... Nie znamy więc przyczyny nagłego pogorszenia stanu nerek. Pozostaje mieć nadzieję, że wdrożone wspomaganie przyniesie poprawę...
Borisse na pewno czuje się lepiej, ale jeszcze nie wróciła do formy na tyle, by ganiać za myszką sama z siebie.
Na pewno nie pomaga fakt, że jednak bardzo często w ciągu dnia muszę ją męczyć podawaniem leków :(
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 17 Mar, 2023 09:13   

Mam wrażenie, że paradoksalnie ta sytuacja z pogorszeniem stanu zdrowia pozytywnie wpłynęła na nasze relacje. Wiem, że ona wie, że jej pomagamy. Współpracuje przy lekach, dzielnie znosi codzienne kroplówki podskórne. Czuje się na pewno lepiej, prawie normalnie, ale mnie nie jest do śmiechu... Czekam do środy, kiedy to mamy kontrolę i okaże się, co udało nam się ugrać... O ile przy bakteryjnym podłoży problemu mielibyśmy szansę całkowicie wrócić do normy, o tyle teraz nie wiemy, czy rokowania nie okażą się po prostu złe :(

_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 20 Mar, 2023 10:10   

Brak spektakularnej poprawy :/ Borisse też schudła 100 g - waży niecałe 2900 :( Bardzo się martwię :(
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
3łapcie 

Dołączyła: 24 Lis 2020
Posty: 297
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 21 Mar, 2023 19:01   

Jakie są dalsze plany leczenia? Przed Wami kolejna wizyta?
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 22 Mar, 2023 12:00   

3łapcie napisał/a:
Przed Wami kolejna wizyta?


Tak, oczywiście! Dziś mamy kontrolę.

3łapcie napisał/a:
Jakie są dalsze plany leczenia?


Są zależne od tego, czego dowiemy się dziś. Bardzo się boję. Na stan sprzed tygodnia, nefrolog nie miał pomysłu, skąd to nagłe pogorszenie. Trop z zakażeniem od strony pęcherza, okazał się mylny, skoro nie ma bakterii w moczu.
Padła sugestia, że być może tak daje znać o sobie FIV... A może Borisse tak atypowo zareagowała na Semintrę? Białkomocz nie spadł, a wystąpiło pogorszenie.
Dziś będziemy wiedzieć więcej.

Dobra wiadomość jest taka, że wczoraj Borisse czuła się znacznie lepiej. Wyszła nawet na zabawę - nie zachęcana, tylko po prostu obserwując zabawę innych kotów. Przeciągała się, drapała drapak i polowała na zabawkę. Apetyt mógłby być lepszy, ale u wszystkich naszych kotów widzę taki spadek zainteresowania obecnym menu.
Jedyna różnica jest taka, że postanowiłam wczoraj dać jej spokój - nie męczyć jej suplementami. Podać tylko niezbędną kroplówkę i Amodip wieczorem. Chciałam zobaczyć, jak będzie się zachowywała, kiedy zapewnię jej komfort psychiczny.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 23 Mar, 2023 09:29   

Jesteśmy po wizycie, teraz czekamy na wyniki badań krwi i moczu.
Z jednej strony - nerki wyglądają super - ostatnio przepływ krwi w jednej z nich był nieco osłabiony. Teraz w obu jest bardzo dobrze. Lepiej wygląda też pęcherz.
Niepokoi śledziona, która jest powiększona - i to w skali zaledwie dwóch tygodni. Może to świadczyć np. o namnażaniu wirusa FIV.
Wczoraj też nie było supli, tylko jedna wieczorna nieprzyjemność w postaci Amodipu i kroplówki, toteż humor kocie dopisuje. Apetyt na piątkę - wczoraj po całodziennej głodówce, opróżniła ze smakiem dwie miski i z ochotą przyszła jeszcze na kolację. Dziś rano już warowała przy mnie w oczekiwaniu na kapkę białego sera na palcu.
Odnotować jednak też trzeba, że waga znów pokazała 100 g mniej :( 2,76 kg. Przy kocie ważącym do tej pory zaledwie 3 kg, to spory procent masy.
Trzymajcie kciuki za wyniki.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
3łapcie 

Dołączyła: 24 Lis 2020
Posty: 297
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 23 Mar, 2023 13:58   

Daj znać jak tylko będą wyniki! Trzymam kciuki 💕
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 23 Mar, 2023 14:43   

Są wyniki. Prawie nic się nie zmieniło :(
Kreatynina ostatnio: 4,04
Kreatynina teraz: 4,15
Mocznik ostatnio: 171
Mocznik teraz: 140 (ale to pewnie dzięki kroplówkom)

Białkomocz wzrasta :(

Białko w moczu ostatnio: 1,59
Białko w moczu teraz: 2,57

Stosunek białka do kreatyniny ostatnio: 4,00
Stosunek białka do kreatyniny teraz: 4,59

Ostatnie wyniki: 9.03
Bieżące wyniki: 22.03

Czekam na komentarz lekarza, ale już widok samych wyników sprawił, że rozbolał mnie żołądek i chce mi się płakać :cry: :cry: :cry:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7384
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 23 Mar, 2023 15:21   

Jestem z wami myślami :pociesza:
 
 
Johanna 
Johanna

Wiek: 30
Dołączyła: 30 Cze 2019
Posty: 403
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 23 Mar, 2023 22:36   

Kasiu, ściskam was mocno :hug:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2023 10:16   

Nie jest dobrze :(
Na ten moment wydaje się, że jedynym ratunkiem dla nerek byłoby podanie sterydu, który przy fatalnych parametrach białokrwinkowych, spowodowałby rozwinięcie FAIDS :( Jakąś opcją jest podanie leku, który podniesie poziom białych krwinek - Neupogenu.
Borisse stara się trzymać fason, ale widać, że dobrze nie jest :(



_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
3łapcie 

Dołączyła: 24 Lis 2020
Posty: 297
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2023 10:36   

Mała kocia wojowniczka :oops: czyli najpierw neupogen, potem steryd?
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17281
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Mar, 2023 10:43   

3łapcie napisał/a:
Mała kocia wojowniczka :oops: czyli najpierw neupogen, potem steryd?
Taki jest plan.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]