Przesunięty przez: Niebieska Czw 16 Lut, 2023 12:44 |
Garażówki - Syrena Bosto, Czarna Wołga, Maluch [*], Trabant |
Autor |
Wiadomość |
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 08 Paź, 2019 02:14 Garażówki - Syrena Bosto, Czarna Wołga, Maluch [*], Trabant
|
|
|
Kontakt w sprawie adopcji:
Ankieta adopcyjna
adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)
----------------------------------------
W garażu można zastać najczęściej... nieład (mówiąc eufemistycznie;) Czasami jeszcze auto, względnie - kota Lub nawet 5 kotów I to przytrafiło się naszej wolontariuszce... Ale po kolei: pewnej nocy dzwoni telefon - serce w przełyku (tradycyjnie u mnie), bo numer "koci" - zastanawiam się szybko, który kot zaniemógł i do którego weta kierować... W słuchawce słyszę: w garażu mam kota! Myślę sobie: z tego, co wiem, to nawet dwa - więc w czym problem? No w tym, że to nie nasz kot - jakiś obcy; zamknęłam go, co robić??? No trza złapać - kiedy przyjechałam z łapką oprócz dorosłego burasa zauważyłyśmy jakiś czarny ruch w kącie - nastawiłyśmy sprzęt i poszłyśmy spać. Rano telefon: Mam dwa koty - bure!!!
Jako że widziałyśmy raczej coś czarnego - następnej nocy zaczaiłyśmy się ze zbiorówką - a oto efekt(y) nie za długiego czatowania:
Czyli razem piątka pacających, prychających i generalnie nienastawionych dobrze do człowieka dzikunów... Mam poszła od razu na kastrację, po czym zwrócono jej wolność.
Ale kociaki - za małe, by wysterylizować - zatem siłą rzeczy musiały zostać... No i są - niestety tylko trójka:( Biało-czarny chłopczyk odszedł za Tęczowy Most po trzech tygodniach - najprawdopodobniej odpowiedzialne za śmierć były toksyny pasożytów - mimo dwukrotnego odrobaczenia w kale znaleziono: giardie, kokcydia, glisty psią i kocią... Nic nie zapowiadało tragedii - jeszcze wieczorem cała czwórka szamała karmę, owszem, kupy były luźne, ale dlatego właśnie zbierano urobek na badanie; a następnego dnia znaleźliśmy trupka:( Oczywiście zaraz zamajaczyło nam na horyzoncie widmo pp - dlatego cały dom wolontariacki: zarówno koty, jak i ludzie, zostali uznani za zapowietrzonych... Na szczęście właśnie mijają 2 tygodnie i nic się nie wykluło!
Kocięta są jeszcze przestraszone, syczą, ale po głaskach rozluźniają się i nieśmiało zaczynają mruczeć - będą z nich koty:) Ale trza by było więcej czasu im poświęcić - w klatce, która stoi... wciąż jeszcze w garażu, kontakt z człowiekiem mają jedynie przez kilkadziesiąt minut; poza tym robi się tam coraz chłodniej - może znajdzie się ktoś, kto je wypatrzy??? Da dom, serce i ciepło w obu...Nawet dom tymczasowy na wagę złota!!! Maluchy są już po pierwszym szczepieniu i po odrobaczeniu, zbieramy urobek, by powtórnie je zbadać - trzymajcie kciuki, by wszystko było już dobrze!
Syrena Bosto:
Trabant:
Czarna Wołga:
Maluch:(((((
Garażówki na ZDJĘCIACH i FILMACH. |
Ostatnio zmieniony przez Niebieska Wto 07 Mar, 2023 10:08, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Filemon
Dołączyła: 05 Wrz 2017 Posty: 241 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 03 Lis, 2019 12:22
|
|
|
Nasze limuzyny rosną , bladym świtem informują wrzaskami ze ..baki ..puste i nalezy tankowac głodne brzuchy😊😊.
Syrena Bosto jest pierwszą wisząca na klatce a donosny skrzek informuje ze sie spoznilam 5 min. Zaraz za nią wtoruje Trabant który groznie mruczy a Wołga przemyka za rodzeństwem pilnie obserwuje czy ..dwunożny potwór..juz napełnił michę po brzegi.
ps. przy jedzeniu mozna je delikatnie głaskać😚😚 |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 03 Lis, 2019 13:17
|
|
|
|
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20 Sty, 2020 23:24
|
|
|
Co słychać u dzieciarni? |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16 Mar, 2020 20:23
|
|
|
Dzieciaki niechętnie robią powolne postępy. Co prawda nie podchodzą same do człowieka, ale schwytane w kocyk pozwalają się głaskać i całkiem cierpliwie znoszą miłosne zabiegi. Przydałby się im miziacz na pełen etat, który przez mozolną pracę wyciągnąłby z nich 100% miziaków.
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 21 Kwi, 2020 01:40
|
|
|
Garażowki są już w pełni gotowe do adopcji - bez najmniejszych komplikacji przeszły kastracje i podwójne szczepienie; wyniki badań krwi - wzorowe, a testy - ujemne:) Nic, tylko brać i kochać! Być może jedno z rodzeństwa wzbudziło w kimś cieplejsze uczucia - ale to trzymajcie kciuki!!!! I to już nie takie maleństwa - zobaczcie:
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 07 Maj, 2020 23:18
|
|
|
Syrena Bosto jutro jedzie do własnego garażu Jeszcze nie wie o tym, że będzie miała nowego braciaka, no i osobistych służących;) Trzymajmy kciuki za szybką aklimatyzację i wzajemną akceptację futer! Ostatnie foto jeszcze w objęciach tymczasowej opiekunki:
A Wołga i Trabant wciąż czekają...
Wołga wyrasta na limuzynę;)
A Trabant to taki kompakcik:
Oby ktoś szybko zauważył tę dwójkę, by jeszcze mogły zażyć młodzieńczych zabaw poza klatką... |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 29 Cze, 2020 11:29
|
|
|
Co u pozostałych Garażówek?
I czy Syrena w DS zadowolona? |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Misia
PRAWO / złoty wolo
Dołączyła: 04 Lut 2019 Posty: 586 Skąd: Rydzyna
|
Wysłany: Pią 11 Wrz, 2020 08:16
|
|
|
Jak się mają Garażówki? |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 01 Lis, 2020 00:02
|
|
|
Jak przystało na damę, i to czarną (czyli wyszczuplającą;), Wołga zachwyca swoją wysmukłością (czytaj: opływowym kształtem):
Natomiast Trabant jest bardziej kompaktowy i po prostu łatwiejszy w obsłudze:
Czy nie znajdzie się żaden miłośnik mruczących na wysokich obrotach podrostków???
Zwłaszcza że garażują w klatce już ponad rok... |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 27 Lis, 2020 17:36
|
|
|
Chciałam napisać dzieciaki, ale to już przecież niemal doroślaki - a na bank koty fundacyjne siedzące najdłużej w klatce - CZTERNAŚCIE MIESIĘCY! Innego życia nie pamiętają... A przecież powinny hasać, ganiać się i tulić non stop do swojego człowieka... W dodatku są KOMPLETNIE zdrowe - właśnie przeszły doroczny przegląd - odrobaczone i zaszczepione - nic, tylko brać - choćby do domu tymczasowego - i kochać - może ktoś zostanie św. Mikołajem podaruje im pod choinkę chałupkę...?
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3644 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 27 Lis, 2020 18:34
|
|
|
I tego życzymy Wam kochane kociaki z całego serca - chociażby domu tymczasowego. |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 17 Sty, 2021 23:51
|
|
|
Co u Garażówek? |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Filemon
Dołączyła: 05 Wrz 2017 Posty: 241 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 12 Lut, 2021 21:29
|
|
|
Trabant i Wołga to juz dorosłe koty, niestety troszke wycofane , nie przychodza same na głaski , Wołga czesto schowana za kuwetą ale smaczek przekonuje do kontaktu. Wziete na ręce po chwili dopiero się rozlużniaja i chętnie nadstawiają łepek. Są zdrowe i bardzo urocze zwlaszcza Wołga i jej piękne oczy🙂 |
|
|
|
|
Migotka
Migotka
Dołączyła: 01 Wrz 2019 Posty: 1612 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Mar, 2021 09:54
|
|
|
Co u kociaków? Jakieś postępy? |
|
|
|
|
|