Od razu badania krwi, które wykonano na cito: zapalenie trzustki i wątroby, duża anemia (rozważana nawet była transfuzja), stan zapalny - kroplówki, antybiotyki, leki wspomagające regenerację wątroby, żelazo - modliliśmy się, by kocurek zaczął jeść - ale on nie jadł, on ŻARŁ - wszystko, ze wszystkimi lekami, proszkami i suplementami...
Następnego dnia, po tym żarciu, zastaliśmy taką niespodziankę (dla niewtajemniczonych - chodzi o to białe w górnym lewym końcu kupy)*:
No to już wiedzieliśmy, że trza odrobaczyć - jak najszybciej - z drugiej strony kocur był tak słaby, że mogło się dla niego to odrobaczanie skończyć tragicznie - dlatego najpierw zbadaliśmy kupę, by terapia była jak najbardziej celowana i ograniczona do minimum - wyszły glisty, tęgoryjce i kokcydia - wszystko w ilościach gigantycznych... Mieliśmy już odpowiedź, co powodowało tę galopującą anemię - tęgoryjce, które bytując w ściance jelit żywią się ich nabłonkiem oraz krwią, dodatkowo powodując mikrokrwawienia do przewodu pokarmowego - jeśli infestacja jest bardzo duża mogą doprowadzić zwierzę nawet do śmierci... (ciekawostka - w badaniu kału tasiemczyca nie wyszła!). No to zastosowano procox - i następnego dnia zastaliśmy w kuwecie takie coś:
I od tego dnia Alchemik ma się coraz lepiej - powoli wyszliśmy z zapalenia trzustki, później wątroby, a na końcu zregenerowała nam się krew - i w końcu, po prawie dwóch miesiącach walki, mogliśmy kocura wykastrować i zaprowadzić porządki w paszczy. Alchemik waży teraz 3,6 kg - niemal podwoił swoją masę:)
No dobra, zdrowotnie jest chyba ok - tzn. kocurka czeka jeszcze szczepienie, ale to taki deser;)
A jeśli chodzi o charakter - no cóż - masakra - takiego kota dawnom nie mieli - zastrzyki robiliśmy mu trzymając go po prostu na rękach - był tak zainteresowany wtulaniem się w człowieka, że nie zauważał ukłucia; jak tylko nas widzi - mruczy, i nie interesuje go nic poza kontaktem - nawet jedzenie - a prawie umarł z głodu... WYDAJE się też przyjaźnie nastawiony do innych futer, ale póki co to tylko nasze domniemania...
Alchemik jest cudownym kotem - po prostu do kochania:)
Miesiąc temu, już na dobrej drodze:
i teraz:
https://www.youtube.com/watch?v=cmePjX1 ... ud&index=2
Alchemik na ZDJĘCIACH i FILMACH.
* jak ktoś jest ciekawy jak wygląda ruszający się człon tasiemca - zapraszamy do playlisty Alchemika;)