Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sro 21 Lip, 2021 13:53
Kłaczek
Autor Wiadomość
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 09 Mar, 2020 12:48   

Żeby nie było że potwór, patrzcie jaki jestem piękny i wyluzowany ::





 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 09 Mar, 2020 17:48   

Ależ jestem piękny , duży i puchaty :wink: i całkiem zdrowo sobie wyglądam 😁
 
 
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 10 Mar, 2020 08:36   

Gdyby nie fakt że wybrzydza przy jedzeniu (ostatecznie zazwyczaj zjada tyle ile powinien kot z jego wagą, ale często wymaga to upartego proszenia się) to na prawdę zakładałabym, że jest to superkot, któremu na starość zamarzyła się kanapa więc siłą woli zmienił na czas usg stan nerek żeby zasymilować chorobę :twisted:

Okazało się też że nie jest taki odważny za jakiego chciał uchodzić. jak dotąd na gości reaguje taktycznym odwrotem na z góry upatrzone pozycje - pod łózko :spadam:
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2733
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 11 Mar, 2020 21:06   

Jestę groźnę lwę :lol: Uwielbiam tę fotkę!
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020 08:43   

Przyszły feromony.
Trzymajcie kciuki żeby pomogły bo ta izolacja jest męcząca i dla kotów i dla mnie.

 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020 09:22   

Też mamy w kontaktach na dole i w sypialni , żeby rysiak się stresował kiedy zostaje sam i u nas działa . Wiec może na lwa salonowego też zadziała 👍🏻👍🏻👍🏻
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020 11:01   

A rozłożony na tej fotce tak swobodnie, jakby całe życie na dywanach leżał :)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020 11:40   

Bo z życiem w mieszkaniu nie ma problemu.
Sypia w łóżku i chyba sobie to ceni :sleep: Lubi mieć też człowieka do głaskania :glaszcze:

To z kotami się nie może dogadać :axe:
Odnoszę wrażenie że jest mocjo terytorialny. Do Umy nic nie miał dopóki się nie okazało że przyjdzie im dzielić jedno łóżko :pila:
 
 
mrufkaf 
mrufkaf

Dołączyła: 26 Paź 2019
Posty: 282
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020 19:22   

Kurczę , szok, ze taki kot z działek , który był dziki może się tak zmienić . Ależ jest piękny !! Ale jak działało zylkene to feromon tez powinien zadziałać . Trzymam kciuki 😁😁😁👍🏻
 
 
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 20 Mar, 2020 20:44   

Kłaczek zaliczył kardiologa.
W sumie zniósł to nieźle, choć nie omieszkał wyrazić co o tym myśli :scold:
W transporterze nie fikał. Nie żeby miał miejsce na imprezy - małym kotkiem nie jest, a to model standardowy
Ciśnienie nie powala ale mieści się w widełkach - no w końcu nie ma "18" lat - zalecana kontrola co 3 miesiące
Serce w dobrym stanie - żadnych zaleceń :banan:
Coś tam na płucach wypatrzyła, jakieś kreski których nie powinno być na usg (jak dla mnie to wszystko tam było szare, ruszał się, a kreski były wszędzie :hm: ) , ale nie koniecznie jest to coś niepokojącego. Obserwować (moje "ulubione" słowo :jezyk: ) i jakby wystąpiły problemy z oddychaniem czy kaszel to nie zwlekać tylko na badanie.
 
 
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 26 Mar, 2020 12:27   

Jako że Uma ma w nosie humory Klaczka ma wstęp do sypialni.
I tu znowu sytuacja z cyklu "Zrozum to biedny człecze kota" :mur:
Czasami to Kłaczek przegania Umę bo ... stanęła nie w tym miejscu :loco:
A czasami to Kłaczek ucieka bo Uma chce się bawić :dance:
Ale czasami mam wrażenie że to całe bieganie to zabawa w gonito. :tup:
A ja siedzę jak ta głupia i zapytuję kogo akurat mam bronić :???:
No nie ogarniam :dizzy:

W weekend miną prawie dwa tygodnie feromonowej inhalacji. Sypialnia zostanie otwarta. Kolejna próba połączenia małego stadka
:...:
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Czw 26 Mar, 2020 13:29   

Trzymamy kciuki!

I z tymi gonitwami to my też mamy zagwozdkę. Leon już 8 mcy u nas, a nadal nie wiemy czy w danym momencie się Mańkiem tłuką czy bawią... ::
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 26 Mar, 2020 13:56   

osiwiejemy przez nie
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 27 Mar, 2020 11:25   

wiedźma napisał/a:
Trzymamy kciuki!

I z tymi gonitwami to my też mamy zagwozdkę. Leon już 8 mcy u nas, a nadal nie wiemy czy w danym momencie się Mańkiem tłuką czy bawią... ::


U mnie się naprzemiennie ganiają się i leją. Krew się nie leję. Ego obu nadal wysokie. Przestałam reagować.
 
 
Żywia 

Dołączyła: 25 Paź 2018
Posty: 602
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 05 Kwi, 2020 11:40   

Sypialnia została otwarta i jak jestem w domu to wszystkie koty chodzą swobodnie.
Kłaczek niestety nadal zastrasza Strzyża choć chyba w mniejszym stopniu bo zna konsekwencje złego zachowania.
Uma jako że nie może się bawić ze Strzyżem bo ten śpi cały czas zestresowany w jakiejś bezpiecznej kryjówce, i jako że ma w nosie wiek i zdrowie Kłaczka, wciąga go w zabawy i w dwójkę czasami ganiają się po mieszkaniu i bawią w szukanego w koło łóżka.
::s
Jak tylko Kłaczek się zorientuje że został przyłapany przeze mnie na tak niegodnej czynności robi zakłopotaną minkę >D tak że na filmik długo przyjedzie poczekać

Została też zmieniona dieta, jako że rozwolnienie ciągle ma, a to sporo większy kłopot gdy żyje poza klatką, już nie wspominając o dyskomforcie dla niego :(
Tak więc teraz wcina karmę na bazie jakiś owadów :?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]