Filemonek z okolic Dębca

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Filemonek z okolic Dębca

Post autor: Ania »

Mam od przedwczoraj czarnego Filemonka, którego musiała oddać Pani z okolic Dębca. Tego maluszka miesiąc temu ktoś z ulicy podrzucił na klatkę schodową. Kotek jest typowym rozrabiaką, jest teraz u moich rodziców, bo u mnie wciąż jest Szczęściarz. Kotek ma ok 4 miesiące jest czarny calusieńki, w dobrym stanie ale nie był w ogóle jeszcze u weterynarza.
W najbliższym czasie wkleję zdjęcia i po wydaniu Szczęściarza wezmę go do siebie, to będę mogła coś więcej napisac na temat jego charakteru.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Aniu kiedy będa zdjecia ? :)

i szablonik poprosze szablon opisu kota do ogłoszen

Imię :
wiek:
Charakter :
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp )

Odrobaczenie :
odpchlenie :
szczepienie :
kastracja :

Uwagi zdrowotne ( jesli sa jakies ):

Kontakt
(imię , tel , mail , gg )
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

marinella pisze:Aniu kiedy będa zdjecia ? :)

i szablonik poprosze szablon opisu kota do ogłoszen

Imię : Filemonek
wiek: ponad 4 miesiące
Charakter : bardzo żywy, lgnie do człowieka, niesamowicie ruchliwy!
Do jakiego domu się nadaje ( z dziecmi , z zwierzętami itp ) jest bardzo przyjacielskim kotem ale ze wzgledu na swoją wyjątkową żywotność nie nadaje się do małych dzieci.

Odrobaczenie : nie
odpchlenie : tak
szczepienie :nie
kastracja :jest za mały

Uwagi zdrowotne ( jesli sa jakies ): bardzo apetytny, nia zauważono żanych problemów zdrowotnych.

Kontakt; Ania 0509 029 864, twojabizuteria@interia.pl
GG 11551845
(imię , tel , mail , gg )
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

NaTKA WYSTAWIĘ KOtka w najbliższym czasie! Filemonek jest urwisem na 102, i kotem z przykłądowym, książkowym ADHD. Obgryza i drapie wszystko co się da.
Dlatego myślę, ze nie nadaje się do domku, który nie wie jeszcze co to kot, bo ludzie mogą doznać szoku. Po wypuszczeniu z pokoju potrafi latać bez zatrzymania przez 2,5 godziny-tata to sprawdził, czyli niezły zawodnik. Ale moja Fasolka tez taka była a potem się ustatkowała, ech...
:neutral:
Jeszcze nie byłam z nim u wet-nie miałam samochodu, bo nasz do kadacji, od 4 dni mamy nowy, po świętach przyjade z nim do wet.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

oki

bardzo mi sie podoba twoj nowy atavarek :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

łe ale fajny masz natka, super, uwaga wklejam Filemonka, zaraz go wystawię ale na razie w dziale leczenia dopóki nie trafi do wet
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Filemonek musi mieć zdjęcia na rękach, uwierzcie mi inaczej się nie da!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Filemonek już a własciwie dopiero wystawiony w trakcie leczenia, ładny nie? Ale znów czarny, mam szczęście na czarnuszków!
Awatar użytkownika
Nina
Posty: 1093
Rejestracja: 26 mar 2007, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nina »

:) coś jest z tymi kolorami bo ja wszystkie adoptusie które tak zupełnie były "moje" (czyli od kiedy natka wyjechała) mam krówki :)
(oprócz michałka ale on tylko tydzień tu był i to w łazience :) )
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Awatar użytkownika
drevni.kocur
Posty: 2268
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: drevni.kocur »

hihi, nina, widocznie krówki Ci pisane ::

Filemonek fajowy, uwielbiam takie czarne pysie, co tylko wielkie, figlarne oczy na nich widoczne ::
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Filemon dzisiaj był u wet,m został odrobaczony i odpchlony, Wet stwioerdziła , ze ma kiepskie futerko. Cały czas gryzł podczaS WIZYTY WSZYSTKICH PO REKACH, MNIE NIE BO MIAŁAM RĘKAWICE(te wiecie które).
przenosze go na adoptusie!
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Filemonek zachorował, i to w najmniej spodziewanym momencie, bo czeka na niego domek! :hmm:
Jest na kuracji antybiotykowej, ma goraczkę, nie wiem gdzie i czemu się nabawił, bo pierwsza tura szczepień juz dawno za nim, w każdym razie do wyleczenia adopcja odwołana...
Będę zdawać relację co i jak. :cry:
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

:(
Zdrowiej Filemonku
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

:( niech mu sie szybko poprawia!! :ok:
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Wieści nie są dobre dzisij Filemon miał 41,3 znów, pomimo wczorajszego antybiotyku. Ponieważ rodzice są w domu dopiero ok 16,00 więc jechali od razu do najblizszego weterynarza, zadzwoniłam do Żanety, dowiedziałam się co wczoraj dostał aby tata przekazał temu weterynarzowi cp go dzisiaj badał. Na szczęscie je , ale ewidentnie dopiro po zastrzyku, jak mu spada temperatura. Kot nie do poznania, chodzi , smęci-jak mówi moja mama- zero dawnego ADHD.
Rodzice kupili termometr elektroniczny, jutro mu zmierzą, postaraja się podac antybiotyk od Żanety, ale nie jest to łatwe, bo jak mu rośnie gorączka to nic nie chce jeść. Ażeby mu spadło, musi łyknąć lekarstwo i koło się zamyka
:( :(
żal biedaczka, oby już mu przeszło :cry:
ODPOWIEDZ