Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Sro 14 Kwi, 2021 22:06
Miłorad
Autor Wiadomość
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7385
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 20 Sie, 2020 12:17   

Z tymi kupami to zawsze jest kupa problemów :roll: W kwestii pasożytów wciąż działamy ;) odrobaczamy, dezynfekujemy, zbieramy, badamy... miejmy nadzieję, że następnym razem będą już jakieś dobre wieści :)
Tymczasem Miłek reprezentuje całkowicie luzackie podejście do życia ;) Często kładzie na boku i wywala brzuchol :D ten kto go weźmie do siebie, będzie miał kupę śmiechu z tego jakie pozycje relaksacyjne przybiera ten kocurek ;) Na widok człowieka szaleje ze szczęścia i choć uwielbia jedzenie, to nie tylko o nie się rozchodzi - Miłorad chętnie wskoczyłby w czyjeś ramiona i długo się przytulał, ale niestety na dyżurach mamy ograniczoną ilość czasu :( Zwłaszcza jeśli mówimy tu o kocie praktycznie zdrowym i gotowym do wyjścia w świat. Choć uwielbiam tarmosić jego futerko, głaskać i drapać po łebku, to niestety czas zawsze nagli gdy w kolejce czekają kotki wymagające specjalnej pielęgnacji.

luz blus w wykonaniu Miłorada
 
 
Johanna 
Johanna

Wiek: 30
Dołączyła: 30 Cze 2019
Posty: 403
Skąd: Poznan
Wysłany: Czw 20 Sie, 2020 17:35   

Milorad jest wspaniałym kocurkiem - młodym, uwielbiającym towarzystwo człowieka. Kocurek marnuje się w klatce - to nie miejsce dla niego... Podczas każdego dyżuru mam ogromne wyrzuty sumienia, ze za mało czasu mu poświęcam, jednakże w szpitaliku jest mnóstwo pracy a każdy kot zasługuje na odrobine uwagi...
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2020 21:47   

Eh.. Koło klatki Miłoradzia nie idzie przejść obojętnie. Kocur tak bardzo zabiega o kontakt z człowiekiem. Zrobienie mu zdjęcia w pojedynkę jest praktycznie nie wykonalne. Tak bardzo wierci się aby tylko trafić łebkiem i grzbietem pod głaszczącą rękę człowieka... Biało czarna krówka.. Jest takich wiele. Ale może ktoś w stadzie tylu kotów wyparzy go. A on się odwdzięczy barankami, mruczeniem a co najważniejsze odwdzięczy się bezgraniczną miłością, a człowiek zyska wiernego przyjaciela. Jak bym znalazła złotą rybkę spełniającą życzenia to jedno z nich to byłby dom stały albo chociaż tymczasowy dla Miłorada.
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 19 Paź, 2020 09:59   

Miłorad to taka kocia przytulanka, można bez przeszkód posadzić go sobie na kolanach, położyć na ramieniu, nosić jak niemowlę, głaskać po głowie, szudrać po kuprze, dotykać łapek, noska, ogonka. Kot o anielskiej cierpliwości i ogromnym umiłowaniu do pieszczot. No sami zobaczcie :love:
 
 
Pietri 
Piet

Dołączyła: 06 Lip 2020
Posty: 239
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 22 Paź, 2020 15:40   

Co to za za słodki kocur? To Miłorad we własnej osobie, pieszczoch nad pieszczochy. Tu na rękach, ramieniu wolontariuszki z gracją pozował do kamery. Na końcu chciał uciec, jak to kot.


 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Lis, 2020 18:54   

Miłorad nic a nic się nie boi a widzi nas pierwszy raz. Głośno mruczy i tylko go głaskać. Zjadł i bawi się myszą. Zobaczymy co będzie dalej
 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 03 Lis, 2020 19:20   

 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 03 Lis, 2020 19:21   

 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 03 Lis, 2020 19:22   

 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 03 Lis, 2020 19:25   

Miłorad czuje się jakby był u nas od dawna. Kupuje wszystkich od pierwszego spotkania. Pozostałe koty zachowują się spokojnie. Jutro spróbujemy pierwszego spotkania przez uchylone drzwi.
 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 04 Lis, 2020 18:46   

Takiej reakcji kotów się nie spodziewałam. Żadnych syków, żadnego mruczenia na obcego kota. Zupełnie inaczej, kiedy przyszła Amaltea. Miłorad chodzi po mieszkaniu, zwiedza i wszystko go interesuje. Od pierwszej nocy śpi w nogach, wie co dobre. Lubi patrzeć przez okno i bawić się myszkami, piłkami i piórkami ale przede wszystkim mizianie.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 04 Lis, 2020 20:19   

Pyza napisał/a:
Takiej reakcji kotów się nie spodziewałam. Żadnych syków, żadnego mruczenia na obcego kota. Zupełnie inaczej, kiedy przyszła Amaltea. Miłorad chodzi po mieszkaniu, zwiedza i wszystko go interesuje. Od pierwszej nocy śpi w nogach, wie co dobre. Lubi patrzeć przez okno i bawić się myszkami, piłkami i piórkami ale przede wszystkim mizianie.


Często po pierwszym tymczasie z następnymi idzie już łatwiej :lol:
Super wieści! :love:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 08 Lis, 2020 16:33   

Miłorad jest u nas tydzień i bardzo szybko zaaklimatyzował się w naszym domu. Zwiedza każdy zakamarek, niczego i nikogo się nie boi. Bawi się każda napotkana zabawką a najchętniej wędką, którą trzyma człowiek. Bardzo lubi zrzucą kwiaty z parapetu, dobrze że są sztuczne.
Po zobaczeniu siebie w lustrze, szuka drugiego kota za lustrem (zdjęcie powyżej).
Na razie nie wybrzydza przy jedzeniu, je każda karmę, bez problemów.
 
 
Pyza 
Pyza

Dołączyła: 22 Paź 2019
Posty: 188
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 17 Lis, 2020 18:36   

Miłorad już się na dobre zadomowił lecz jego zabawy nie bardzo odpowiadają pozostałym kotom. Biega i skacze po całym domu, zaczepia je i poluje a one nie wiedzą co się dzieje. Chyba nie znają takich zabaw. Ale też się obwąchują noskami. Miejmy nadzieję że będzie dobrze.
W przyszłym tygodniu jedzie na kontrolę do weterynarza z uszami.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 17 Lis, 2020 19:52   

Kciuki, zeby towarzystwo sie dogadalo! :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]