Przesunięty przez: jaggal Sob 30 Maj, 2020 20:38 |
Tasiu Starowinek |
Autor |
Wiadomość |
mrufkaf
mrufkaf
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 282 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 16:59
|
|
|
Tasinku najlepsze życzenia imieninowe 😍 żebyś dużo jadł i był dzielny !! Żeby nowa mama nie płakała . Buziaczki 😻 |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 21:47
|
|
|
Sobota zapowiadała się uroczo...
Słońce, błogie lenistro.
Nic nie zwiastowało tego co się stało potem.
Codzienny Tasiowy rytuał.
Popołudniowo-wieczorna kroplówka....
Tasiu w połowie zaczął robić się niespokojny.
Każde kroplówkowanie Tasiu spędza na mym sercu, troche przesypia, trochę oglądany wspólnie YT.
Odłączyłam Go, bo pewnie siusiu.
I rzeczywiście.
Podłączyliśmy się ponownie i znowu coś nie tak.
Zaczął się wręcz wyrywać.
Nie ryzykowałam, odłączyłam.
Zwymiotował.
I zaczął się dramat.
Osunął się na łąpkach, nie był w stanie ustać.
Połozył na boczku.
Nie reagował.
Mój dotyk wywoływał cierpiące pomiałkiwanie.
Przelewał się przez ręce a ja nie wiedziałam co się stało.
Najgorsze, że nie potrafiłam MU pomóc.
Położyłam do kontenerka i i całą drogę błagając w myślach by nie umierał, pojechałam do kliniki.
Liczyłam się z tym, że jeśli nie umrze w aucie, to będą to i tak nasze ostatnie chwile.
Wiedziałam, że właśnie Go tracę.
W rejestracji tylko powiedziałam, że przyjechałam z umierającym kotem.
cdn...
|
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
Ostatnio zmieniony przez Asia_B Pon 11 Maj, 2020 00:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wiedźma
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Gru 2015 Posty: 3394 Skąd: Biskupice
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 21:55
|
|
|
Asiu, (treść zmieniona po opanowaniu stanu przedzawałowego) nie strasz. Błagam... |
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde |
Ostatnio zmieniony przez wiedźma Nie 10 Maj, 2020 21:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 21:56
|
|
|
To jeszcze nie koniec opowieści.... |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
Zurha
Dołączyła: 06 Lip 2017 Posty: 3365 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 21:56
|
|
|
Ale Tasiu przeżył sobotnią wizytę... |
|
|
|
|
wiedźma
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Gru 2015 Posty: 3394 Skąd: Biskupice
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 21:59
|
|
|
Na zawał mało nie zeszłam... Pisz proszę co z nim, bo mi serce stanęło |
_________________ "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 22:04
|
|
|
W poczekalni czekaliśmy na wezwanie do gabinetu.
Patrzyłam jak leży bezwładnie, oczka wpatrzone gdzieś, w dal.
I nagle widzę poruszenie w kontenerku.
Bałam się zajrzeć.
Wstał odwrócił się tyłem, zrobił siusiu.
I potem widzę te oczy wielkie jak grochy wparzone we mnie.
Pytam się NA BOGA! co tu się wyprawia??
Weszliśmy do gabinetu.
Wyjęłam Tasia, otrzepał futerko jak gdyby nic się nie stało.
Uwierzcie, że lekarz nie wiedział kto bardziej potrzebuje pomocy.
Ja byłam bliska zawału.
Nie wiem co było przyczyną tego stanu, lekarz podejrzewa, że zachłysnał się wymiocinami....
Może chwilowe niedotlenienie....
Teraz nie ma to znaczenia i chyba do tego nie dojdziemy.
Tasiu żyje
Gdyby kogoś to intersowało - ja też.
No i jak ja mam nie ryczeć?? |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
Ostatnio zmieniony przez Asia_B Nie 10 Maj, 2020 22:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 22:05
|
|
|
wiedźma napisał/a: | Na zawał mało nie zeszłam... Pisz proszę co z nim, bo mi serce stanęło |
to wiesz co ja wczoraj przeżyłam |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 22:08
|
|
|
Kontynuując - dzień się jeszcze nie skończył
ale to potem.... |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 22:46
|
|
|
I ostatna informacja z sobotniego wieczoru - Tasiu został zaopatrzony w kartonik suplementów.
Na szczęście jest Kotem współpracującym, dzielnie zjada wszystko co musi.
Nawet to co miało dopisek "gorzkie"
Sobotnie wieczorne ważenie w gabinecie wskazało 2,8 kg.
Czy rzeczywiście? musimy to zweryfikowac na wadze, na której ważony był dotychczas. Oby.
Czuję, że jest Go więcej.
dobrej nocy |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
mrufkaf
mrufkaf
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 282 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 10 Maj, 2020 22:51
|
|
|
Bosz jak się cieszę . |
|
|
|
|
Asia_B
Wiek: 52 Dołączyła: 02 Sty 2013 Posty: 2924 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11 Maj, 2020 01:00
|
|
|
jedzenie o 00:59 to późna kolacja czy wczesne śniadanie? |
_________________ Do zobaczenia Aniele
|
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11 Maj, 2020 07:34
|
|
|
Zdecydowanie kolacja, niekoniecznie pierwsza . |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
mrufkaf
mrufkaf
Dołączyła: 26 Paź 2019 Posty: 282 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pon 11 Maj, 2020 08:48
|
|
|
Może jednak przekąska pomiędzy śniadaniem a kolacją ?? 😁😁 |
|
|
|
|
Żywia
Dołączyła: 25 Paź 2018 Posty: 604 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11 Maj, 2020 12:31
|
|
|
Zaczynaj może takie wpisy od "ale wszystko dobrze się skończyło" czy coś w tym stylu. niewiele brakowało a przestałabym czytać nie dotarwszy do dobrych wiadomości bo zaczęłam nieznacznie przeciekać a w pracy nie wypada |
|
|
|
|
|