Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sro 17 Sie, 2022 21:58
Płomyk
Autor Wiadomość
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 01 Wrz, 2020 01:28   Płomyk

Kocur z PGR-u,i nie z PGR-u - dlaczego? Otóż pojawił się znikąd w stadzie, które nasza wolontariuszka ma pod opieką już od dawna - na jego widok po postu wyciągnęła łapkę, a on wszedł - jakby na to tylko czekał... Wyglądał masakrycznie: zrudziały, zaropiały, pogryziony, gołym okiem widać było, jak skaczą po nim pchły, a wszoły ściśle oblepiają każdy pojedynczy włosek futra - obrzydlistwo :rzygi: Kocur wyglądał tak:





W gabinecie stwierdzono, że przy takiej ilości wszołów kota trzeba po prostu ogolić...



Od razu też wykonano badania krwi pokazujące giga leukocytozę i testy (ku zdziwieniu wszystkich ujemne!), zaś na najbliższą przyszłość, po ustabilizowaniu Płomyka, zaplanowano kastrację wraz z sanacją paszczy (stan uzębienia bardzo zły).
Mimo zarobaczenia i masywnego stanu zapalnego kocur na szczęście dość szybko się ogarnął, choć braki spowodowane wieloletnimi zaniedbaniem i niedożywieniem bardzo trudno odbudować - futro do dziś jest mocno takie sobie, mimo stosowania najróżniejszych suplementów...



Co się zaś zmieniło diametralnie??? Stosunek do człowieka :aniolek: Jeszcze siedząc w łapce robił sceny pt.: Zjem Cię żywcem!, natomiast teraz wywala się na boczek, udeptuje posłanko i całym sobą pokazuje, że luuuubi :) Płomyk na bank nie pochodzi z tego stada, być może został podrzucony, być może zabłądził sam - w każdym razie odstaje na bank gabarytami; czy charakterem? No trochę tak (nie zabija miłością od razu :wink: ), niestety nic nie wiemy na temat jego stosunku do innych kotów - no bo siedzi w klatce... Zatem naprawdę bardzo pilnie poszukuje domu - tymczasowy też będzie na wagę złota - oby się ktoś znalazł, kto wypatrzy tego kocura w w kwiecie wieku...

Płomyk na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony przez jaggal Sro 17 Sie, 2022 21:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 04 Paź, 2020 22:39   

U Płomyka nic się nie dzieje - jedyna rozrywkę w piwniczno-klatkowej codzienności stanowią dwukrotne w ciągu dnia odwiedziny wolontariuszki z jedzonkiem... A zobaczcie jaki potencjał drzemie w kocurze:

 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 05 Paź, 2020 00:08   

Potencjał drzemie, już łapką prawie ugniata, tylko miną groźną trochę odstrasza :wink:
 
 
Migotka 
Migotka

Dołączyła: 01 Wrz 2019
Posty: 1599
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 09 Lis, 2020 17:15   

Co słychać u Płomyka?
 
 
Misia 
PRAWO / złoty wolo

Dołączyła: 04 Lut 2019
Posty: 586
Skąd: Rydzyna
Wysłany: Pon 09 Lis, 2020 18:05   

Płomyczek wypiękniał i rozkwita :love: . Futerko odrosło, spuchaciło się i już nie straszy rudością, a sam Płomyk przypomina teraz baranka na krótkich nóżkach :: . Chłopak w końcu przytył - obecnie waży 3,1 kg, a na początku było to ledwie ponad dwa kilo. Co prawda oczko cały czas mu łzawi, ale pani doktor powiedziała, że nie jest to nic niepokojącego i pewnie tak już zostanie. Płomyk uwielbia się tulić, być branym na ręce, miziać się i głośno przy tym chrumka. Z dzikuna nie zostało nic a nic.
Z kotami jeszcze nie miał bezpośredniego kontaktu - wszystko przed nami!
Wkrótce Płomyk będzie odrobaczany, a następnie - jeśli nie będzie przeciwwskazań - wpuszczony na salony.



Niestety słaba jakość, ale zobaczcie, jaki to pieszczoch! :love:
 
 
Filemon 

Dołączyła: 05 Wrz 2017
Posty: 241
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 27 Gru, 2020 20:58   

Płomyk , to płomień miłości którym wita przy każdym karmieniu.
Kocurek uwielbia człowieka a i pies wydaje się być całkiem intereującym towarzystwem, a napewno niczym strasznym.
Kotek jest absolutnie proludzki , zeroagresji uwielbia być głaskany a po porvji pieszczot zasypia po prostu ideał🙃🙂
 
 
Migotka 
Migotka

Dołączyła: 01 Wrz 2019
Posty: 1599
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 01 Lut, 2021 19:26   

Jak się ma Płomyczek? :)
 
 
Nasta 
Nasta

Dołączyła: 17 Gru 2020
Posty: 99
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 02 Lut, 2021 00:11   

Taki ideał i nie może znaleźć domku? :( Oby mu się szybciutko poszczęściło...
 
 
Filemon 

Dołączyła: 05 Wrz 2017
Posty: 241
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 12 Lut, 2021 21:08   

Płomyś niestety ze wzgledu na strachowyja Leopolda niestety dalej koczuje w klatce. Kocur ma piękne czarne futro i w niczym nie przypomina biedaka jaki do nas zawitał. Jest przekochany nadstawia łepek do głaskana a jak usłyszy ze nadchodzi kolacja to głośnym ...mrałł mrałł informuje ze czeka
 
 
Migotka 
Migotka

Dołączyła: 01 Wrz 2019
Posty: 1599
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Mar, 2021 09:53   

Co u Płomyczka?
 
 
Filemon 

Dołączyła: 05 Wrz 2017
Posty: 241
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 09 Maj, 2021 22:46   

Płomyk to absolutna przytulanka. Uwielbia być głaskany, nadstawia główkę , robi koci grzbiet , można by nie kończyć. Płomyk jest juz oswojony i gotowy na swojego człowieka. Idealnie korzysta z kuwety. Przy jedzeniu tez nie marudzi. Może mieć do towarzystwa spokojnego towarzysza zabaw.
 
 
Filemon 

Dołączyła: 05 Wrz 2017
Posty: 241
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 12 Lip, 2021 18:31   

Płomyk , całym soba kocha człowieka. Po syczącym dziku nie ma śladu. Chce człowieka dla siebie , kot ipies nie przeszkadza ale tez nie budzi zainteresowania. Odrobina zabawy wędko.mile widziana jednak kicyk i drzemka to coś co Płomyk stawia na pierwszym miejscu. Zdrowotnie jest dobrze , jes
Dynie troche łzawiące oczko , ale tutaj juz tak musi zostac , poprostu przemywamy solą fizjologiczna i jestem piękny😃
 
 
catmojo 
Marcelina

Dołączyła: 14 Wrz 2021
Posty: 31
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2021 17:18   

Nastał nowy rozdział w życiu Płomyczka - nowy dom tymczasowy.
Kotek pomimo swojej niełatwej historii od początku wydawał się spokojny i już w pierwszym kontakcie pozwolił się pogłaskać - bo to przecież lubi najbardziej! Mimo to adaptacja do nowych warunków wymaga od kocurka nie lada stresu. W nowej przestrzeni postanowił zaszyć się za zasłoną, tuż pod grzejnikiem. To jego oaza, której w towarzystwie człowieka nie opuszczał aż do dziś! Już trzeciego dnia w nowym dt ciekawość przezwyciężyła stres i pozwoliła mu na krótki acz parokrotny spacer do okna w poszukiwaniu źródeł dźwięku wielkomiejskiego zgiełku. Razem z Płomyczkiem mamy też za sobą serię głasków, którym towarzyszyło lekkie mruczenie. Cierpliwość popłaca!
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2021 17:34   

Super! Kciuki za dalsze postępy :aniolek:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 18 Wrz, 2021 09:52   

Kciuki za szybka aklimatyzację :)
Jak na pierwsze dni to wieści rewelacyjne :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]