Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Czw 09 Cze, 2022 00:56
Teodozja
Autor Wiadomość
Teffina 

Wiek: 32
Dołączyła: 27 Maj 2018
Posty: 153
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 26 Sty, 2020 18:31   

A co to za słodki aniołek się tu bawi? :aniolek: Teodozja >:D :serce:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 02 Lut, 2020 15:57   

Gdy patrzę na Teodozję, która już tak długo czeka na ds czy choćby dt, to strasznie mi smutno...
To kotka, która po tych wszystkich przejściach, zasługuje na najlepszy dom...
Człowiek tyle razy ją zawiódł... i niestety nadal zawodzi...
Jak to możliwe, że inne koty, które później trafiły do szpitalika, już go dawno opuściły, a Teodozja jest jakby niewidoczna dla szukających kota...?





 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 04 Lut, 2020 18:42   

Nasza staruszka wciąż czeka, na człowieka, który zapragnie kociej jedynaczki z charakterkiem. Buraska jest nieco nie zrównoważona i potrafi znienacka przywalić łapą tak o, dla zasady :hmm: a po chwili zacząć ocierać się o człowieka z każdej strony prosząc o głaski. Raz chwyci rękę by ja polizać, raz by ugryźć... zrozum to człowieku :roll:

 
 
Teffina 

Wiek: 32
Dołączyła: 27 Maj 2018
Posty: 153
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 24 Lut, 2020 20:19   

Teodozjowe niezrównoważenie można zrównoważyć odpowiednim zachowaniem ;) Kota potrafi zaatakować - głaszczę ją, a ona naglę miauknie oburzona i gryz! Przyznaję, na początku bałam się Tedziowych wybuchów... Jak tylko przy głaskaniu robiła to swoje złowrogie miau! odruchowo uciekałam z ręką, co ją dodatkowo prowokowało i kończyło się na pocharatanej dłoni. Teraz gdy Tedzia wyraża swe niezadowolenie głaskaniem, zostawiam dłoń na jej grzebiecie, zamiast uciekać. Ta odwraca głowę, żeby ugryźć i... error 404 "Co ja właściwie miałam zrobić?" myśli Tedka "A wracam do łasów" <3 Słodka jest ;)
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 06 Kwi, 2020 09:32   

Teodozja, tak jak wszystkie kotki ze szpitalika, musiała się przeprowadzić. Z racji jej dość chłodnego stosunku do innych kotów zamieszkała w mojej łazience. Pierwsze dni okupione były strajkiem głodowo-kuwetowym, ale każdy kolejny dzień dodawał Teo odwagi. Do tego stopnia, że powróciły jej humorki. Już nie można kotki głaskać w nieskończoność, teraz ona wyznacza kiedy i ile głasków przyjąć.
Od czasu do czasu, zapuszcza się w rewiry ogólno-mieszkaniowe, i na resztę kociej ekipy buczy i syczy, chyba, że samodzielnie trafi do klatki Szarolety, zajmie jej legowisko i zapadnie w swoją kamienną drzemkę, wtedy żaden kot jej nie przeszkadza.
Łapoczynów nie stwierdzono, przynajmniej w stosunku do kocich... :P

 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 06 Kwi, 2020 10:29   

:lol: :lol:
Teo to kocia monarchini :)
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7376
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 07 Kwi, 2020 11:03   

Kto by pomyślał, że tak to przeżyje, taka hetera i rządzicielka z niej w szpitaliku była :wink:
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 20 Kwi, 2020 16:45   

Mądrość Teosiowej głowy jest nieopisana. Przez ostatnie dwa tygodnie poczyniła rachunek zysków i srat i słusznie doszła do wniosku, że lepiej przeboleć prostackie towarzystwo Chrysiów i spać na kanapie niż korzystać z samotni, acz być pozbawionym podkuprowej miękkości. Tym samym na stałe zamieszkała w jednym pokoju wraz z resztą kocich, a łazienkę zajmuje tylko na czas posiłków. Na ogół nie zwraca uwagi na kocie towarzystwo i większość dnia grzecznie przesypia w ulubionym posłanku. Denerwują ją jedynie zbyt intensywne zabawy Chysia i Rysia i wówczas wkracza do akcji i rozgania towarzystwo :lol:

Raz Chyś odważył się zająć ulubione posłanko Teo - napięcie czuło się w powietrzu :P


Jednak zwykle stosują metodę wyparcia...
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Maj, 2020 17:24   

Teo jest suuupeeer!! To taka typowa bura kocia matrona! Jest tak kocia, że bardziej kocim już być nie można. Jest bardzo samodzielna, właściwie nie potrzebuje ludzi, ani innych kocich. Ona tylko łaskawie toleruje ich towarzystwo. Jak na nią patrzę, na to jak się bawi i jak próbuje zakopywać resztki z miseczki, to widzę w niej najprawdziwszego drapieżnika, który mógłby przetrwać na wolności. Jest bardzo słodka, ale tylko wtedy kiedy i jak chce. Czasem ze mną śpi, czasem łasi się, gdy pracuję na komputerze, ale gdy przerywam jej drzemkę dostaję delikatnego gryza mówiącego "nie teraz, człowiek". Z kotami jest podobnie - mają nie podchodzić nie proszone, ale kiedy Teo chce im strzelić dziubka, to mają na to pozwolić. To ona tu rządzi i ona pilnuje porządku. Koci mogą się bawić, byle nie zakłócać spokoju Koty-Matki, chyba, że chcą rozmawiać z łapką sprawiedliwości. No i Teo jest niemożliwie mądra - zmiane miejsca serwowania posiłkow rozumie już po pierwszym podaniu i następnym razem czeka tam, gdzie było serwowane ostatnie danie. Jako jedyna odkryła tajne przejście do szybu wentylacyjnego (już zabezpieczony), szybko uczy się od innych kotów jak wejść do szafy i gdzie są najlepsze miejscówki.
Jednym słowem (a w sumie dwoma) kocia doskonałość :D
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Maj, 2020 10:23   

Teo pokochała wełniany koc, stale się na nim wyleguje, wdeptuje w niego łapki i wtula łepek z największą przyjemnością. Zatem jeśli nie masz innych kotów, cenisz sobie indywidualność i kochasz wełnę, to Teo jest kotkiem dla Ciebie!

 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 28 Cze, 2020 16:25   

Teo w szpitaliku zgrywała kociego zabijakę, twardzielkę, na której niewiele rzeczy jeszcze może zrobić wrażenie. Nikt nie spodziewał się, że po przeprowadzce okaże się być, bądź co bądź, wypłoszkiem. Nie jest to typ, który zaszyje się za kanapą, ale z każdym mijającym tygodniem widzę, że Teo coraz bardziej się otwiera, a jej początki w domu były okupione stresem. Odkąd wyprowadziła się Szaroleta, Teo ma więcej cierpliwości do Chrysiów - jakby sama też odczuła spadek panującego w domu ciśnienia. Coraz częściej też przesiaduje w wyższych partiach pokoju zmuszając mnie do jej intensywnych poszukiwań.
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Lip, 2020 17:24   

Jam jest Teo Dostojna, Kocia Królowa, Władczyni Metrażu, Właścicielka Miejscówek - pełna gracji, powabu i wrodzonego wdzięku :P
 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Sie, 2020 22:31   

Postanowiłam sprawdzić jak Teodozja zareaguje na psa, chociaż biorąc jej ogólnie negatywne nastawienie do życia, nie spodziewałam się cudów. I słusznie :P
Tesia przez całe spotkanie dostarczała nam akompaniamentu w postaci buczenia. Pies nawet jej nie zaczepiał, ale Teosia i tak nie mogła znieść jego radosnej obecności :roll:
Dlatego do listy antypatii dopisujemy pieski i szukamy dla Matrony domu bez kotów i psów (przypuszczalnie też i bez innych gatunków zwierząt), ale za to z możliwością wylegiwania na wełnianym kocyku w pełnym słońcu :)

 
 
Piena 

Dołączyła: 29 Cze 2016
Posty: 2351
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 24 Sie, 2020 18:10   

Niechęć do świata okazywana przez Teodozję jest naprawdę rozkoszna. I jestem pewna, że niejedna osoba mogłaby się utożsamić z jej fatalistycznym podejściem do życia. Jednak skala problemów Tesi nadaje jej foszkom rysu humorystycznego i tak najpogardliwsze spojrzenia otrzymuje mokra karma (bo wiadomo, że chrupki są smaczniejsze), Chrysie (za swoje pospolite istnienie) i ja (za natręctwo :P ).
 
 
Zurha 

Dołączyła: 06 Lip 2017
Posty: 3365
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 24 Sie, 2020 20:45   

Myślę że Teo to byłaby odpowiednia partia dla Borysa - tworzyliby takie cudowne stare, gderliwe malżenstwo, pełne zniesmaczenia młodym pokoleniem :love: W separacji od pierwszego dnia ślubu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]