Pepper

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Migotka
Posty: 1897
Rejestracja: 01 wrz 2019, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Pepper

Post autor: Migotka »

Pepper to kocia mama małych marvelątek, które zostały nam zgłoszone z powodu zaawansowanego kociego kataru. Dodatkowo okolica, w której rodzinka bytowała okazała się bardzo niebezpieczna – z jednej strony ruchliwa ulica, tuż obok las, a w nim dzikie zwierzęta jak lisy i kuny. Dzielna i opiekuńcza mama została odłowiona razem z dziećmi, które w tamtym czasie jeszcze karmiła, i cała rodzinka trafiła do fundacyjnego szpitalika pod opiekę wolontariuszy. Od tego czasu pod okiem dyżurnych Pepper troskliwie odchowuje swoje potomstwo karmiąc je i pielęgnując, a przy tym wykazując się nieziemską cierpliwością w stosunku do tych niezwykle energicznych kociątek.
Początkowo wystraszona i wycofana względem człowieka witała odwiedzających ją ludzi ostrzegawczymi syknięciami, jednak bardzo szybko zrozumiała, że nie ma się czego bać. Teraz z chęcią poddaje się głaskom i miziankom pokazując swój brzuszek.
Powrót tak przemiłej kotki w tak niebezpieczne miejsce to skazanie jej na rychłą śmierć. Urocza Pepper zostaje więc z nami.
Wkrótce po odstawieniu dzieci od karmienia koteczka zostanie wykastrowana, konieczne będą także uporządkowanie spraw zębowych oraz standardowa profilaktyka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pepper na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony 02 mar 2022, 20:40 przez Migotka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

ojezusie jaka piękna! :szok2: :love:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
airam
Posty: 1149
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: airam »

Osobiście jestem w Pepper zakochana od pierwszego wejrzenia. Po wejściu do pomieszczenia wita wolontariusza pojedynczym syknięciem, ale gdy tylko klatka się otwiera, wstaje, przeciąga się rozkosznie i już podtyka łebek pod ludzką dłoń w oczekiwaniu na różne dobroci. Bo bardzo szybko zdała sobie sprawę, że człowiek jest tutaj, żeby pomóc - w zasadzie z dnia na dzień z fukającej dzikiej mamy przeistoczyła się w miziastą koteczkę.

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=UHhSfYq ... ZB&index=4
"Świat się kręci i kręci i kręci. Ponieważ kot."
Ponieważ kot Jacek Dukaj
Awatar użytkownika
crestwood
Posty: 1651
Rejestracja: 03 wrz 2020, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: crestwood »

Pepper poznałam przy okazji sesji zdjęciowej w siedzibie. Ma absolutnie niesamowite umaszczenie, jest delikatna i ma niekończące się pokłady cierpliwości! Akurat podczas tej wizyty w klatce był z nią tylko synek Vision (Ana i Wanda leczone poza szpitalikiem), ale Visiona rozpierała energia i wydawało się, że jest tam na pewno więcej niż tylko jeden kociak :wink: Pepper ze stoickim spokojem obserwowała te harce i właściwie jedyne, co było dla niej ważne, to mieć Visiona na oku. Nie denerwowała się jak jej siostra Gamora, bez problemu wyszła do nas z klatki i pozwoliła się obfotografować. :aniolek:
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 645
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

Dzieciarnia osiągnęła wreszcie wiek, w którym można je było odłączyć od matczynego cycka :heya: Pepper ma więc całą klatkę (tylko klatkę :niestety: ) dla siebie.
Ta wolność oznacza porządne zabranie się za zdrowie koteczki ::
Zabieg sterylizacji przeszła bez problemów :aniolek: choć noszenie kubraczka znosi różnie.
Pierwszego dnia nie miała z nim problemu i biegała po całej klatce głośno lamentując że ją tu głodzą :jesc: . Korzystała także z kuwety.
Ale następnego dnia dyżurna zgłosiła że leży i nie chce się ruszać :dupa: . A jak da się jej tylko okazje, zakładając kubraczek luźniej, to go ściąga.
W sumie nie dziwota, ani to wygodne, ani gustowne. A ten odcień zieleni nie pasuje jej do oczu :love:
Przy okazji narkozy miała też przegląd w paszczy. Żadnego zęba nie straciła, wystarczyło czyszczenie, ale ma podejrzanie mocno zaczerwienione dziąsła w stosunku do ilości kamienia na zębach. Więc do obserwacji.
Wyszło tez że ma nie powalające parametry wątrobowe wprowadzamy wiec suplementy.

Za tydzień kontrola, zdjęcie szwów, USG – „pokaż kotku co masz w środku” :patyk:

A poza tym Pepper jest coraz bardzie cudowna, słodka, piękna i miziasta :jebanewalentynki:


Podobno ładnemu we wszystkim ładni. Trudno mi się z tym zgodzić. Zdejmijcie to ze mnie :cry2:
Obrazek
Awatar użytkownika
airam
Posty: 1149
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: airam »

W zeszły piątek zaliczyłyśmy z Pepper weterynaryjną kontrolę, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że ta pstrokata koteczka to najłagodniejsze i najcierpliwsze stworzenie, z jakim miałam do czynienia. Była oczywiście przestraszona, ale wszystko dała sobie grzecznie zrobić bez jednego zamiauknięcia. Po powrocie do szpitalika natomiast zaczęła uciekać przed moją ręką w najdalszy kąt klatki, jak gdyby obawiała się, że znowu zagarnę ją do tej męczarni zwierząt, jaką w odczuciu kota jest gabinet weterynaryjny, ale gdy tylko przyniosłam jej miseczkę z jedzeniem, znów zaczęła barankować mi dłoń.
W paszczy wszystko wygląda u niej ładnie, rana po kastracji też się pięknie goi. Zostało jej wykonane również USG, bo zaniepokoiły nas jej parametry wątrobowe, ale narząd wygląda wzorowo - weterynarz stwierdziła, że braki są zatem wynikiem karmienia kociąt. Po wynikach krwi okazało się zresztą, że suplementacja poskutkowała i wszystko wróciło do normy. Podejrzany wydał się jednak obraz nerek na badaniu, dlatego Pepper została skierowana na konsultację z nefrologiem, zalecone zostało też pobranie próbki moczu - wizyta czeka naszą dzielną mamę w przyszłą środę.
Pepper w poczekalni:
Obrazek
I na badaniu USG:
Obrazek
"Świat się kręci i kręci i kręci. Ponieważ kot."
Ponieważ kot Jacek Dukaj
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 645
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

Jeszcze nie zaczęłam jej sprzątać, jeszcze nie pogłaskałam, nie dałam jeść. Zajmowałam się kotem obok i tylko przypadkowo kręciłam się koło jej klatki. Ale jak tylko się pojawiłam niedaleko to wolała nieśmiało, ocierała się o kraty i mruczała, mruczała, mruczała :aniolek:
Jest niesamowita, nie sposób się nie zakochać :love:

Obrazek
akukka
Posty: 22
Rejestracja: 03 lis 2021, 19:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: akukka »

Pepper razem z Gamorą pozdrawiają z DT, do którego trafiły w sobotę. Pepper po kilku godzinach pod kanapą wyszła zwiedzać i wygląda na to, że jej się podoba :wink: Bardzo ośmiela się przy Gamorze, mruczy i widać, że dziewczyny są nierozłączne. Pepper kocha bawić się wędką, a Gamora obserwować, jak Pepper za nią lata :aniolek:
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 645
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

A oto Pepper w ostatniej szpitalikowej odsłonie:

Nudzę się!
Obrazek

Nudzę!!!!!
Obrazek

NUDZĘ! NUDZĘ!! NUUUDZĘĘĘ!!!
https://youtu.be/NsTxxjYU72I?list=PLlNv ... F1loJ-xIZB

Jak to dobrze że zyskała przestrzeń do zabawy :love:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Żywia pisze: Jak to dobrze że zyskała przestrzeń do zabawy :love:
chyba dobrze, że wrzuciłaś te zdjęcia po przeprowadzce do dt :: widać, że potrafi narozrabiać ::
Awatar użytkownika
Żywia
Posty: 645
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:21
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Żywia »

No proszę Cię! to anioł nie kot, bardzo dobrze ułożona młoda panienka :aniolek:
Awatar użytkownika
airam
Posty: 1149
Rejestracja: 01 gru 2019, 22:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: airam »

Żywia pisze:No proszę Cię! to anioł nie kot, bardzo dobrze ułożona młoda panienka :aniolek:
Potwierdzam, ale zeszłam prawie ze śmiechu, jak mi na dyżurze zaczęła odprawiać te fikołki z kuwetą.
"Świat się kręci i kręci i kręci. Ponieważ kot."
Ponieważ kot Jacek Dukaj
akukka
Posty: 22
Rejestracja: 03 lis 2021, 19:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: akukka »

Pepper jest przeurocza :serce: To, co razem z Gamorą wyprawiają podczas zabway to hit.

Tu Pepperka na straży swojej psiaps, gdy jeszcze była w klatce:
Obrazek

Tu z ulubioną wędką dziewczyn:

Obrazek

A tu specjalnie dla mnie zapozowała:
Obrazek
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7075
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Ale super :aniolek:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
akukka
Posty: 22
Rejestracja: 03 lis 2021, 19:30
Lokalizacja: Poznań

Post autor: akukka »

Pepper rozkwita i robi się coraz bardziej szalona, coraz wyżej skacze i robi mega szybkie rundki po całym pokoju. Miauczy, szczególnie jak jest głodna i jak widzi miski, to przekrzykuje się z Gamorą. Uwielbia różne przekąski i wszelkiego rodzaju zabawy. Jest bardzo towarzyska, nie boi się zupełnie ludzi i daje się wszystkim głaskać.

Różne pozy spanka:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Gwiazda
Obrazek

Czilerka
Obrazek
Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=AuV9V8P ... B&index=14
ODPOWIEDZ