MIKI i RUBIN |
Autor |
Wiadomość |
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 18 Gru, 2022 15:05 Reakcja Rubina na przegraną polaków...
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 18 Gru, 2022 15:08 Nie ma to jak karton, ISO zaliczone..
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 18 Gru, 2022 15:11 Nieustnnie rozczulają..
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 18 Gru, 2022 15:13 Piękny jestem i dobrze to wiem :)))
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 18 Gru, 2022 15:16 ...i jak się w życiu ustawić TEŻ :)
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 08 Sty, 2023 21:48
|
|
|
Pierwszy Sylwester razem...
Przyznam, że trochę obawiałam się tego wieczoru, ale to tez było ciekawe doświadczenie jak Miki i Rubin zareagują na fajerwerki. Poprzedniego dnia zauważyłam o dziwo, Rubina jak przygląda się z ciekawością pojedynczym wystrzałom, tym samym miałam cichą nadzieje że też tak będzie następnego dnia, niestety nie było …Rubin jak zwykle dostał wielkich oczu i wyrwał z kopyta do sypialni pod łóżko, jak tylko się zaczęło, Miki za to stanął na wysokości zadania i nieśpiesznym krokiem poszedł za nim, pocieszać brata wytrwale. Sam z kolejni robił minę do złej gry, bo walczył ze sobą, co jest ważniejsze, strach przed hukiem czy ciekawość kolorowych świateł za oknem i wracał po kilkunastu wystrzałach z sypialni wskakując na swoje gniazdo na drapaku i obserwując co to się dzieje… Przyznam wyglądało to zadziwiająco… Odważne, kochane kocisko .
Po jakimś czasie znudzony Miki szedł sprawdzić co się dzieje u Rubina, zaglądam do nich po pół godzinie, kiedy jeszcze wystrzały się nie zakończyły, patrzę a oni leżą rozłożeni na łóżku, całkiem zrelaksowani, jeden drugiemu liże futro, no nie wierze … Tak na siebie dobrze wpływają. Są kochane. |
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 08 Sty, 2023 21:57 Fascynacja filmami przyrodniczymi Rubina..
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 08 Sty, 2023 21:58 No dalej, mam ochotę na zabawę...czekam!
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 08 Sty, 2023 22:00 Ponownie Rubin, zmiana kanału ...:)))) ale też super!
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 08 Sty, 2023 22:03 No chodź tu, nie kręć się, niech cie poprzytulam..
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 08 Sty, 2023 22:06 Miki, na nowym drapaku, jeszcze nie wie że to drapak...
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 13 Sty, 2023 09:10
|
|
|
ArtuGiku napisał/a: | Pierwszy Sylwester razem...
Przyznam, że trochę obawiałam się tego wieczoru, ale to tez było ciekawe doświadczenie jak Miki i Rubin zareagują na fajerwerki. Poprzedniego dnia zauważyłam o dziwo, Rubina jak przygląda się z ciekawością pojedynczym wystrzałom, tym samym miałam cichą nadzieje że też tak będzie następnego dnia, niestety nie było …Rubin jak zwykle dostał wielkich oczu i wyrwał z kopyta do sypialni pod łóżko, jak tylko się zaczęło, Miki za to stanął na wysokości zadania i nieśpiesznym krokiem poszedł za nim, pocieszać brata wytrwale. Sam z kolejni robił minę do złej gry, bo walczył ze sobą, co jest ważniejsze, strach przed hukiem czy ciekawość kolorowych świateł za oknem i wracał po kilkunastu wystrzałach z sypialni wskakując na swoje gniazdo na drapaku i obserwując co to się dzieje… Przyznam wyglądało to zadziwiająco… Odważne, kochane kocisko .
Po jakimś czasie znudzony Miki szedł sprawdzić co się dzieje u Rubina, zaglądam do nich po pół godzinie, kiedy jeszcze wystrzały się nie zakończyły, patrzę a oni leżą rozłożeni na łóżku, całkiem zrelaksowani, jeden drugiemu liże futro, no nie wierze … Tak na siebie dobrze wpływają. Są kochane. |
Jak dobrze, że ich nie rozdzieliliśmy!!! |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Sob 14 Sty, 2023 12:55
|
|
|
Dokładnie, one muszą być razem.. |
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 22 Sty, 2023 14:00
|
|
|
Kochane futra czują się znakomicie, tak się do mnie przyzwyczaiły że wszędzie mi towarzyszą. Miki wydaje się rozumieć potrzeby Rubina, który jest zdecydowanie bardziej wrażliwym kotem, wymagającym nieco więcej uwagi i czułości. Nawet podczas zabaw wędką Rubin bawi się do momentu kiedy Miki nie zacznie jej atakować, wówczas Rubin wycofuje się i idzie do tunelu, obserwując wszystko z daleka. Po chwili widzę ze Miki też zaprzestaje zabawy i się oddala na dłuższy czas, aby Rubin mógł się pobawić, zadziwiające. Miki wydaje się być bardziej opiekuńczy i zdystansowany, usuwa się na bok, co nie znaczy że nie ma takich samych potrzeb bliskości z człowiekiem, natomiast okazuje to w dosyć specyficzny sposób np. przychodzi i mruczy jak traktor, kładzie się na człowieku, dopasowując się jak płaszczka, to na plecach, to na klatce, innym razem na ramieniu i wzdłuż tułowia, jeszcze innym razem dopasowuje się w kont za kolanami, zachowuje się zupełnie inaczej niż Rubin. Czasami mam wrażanie, że pomimo tego że chce być tak blisko, to niekoniecznie chce być dotykany, po prostu przytulam się i daj mi spać przy sobie. Ale są takie momenty że wprost kładzie się kołami do góry no i od razu wiadomo że chodzi o głaski - tak teraz chce być głaskany. Koty nie tylko chcą czułości ale czasami wystarczy im gapić się jak człowiek coś robi i wydaja się tym wielce zainteresowane, patrząc z uwagą jak na jakiś serial. Jeden i drugi po porannym posiłku obserwują „serial z ćwiczeniami” i chyba zachęcone do ruchu same zaczynają biegać za sobą przeskakując całą długość karimaty na której człowiek ćwiczy, wygląda to przezabawnie. Obie strony wydają się być zadowolone, i kocia i człowiecza… |
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
ArtuGiku
Dołączył: 01 Paź 2022 Posty: 166 Skąd: Komorniki
|
Wysłany: Nie 22 Sty, 2023 14:03 Miki na człowieku..
|
|
|
|
_________________ ArtuGiku |
|
|
|
|
|