Felicjan ma ok 4-5 lat. Kocurek dwa lata temu pojawił się na działkach. Miał już wtedy chore oko. Przychodził do misek z karmą, ale niestety nie pozwolił zbliżyć się do siebie. Dopiero w tym roku zaufał karmicielce i zaczął pozwalać się głaskać. Dzięki temu można było go złapać i pomóc mu.
Oko zostało najprawdopodobniej uszkodzone w bójce, trzecia powieka przykleiła się do rany w rogówce. Na szczęście zabieg nie był bardzo skomplikowany i oko wygląda już coraz lepiej. Felek (bo i tak jest zwany) przy okazji tego zabiegu został również wykastrowany. Ale czeka go jeszcze zabieg ekstrakcji/sanacji, ponieważ zęby nie wyglądają najlepiej.
Kocurek od ponad miesiąca przebywa tymczasowo w garażu. Dość szybko oswoił się z nowymi warunkami i z człowiekiem. Ponieważ nie wiadomo, ile zębów trzeba będzie usunąć i czy w tej sytuacji Felician poradzi sobie na wolności, a także z powodu tego, że karmicielka jest już w podeszłym wieku i nie wiadomo, jak długo jeszcze będzie mogła pomagać kotom na działkach, gdzie inni działkowicze są nieprzychylnie do nich nastawieni, szukamy dla Niego odpowiedzialnego domu. Nie chcielibyśmy, żeby wrócił na działki, skoro robi się coraz bardziej ufny. Takie koty nie są bezpieczne na wolności.
Kocurek bardzo dobrze reaguje na głaski, nie ucieka już przed człowiekiem, jest coraz bardziej ciekawski. Nie jest zainteresowany wychodzeniem na dwór. Chyba w końcu poczuł się bezpieczny, najedzony i zaopiekowany i docenia to.
Dla Feliciana szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami/balkonem.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Ostatnio zmieniony przez saszka Sro 30 Sie, 2023 23:08, w całości zmieniany 6 razy
Dzisiaj Felek był na kontroli u Pani Doktor od oka. Dla mnie laika wygląd oka Felkowego jest dużo lepszy niż był trzy tygodnie temu. Pani doktor potwierdziła, że rana goi się dobrze, ale do pełnego wygojenia potrzeba jeszcze sporo czasu. Porządek z zębami musi poczekać, aż oko będzie wygojone, istnieje ryzyko, że zabieg sanacji czy też ewentualnego usunięcia zębów, może spowodować zakażenie. Następna kontrola oka za sześć tygodni.
A Felek z dnia na dzień zmienia się, coraz bardziej jest ufny, coraz bardziej chce być głaskany, drapany, brany na kolana, pomimo że warunki garażowe nie są takie jak w domu, to Felek staje się kotem kanapowym (na razie kocowym). Apetyt dopisuje, w sumie nie gardzi niczym, zdarzyło się raz, że coś mu nie smakowało. Nie rzuca się już na jedzenie, ale zjada ze spokojem i często nie wszystko na raz.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Felek coraz bardziej lubi rękę człowieka, gdy tylko zobaczy człowieka, zaraz przybiega i ociera się o nogi, nie sposób nie pogłaskać.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Ostatnio zmieniony przez Niebieska Pon 12 Gru, 2022 20:40, w całości zmieniany 1 raz
Za tydzień kontrola u Pani doktor, będą też wykonane badania krwi, bo na razie nie wiemy jaki jest ogólnie stan zdrowia Felka. Będzie to bardzo ciężki dzień dla Niego, wizyta będzie wczesnym popołudniem, a musi być na czczo - jak On wytrzyma tyle czasu bez jedzenia!!!!
Bo Felek jedzenie bardzo kocha. Na początku pochłaniał od razu wszystko co było w misce, teraz kiedy wie, że jedzenie ma zapewnione, zjada na "raty", no chyba że jest bardzo głodny
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Wczoraj Felek miał kontrole oka, rana w oku zagoiła się, "trzecia powieka" zostanie już widoczna, koniec zakraplania kroplami - lekami, teraz tylko będzie mieć podawane krople nawilżające. Straszne rzeczy wczoraj działy się w gabinecie, Felicjan miał po raz pierwszy w życiu pobieraną krew, a musiało być pobrane dość dużo. Choć na co dzień jest łagodnym kocurkiem, to przy pobieraniu nie był spokojny, można rzec, że walczył. Na szczęście bez ofiar w ludziach i kocie, krew została pobrana w potrzebnej ilości i teraz czekamy na wyniki.
O zrobieniu zdjęć w gabinecie nie było mowy, ale to pokazuje jak zmienione jest jego prawe oko, które już takie zostanie. Pani doktor zapewniła, że Felek widzi na to oko tak dobrze jak na drugie.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Czekaliśmy na wszystkie wyniki badań, dzisiaj Pani Doktor dzwoniła, niestety potwierdziło się, że Feluś jest nosicielem wirusa FIV, przez to niektóre parametry morfologii odbiegają od normy, ma trochę podwyższony mocznik ale pozostałe parametry nerkowe są w normie. Zalecono kontrolę morfologii za dwa miesiące. Pozostaje do zrobienia porządek z uzębieniem, na wstępną wizytę u doktora stomatologa jest już umówiony na początek przyszłego roku.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Ostatnio zmieniony przez Niebieska Pon 12 Gru, 2022 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Pierwsze święta w domu (chociaż w garażu) Felek spędził w ciepełku i z pełnym brzuszkiem. Gwiazdor przyniósł Mu również nowe zabawki, bo kocurek lubi kulki, myszki i piórka. Pomału zaczyna też lubić przytulanie, gdy siedzi na kolanach. Na początku stycznia jedziemy do stomatologa na ocenę i kwalifikację do zabiegu.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Wczoraj Felek przeszedł zabieg usunięcia wszystkich zębów, dzisiaj cały dzień leży, zjadł samemu trochę.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Feluś po kilku dniach cierpienia po usunięciu zębów, wrócił do stanu przed zabiegiem, znów jest kotem witającym wchodzącego człowieka, największą radość okazuje, gdy człowiek ma w ręce miseczkę, bawi się i uwielbia głaskanie. Zdrowotnie jest jak najlepiej, dlatego kontrolne badania planujemy dopiero za jakiś czas. Stresu miał już sporo ostatnio, więc teraz należy się dać Mu odetchnąć.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Po zabiegu usunięcia zębów wszystko zagoiło się bardzo dobrze, Feluś nie ma żadnych problemów z jedzeniem i nic już nie boli w trakcie jedzenia. Bawi się myszkami, jak wchodzi człowiek do Niego to najczęściej przybiega i łasi się o głaski. Widać, że mógłby i chciałby przebywać z człowiekiem cały czas.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Felek czuje się dobrze. Gdy weźmie się Go na kolana, zacznie głaskać i drapać, zaczyna mruczeć, widać że sprawia to Mu przyjemność. Apetyt bardzo dopisuje, lecz ilość jedzenia została zmniejszona, bo Feluś zaczął przybierać na wadze.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Coraz cieplej, w garażu też to już czuć, a Feluś nawet promieni słońca nie widzi. Prawie za każdym razem, gdy wchodzę, Felek jest przy mnie, wcale nie chodzi Mu o jedzenie, tylko o zajęcie się Nim. Pogłaskać, podrapać, widać że coraz bardziej to polubił. Zdrowotnie wygląda że wszystko jest dobrze, choć trzeba by dla pewności sprawdzić.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Po wielu miesiącach przebywania w garażu, w którym nie ma okien, po okresie asymilacyjnym i socjalizacyjnym z całą rodziną kocią, Feluś na stałe przeprowadził się do części mieszkalnej. Wszystkie koty przyjęły Go spokojnie, to Felek miał uwagi do niektórych, ale już minęło Mu, z wyjątkiem jednego Łajtka, jeszcze nie może się z Nim dogadać, ale nie ma ataków agresji, jedynie wokalizuje i przegania Go, gdy znajdą się w pobliżu siebie. Zaznaczam, że Felek jest pod kontrolą, na okres gdy nie ma nikogo w domu lub w nocy, Łajtek przebywa w innym pomieszczeniu do którego Felek nie ma wstępu.
Zmiana otoczenia, światło dzienne, promienie słońca - bardzo Mu podobają się.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Ogłaszamy, że Felicjan został mianowany kotem łóżkowym (kanapowym/fotelowym/itp). Nie spędza na łóżku całego dnia, ale wskoczy i poleży, nawet jak są inne koty. A tak ogólnie to wszystko dobrze, apetyt dopisuje, żadnych niepokojących znaków nie stwierdzono.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
U Felicjana wszystko dobrze, zadomowił się na dobre w mieszkaniu. Z kotami dogaduje się a na głaski przychodzi do człowieka. Apetyt dopisuje i problemów zdrowotnych nie ma, oby tak dalej.
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]